REKLAMA

Na Mapach Google'a pojawił się dziwny kod. Widać tajemnicze kropki w Nowym Jorku

Mapy Google skrywają tajemniczy kod QR? Ale że taki kod-kod? Skąd miałby się pojawić? Całość przypomina teorię spiskową - i słusznie, bo takowego nie da się odczytać. Co właściwie się dzieje na mapie Nowego Jorku?

Na Mapach Google'a pojawił się dziwny kod. Widać tajemnicze kropki w Nowym Jorku
REKLAMA

Ile razy widzieliście w sieci coś, co wygląda jak start jakiejś zagadki, czy też próba przekazania nam zaszyfrowanych informacji? Niektóre firmy pokusiły się w przeszłości o taki marketing. Więc gdy użytkownicy Reddita zauważyli coś dziwnego na Mapach Google, od razu pojawiło się wiele przypuszczeń.

REKLAMA

Mapy Google skrywają kod QR w Nowym Jorku?

Oto co odnaleziono na Mapach Google w Nowym Jorku:

Idealny kwadrat, a kropki w nim świetnie oddają to, w jaki sposób wygląda standardowy kod QR.

Ale jak sami możecie zobaczyć ten kod?

Musimy wejść w Mapy Google, wyszukać Nowy Jork i przejść w okolice Mostu Brooklińskiego. Tam przybliżamy mapę w okolicach Pier 2 - i nic się nie pokazuje. Bo musimy włączyć jeszcze Street View ze szczegółów mapy!

Wtedy też reszta miasta i świata zaświeci się na niebiesko, pokazując wszystkie dostępne ulice ze Street View.

Czy ten kod QR można odczytać?

REKLAMA

Nie, nie można. Sami spróbujcie, jeżeli mi nie chcecie wierzyć! Ale jakakolwiek kombinacja przybliżenia, filtrów na mapie - czy też nawet jasności ekranu komputera, z którego próbujemy odczytać ten tajemniczy kod, nie daje żadnych rezultatów.

Dziwne w tych kropkach, które tworzą ów kod, jest to, że w teorii powinniśmy też móc sprawdzić, jak wygląda widok z tych miejsc - bo o to chodzi w Street View. Nawet umieszczenie ikonki ludzika w tamtym miejscu nic nie daje. Ba, to wyłączy wam widok SV.

To brzmi jak idealne pole dla teorii spiskowej, gdzie Google chce nam przekazać ukrytą wiadomość, która ma trafić jedynie do wybranych. W rzeczywistości jest to raczej użycie funkcji dodawania zdjęć sferycznych (dlaczego niedziałających?) przez jednego z użytkowników i próba trollingu internautów.

A co, jeżeli kod QR miał prowadzić do "Never Gonna Give You Up"?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA