REKLAMA

Ta wersja Windowsa 11 straci wsparcie jeszcze w tym roku. Czas na aktualizację

Jedna z wersji Windowsa 11 straci wsparcie Microsoftu jeszcze w tym roku - zupełnie jak jej odpowiednik Windows 10, który został porzucony już w czerwcu. Nadchodzi czas aktualizacji.

Windows 11
REKLAMA

To oczywiste, że Microsoft wspiera tylko wybrane wersje systemów operacyjnych. Jak Windows 10 22H2 będzie miał wsparcie aż do października 2025, to wydanie 21H2 jest już niewspierane. Z najnowszym Windowsem 11 producent również się nie rozdrabnia - jego najnowsza wersja 22H2 będzie wspierana, a 21H2 zostanie porzucona jeszcze w tym roku. Trzeba będzie wymienić na nowszą.

REKLAMA

Windows 11 21H2 straci wsparcie jeszcze w tym roku. Trzeba będzie zaktualizować

REKLAMA

Microsoft ostrzegł użytkowników, że niebawem skończy się wsparcie dla wersji systemu Windows 11 oznaczonej numerkiem 21H2. I to wydarzy się w stosunkowo niedalekiej przyszłości, bo za trzy miesiące, czyli 10 października 2023 roku. Dotyczy to oczywiście wersji Windowsa z dopiskiem Home, Pro, Pro Education i Pro for Workstations.

Producent twierdzi, że „te edycje nie będą już otrzymywać aktualizacji zabezpieczeń po 10 października 2023 r.”. Aby zachować wsparcie, nie będzie trzeba wykonywać większych kroków - bo wystarczy, że zaktualizujemy system operacyjny Windows 11 do nowszej wersji 22H2, co zapewni nam aktualizacje zabezpieczeń przez kolejne długie miesiące.

Problem nie powinien dotyczyć wielu użytkowników - wszak ci, którzy postanowili przejść na „Jedenastkę”, z pewnością aktualizują swój system na bieżąco. A warto dodać, że wersja 21H2 była pierwszym wydaniem Windowsa 11, które oficjalnie zadebiutowało w październiku 2021. Niedziwne, że wersja jest wspierana tylko przez dwa lata. Aktualizacja do 22H2 jest zatem kwestią czasu - prędzej czy później trzeba będzie zaktualizować do tego wydania.

Obecna wersja 22H2 zostanie porzucona rok później - w październiku 2024, ale do tego czasu z pewnością zadebiutuje już kolejne wydanie 23H2. I być może w tym czasie zobaczymy nowego Windowsa 12 (czy jak tam Microsoft nazwie swój nadchodzący system).

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA