Samsung szykuje Galaxy Z Flip 6 i Z Fold 6 FE, czyli Fan Edition. Składane smartfony mają trafić pod strzechy
Składane smartfony to najlepsze, co wymyślono w ciągu ostatnich lat. Jednak te wspaniałe konstrukcje nadal są drogie, bo nie dość, że sam składany ekran swoje kosztuje, to wszystko objęte jest podatkiem od nowości. Na szczęście to się zmienia, a pogłoski wskazują na to, że niedługo zobaczymy tanie składane smartfony od Samsunga.
Pierwszy krok do przystępnych cenowo składanych smartfonów wykonała Motorola, prezentując model razr 40, który od mocniejszej wersji różni się znacznie mniejszym ekranem zewnętrznym i trochę gorszymi podzespołami. Jednak z ceną 3999 zł jest najtańszy sposobem na tegoroczny nowy składany smartfon.
Wytrwali mogą polować na promocyjne oferty na zeszłorocznego Samsunga Galaxy Z Flip 4, żeby uzyskać podobną cenę. Znacznie gorzej robi się w przypadku telefonów typu Fold, które nawet rok czy dwa po premierze nadal są wręcz absurdalnie drogie.
Ale na szczęście właśnie pojawiło się światełko w tunelu i nie jest to nadjeżdżający pociąg.
Samsung rzekomo pracuje nad tańszą odmianą składanych smartfonów
Mają trafić na rynek w przyszłym roku, jako tańsze odmiany przyszłorocznych flagowych Galaxy Z Flip 6 i Z Fold 6. Będą oznaczone literami FE, czyli Fan Edition. Ten skrót w Samsungu oznacza urządzenia, które są odrobinę słabsze od flagowców, ale za są bezkonkurencyjne w kategorii cena/jakość.
Po co Samsungowi tańsze składane telefony? Bo to segment, który gwałtownie się rozwija i z roku na rok ma coraz większy udział w rynku. Każdy liczący się producent (poza Apple, bo oni przyjdą ze składanym smartfonem w okolicach 2028 roku i pozamiatają) ma takie w swojej ofercie. Najnowszy raport DSCC wskazuje na to, że rynek ten urósł o 42 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Na rynku rządzi Samsung, ale po plecach mocno depcze mu Huawei. Tańsze odmiany telefonów to gwarancja na większy udział w rynku i większy zarobek producenta. Jednak jak każdą plotkę, również tę należy traktować z pewną wyrozumiałością. Jednak samo zamieszanie w tym temacie wskazuje na to, że składane smartfony to łakomy kąsek.