Pierwsze spojrzenie na Windows Copilot. Rozmawiasz z komputerem, a ten pracuje za ciebie
Jedną z ciekawszych nowości czekających Windowsa jest integracja systemu z generatywną sztuczną inteligencją od OpenAI i Microsoftu. Okazuje się, że póki co nie będzie ona przesadnie głęboka. Przyda się przede wszystkim początkującym użytkownikom komputerów z Windowsem.
Microsoft korzysta jak tylko potrafi z przełomowej technologii GPT swojego partnera. Integruje ją ze swoimi rozwiązaniami związanymi ze sztuczną inteligencją i przetwarzaniem danych, by tworzyć zupełnie nowe, bardzo użyteczne usługi i interfejsy. Na dziś są to:
- Designer Dall-E, czyli możliwość tworzenia przez generatywną SI szablonów i elementów graficznych w usłudze Designer.
- Bing Czat, czyli czatbot do wyszukiwania informacji w Internecie.
- Bing Twórca Obrazu, czyli generator grafiki.
- GitHub Copilot, czyli usługa w GitHub, która pomaga programistom pisać kod szybciej i łatwiej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Może na przykład generować fragmenty kodu na podstawie naturalnych podpowiedzi.
- Azure OpenAI Service, czyli usługa w Azure, która umożliwia dostęp do zaawansowanych modeli sztucznej inteligencji stworzonych przez OpenAI. Może na przykład generować podsumowania tekstów, opisy obrazów lub odpowiedzi na pytania.
- Azure Cognitive Services, czyli zbiór usług w Azure, które umożliwiają dodawanie inteligencji do aplikacji i usług. Niektóre z nich wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję, na przykład Text Analytics for Health, która może generować anotacje medyczne z tekstu, lub Immersive Reader, która może generować dźwięk z tekstu.
- Microsoft AI Lab, czyli platforma dla badaczy i deweloperów, która prezentuje najnowsze projekty i eksperymenty z zakresu sztucznej inteligencji. Niektóre z nich wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję, na przykład Sketch2Code, który może generować kod HTML z rysunku, lub CaptionBot, który może generować opisy obrazów
Oprócz tego budowane są Microsoft 365 Copliot i Windows Copilot. Pierwszy z nich to asystent połączony z usługami Microsoft 365 (w tym Office), który będzie pomagał i automatyzował pracę z danymi i dokumentami firmowymi. Drugi z nich to Windows Copilot, czyli czatbot do ogólnej obsługi komputera z Windowsem. Dziś, za sprawą WindowsLatest, dowiadujemy się jak będzie działał.
Windows Copilot, czyli inteligentny asystent w Windowsie 11. Choć tak na serio, to w chmurze.
Nie jest jasne jakim sposobem redakcja WindowsLatest zyskała dostęp do Windows Copilot - niestety się tym nie chwali. W każdym razie informuje, że windowsowy czatbot prezentuje się tak, jak na demonstracjach Microsoftu. Jest wysuwanym z prawego krańca ekranu paskiem funkcyjnym z polem do wpisywania tekstu.
To o czym Microsoft na prezentacjach nie wspomniał, to fakt, że ów pasek to aplikacja webowa. Co więcej, ewidentnie łącząca się z Bing Czatem. Nikt się co prawda nie spodziewał działania modelu językowego GPT-4 lokalnie, na dodatek forma aplikacji webowej pozwala Microsoftowi błyskawicznie aktualizować Copilota bez przeszkadzania użytkownikowi. Tym niemniej niektórzy zapewne się spodziewali czegoś bardziej niskopoziomowego.
Na szczęście Windows Copilot to coś więcej niż Bing Czat z innym logo. W przeciwieństwie do bratniego wyszukiwarkowego czatbota, ten rozumie, że jest uruchamiany w kontekście komputera osobistego z Windowsem i z otwartymi windowsowymi aplikacjami. I potrafi wchodzić w interakcje zarówno z tymi aplikacjami, jak i z samym systemem.
W przypadku polecenia ewidentnie związanego z wykonywaną na PC pracą, czatbot oprócz odpowiedzi wyświetla też kartę akcji, w której czatbot upewnia się, czy dobrze zrozumiał użytkownika - a następnie oferuje przycisk potwierdzający daną czynność. Na przykład po wpisaniu niech okna nie będą takie jasne czatbot zapewni informacje o ciemnym motywie interfejsu - oraz kartę z przyciskiem potwierdzenia włączenia ciemnego motywu, lub poinformowania, że nie o to chodziło.
Copilot za zgodą użytkownika może też manipulować danymi wprowadzanymi przez użytkownika do aplikacji. Jako przykład działającej komendy podawana jest przeklej otwarty w Outlooku mail do Worda i zmień ton treści na bardziej oficjalny.
Nie jest jasne, kiedy Windows Copilot trafi do Niejawnego programu testów systemu Windows (czyli, wbrew mylącej nazwie, otwartemu programowi beta-testów Windowsa), a tym bardziej kiedy do użytkowników końcowych. Przypuszcza się, że jesienią bieżącego roku - choć informacji tej Microsoft nie potwierdza.