REKLAMA

Samsung Galaxy Z Flip 5 - pierwsze wrażenia. Ten ekran robi robotę

Samsung Z Flip 5 wiele zmienia, jest ładniejszy, bardziej praktyczny, a przy tym, ma cenę bez zmian. Sprawdziłem, co nowego oferuje.

samsung-galaxy-z-flip-5-100
REKLAMA

Największa zmiana: dużo większy wyświetlacz z przodu

REKLAMA

Już na pierwszy rzut oka widać, że Samsung Z Flip 5 otrzymał nowy, dużo większy wyświetlacz z przodu. W modelu Z Flip 4 był malutki, przedni ekran o przekątnej 1,9 cala, ale we Flipie 5, zastosowano panel o przekątnej 3,4 cala, który praktycznie wypełnia połowę smartfona. 

Samsung Unpacked - nasze teskty:
- Samsung Galaxy Z Flip 5 i Z Fold 5 już tu są. Oto rodzina królewska świata Androida
- Taki jest Samsung Galaxy Z Fold 5 - pierwsze wrażenia. Trochę lepszy, bardzo drogi
- Czytajcie na siedząco, bo przebili 10 tys. zł. Samsung Galaxy Z Flip 5 oraz Z Fold 5 - ceny w Polsce
- Już są nowe zegarki Samsung Galaxy Watch 6. Która wersja ładniesza - podstawowa czy Classic?
- W Korei Samsung ma własne miasto. Byłem w Samsung Digital City

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Większy wyświetlacz daje większe możliwości. Przede wszystkim, możemy na nim odpalać wiele różnych aplikacji, w tym mapy Google, YouTube'a, kalendarz, wiadomości SMS, aparat fotograficzny, a w przyszłości kolejne. Do tego są też możliwości zmiany widgetów. 

Działają też gesty: wystarczy przesunąć palcem do góry, aby przejść do głównego ekranu. Gest zsunięcia dwóch palców do siebie włącza tryb Multi Widget View, w którym pokazywane są wszystkie widgety. Mamy też dostęp do powiadomień, ustawień, Wi-Fi, Bluetooth czy trybu samolotowego. Bez konieczności otwierania smartfona, możemy sprawdzić historię połączeń, oddzwonić, czy odpowiadać na SMSy przy użyciu klawiatury QWERTY. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel

Producent chwali się rozwiązaniami adaptacyjnymi, jak ciekawsze formy zegarów, które są spójne z wyglądem tarcz zegarków Galaxy Watch 6. Dodano też trochę nowych funkcji do zewnętrznego ekranu. Panel włącza się także, kiedy smartfon jest półotwarty, i w takiej pozycji, można wykonać obrót. Do tego, możemy wyciszyć dzwoniący złożony telefon, kładąc na niego dłoń. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel

Możliwości personalizacji, drobnych zmian jest naprawdę sporo, ale sprawdzę je dokładnie w pełnym teście. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel

Dodano też szereg ulepszeń do otwartego ekranu, jak np. możliwość przewijania wideo o 10 s, półprzezroczyste tło, informacje o treści, czy przybliżanie, dzięki czemu na całym górnym panelu można wyświetlać wideo, a na dole mamy centrum sterowania. 

Po złożeniu Galaxy X Flip 5 jest całkowicie płaski

Podobnie jak w przypadku modelu Fold 5, także w Samsungu Galaxy Z Flip 5, zastosowano nowy zawias. To sprawia, że smartfon idealnie się składa, nie pozostawiając dużej szpary na miejscu zgięcia. To oczywiście lepiej wygląda, ale też sprawia, że jest mniejsze ryzyko zabrudzenia i uszkodzenia ekranu po złożeniu. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Oprócz tego smartfon jest cieńszy po złożeniu o 2 mm (15,1 mm vs 17,1 mm). W praktyce urządzenie wygląda bardzo dobrze - w końcu składanie działa tak, jak powinno od samego początku. Producent daje też gwarancję do 200 tys. złożeń.

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Zarówno wyświetlacz zewnętrzny, jak i tylna obudowa Galaxy Z Flip 5, pokryte są odpornym na uszkodzenia szkłem Corning Gorilla Victus 2. Obiektyw oraz obramowanie tylnego aparatu, pokrywa szkło Gorilla Glass 3. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Panel jest fabrycznie pokryty nową folią, którą producent wymieni na gwarancji, jeśli się zedrze. Urządzenie ma klasę odporności IPX8, co oznacza, że jest wodoodporny do 1,5 m i 30 minut. 

Nowa matryca aparatu, ale wciąż 12 Mpix

Samsung Z Flip 5 ma aparat o tej samej rozdzielczości 12 Mpix, ale zastosowano tu nową matrycę, która w połączeniu z profesorem Snapdragon 8 Gen 2 for Galaxy, ma dawać lepszą jakość obrazu. Sprawdzę to, jak tylko smartfon trafi na testy, bo w czasie prezentacji, nie było takiem możliwości. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Większy ekran zewnętrzny, otwiera też drogę do tego, aby łatwiej nagrywać czy fotografować samego siebie głównym aparatem. Smartfona można położyć na stole, czy półce, i mieć wyraźny podgląd. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Producent chwalił się również ulepszoną redukcją szumów, trybem nocnym filmów z mocnym wsparciem AI, czy lepszą stabilizacją obrazu. 

Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Krzysztof Basel.

Samsung Z Flip 5 - ceny

Samsung Z Flip 5 jest już dostępny w przedsprzedaży. Oto ceny:

  • 8 GB /256 GB - 5599 zł
  • 8 GB /512 GB - 5999 zł

Smartfon jest dostępny w kolorach beżowym, grafitowym, miętowym, i fioletowym. Zamawiając online na stronie Samsunga, dostępne są także kolory szary, zielony, niebieski, żółty. 

REKLAMA
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Piotr Zając.
Samsung Galaxy Z Flip 5, fot. Piotr Zając.

Bazowa wersja jest o 100 zł wyższa, a model o większej pojemności, ma identyczną cenę, co Flip 4. To dobre wieści, a Flip 5 wydaje się być dosyć rozsądnie wyceniony.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA