Varso Tower to najwyższy budynek w Polsce. Z warszawskiego wieżowca widać nawet Łódź

Varso Tower mierzy 310 m, co sprawia, że jest zarówno najwyższym budynkiem w Polsce, jak i Unii Europejskiej. Wyprzedza – i to o wiele – Pałac Kultury i Nauki (237 m), ale też znajdujący się we Frankfurcie nad Menem Commerzbank Tower (300 m) czy Torre Caja Madrid (250 m) w stolicy Hiszpanii. Dodajmy, że jest również wyższy od londyńskiego The Shard (310 m), choć to nie jest już unijny budynek.

Taras, który dla szerokiej publiczności zostanie otwarty w 2024 r., ulokowany jest na wysokości 230 m. Dla porównania punkt widokowy w Pałacu Kultury znajduje się na wysokości 114 m, więc różnica i pod tym względem jest duża. Przełożyło się to na widoki. W sierpniu fotografowie długodystansowi Paweł Kłak oraz Łukasz Wawrzyszko zostali wpuszczeni przez właścicieli Varso Tower i sfotografowali „okolicę”. Z tarasu widokowego za pomocą specjalistycznego sprzętu dało się dostrzec łódzki komin elektrociepłowni EC-4 oddalony o prawie 114 km. Ma on 264 m wysokości, co czyni go z kolei największą budowlą w Łodzi. Aż chciałoby się sprawdzić, czy w drugą stronę widok byłby podobny.

To najlepiej pokazuje wyjątkowość wieżowca Varso Tower. Ale nie tylko to, bo sama konstrukcja jest niezwykle ciekawa i wymagała specjalnych rozwiązań. Portal warszawa.naszemiasto.pl opisywał system wczesnego ostrzegania burzowego. Na podstawie parametrów powietrza na 20 minut przed przyjściem frontu informuje, że nadchodzi burza. Dzięki temu będzie można w porę „ściągać” gości z tarasu widokowego.

A konkretnie to dwóch tarasów. Pierwszy, na wysokości 205 m, ma być pełen zieleni, zaś ten drugi ulokowany jest na wysokości 230 m, co sprawia, że jest to jeden z najwyżej położonych w Europie tarasów widokowych.

Tarasy są rzecz jasna podgrzewane, aby na dachu nie zalegał śnieg. Również iglica, mierząca 80 m, jest podgrzewana, a charakterystyczne tarcze sprawiają, że lód jest przechwytywany. Z kolei windy, które wozić będą korzystających z budynku, wyposażone zostały w system odzyskiwania energii w trakcie hamowania – podobny do tego wykorzystywanego w samochodach hybrydowych, który ładuje baterię.

Ciekawie jest też we wnętrzu. W lobby o wysokości 12 m znalazło się dwanaście wysokich drzew z gatunku bucida busera. Trafiły do Polski z holenderskiej szkółki, gdzie już od 2019 r. rosły z myślą o „mieszkaniu” w  Varso Tower. Podczas sadzenia lobby podgrzewane było specjalnie skonstruowanymi tunelami wdmuchującymi ciepłe powietrze. Rośliny osadzane były w żelbetowych półtorametrowych otworach, by ich korzenie mogły się swobodnie rozrastać.

W listopadzie 2022 r. w lobby znalazła się też ceramiczna instalacja o łącznej powierzchni ponad 320 mkw. Została „utkana” z 1800 ręcznie wykonanych kafli nawiązujących do kolorytu nieba i dachów warszawskiej Starówki.

Na Spider's Web piszemy o nietypowych budynkach:

Za sprawą technologii „knoc out panels” piętra w Varso Tower można ze sobą łączyć. W sumie liczący 53 piętra budynek ma 70 tys. m2 powierzchni do wykorzystania.

Wieżowiec został zaprojektowany przez studio Foster + Partners. Grupa architektów ma na swoim koncie takie budowle jak HSBC Tower (Hong Kong), Commerzbank Tower (Frankfurt), 30 St Mary Axe (Londyn), Hearst Tower i 2 World Trade Centre (Nowy Jork), europejska siedziba Bloomberga w Londynie czy siedziba Apple w Kalifornii.

 Varso Tower jest rekordzistą, ale warto przypomnieć inne kolosy położone w naszym kraju. Warsaw Spire ma 220 m, wrocławski Sky Tower 212 m, a Olivia Star – 180 m. Z tarasu widokowego rozpościera się niesamowity widok na Gdańsk, Sopot i Gdynię, a przede wszystkim na zatokę. Przy odpowiedniej pogodzie widać również Hel.

zdjęcie główne: ArtMediaFactory / Shutterstock.com