Klawiatura Google sama sprawdzi tekst przed wysłaniem. I zmieni ton wypowiedzi
Gboard staje się jeszcze lepsze. Tym razem sztuczna inteligencja wchodzi na kolejny poziom. Przy tych zmianach…, czy będziecie potrzebowali kiedykolwiek wracać do starej i nudnej autokorekty?
Autokorekta to ważna część naszego korzystania z urządzeń mobilnych ale co by się stało, gdybyśmy mieli dodatkową warstwę sztucznej inteligencji w naszym życiu? Gboard, czyli klawiatura od Google'a, otrzymuje kolejne ulepszenia i nowości po wprowadzeniu SI w becie 13.3. Tym razem debiutuje opcja Proofread, czyli korekta bezpośrednio w klawiaturze.
Gboard coraz lepsze dzięki SI z Korektą
Google wprowadza nową funkcję o nazwie Proofread, czyli Korekta w wersji beta 13.4 Gboard dla systemu Android. Ta funkcja wykorzystuje sztuczną inteligencję generatywną do natychmiastowej analizy tekstu pod kątem błędów ortograficznych i gramatycznych. Można więc powiedzieć - to autokorekta na sterydach.
Chcesz przeczytać więcej o zmianach na Androidzie? Sprawdź inne newsy na Spider's Web:
Jak to działa?
Nowa opcja jest dostępna w pasku narzędzi klawiatury. Działa poprzez przesłanie tekstu na serwery Google, gdzie jest analizowany przez sztuczną inteligencję. Następnie Gboard sugeruje poprawki błędów i interpunkcji pozostawiając użytkownikowi ostateczną decyzję, czy chce je zaakceptować. W ten sposób dostajemy wsparcie SI przy tworzeniu tekstu.
Warto jednak zwrócić uwagę na kwestie prywatności. Wszystkie przesłane teksty są analizowane na serwerach Google, co może budzić obawy niektórych użytkowników. Dla tych osób nadal dostępna jest tradycyjna autokorekta, która działa lokalnie na urządzeniu i nie przesyła żadnych danych na zewnętrzne serwery.
Oprócz tej funkcji Gboard ma w przyszłości wprowadzić także inne nowości, tj. możliwość zmiany tonu wiadomości lub tworzenia naklejek we współpracy z SI.
Czy to wystarczy, aby np. posiadacze iPhone'ów przerzucili się na klawiaturę Google'a?