REKLAMA

Wyciek matur 2023. Cała Polska patrzy na Podlasie

Matury 2023 już się rozpoczęły i oczy polskich maturzystów są skierowane na Podlasie i Google Trends. A dokładniej na to, co Podlasie wyszukuje w Google. Po co? Żeby poznać najnowsze wycieki matur, które często się tam pojawiają.

Wyciek matur 2023. Podlasie miałoby przeciec egzamin?
REKLAMA

Jak co roku, na początku maja startują matury. W 2023 roku pojawiło się sporo zamieszania. "Test dojrzałości" (fatalna nazwa) miał być trudniejszy, ale później stał się nieco łatwiejszy, niż pierwotnie zakładano. Ale co z tego, gdy jedna z najważniejszych części matury, czyli język polski na poziomie podstawowym, nadal wycieka każdego roku?

Podlasie przoduje w wyciekach matur?

Większość młodych Polaków i Polek kojarzy Podlasie z memami przez około 360 dni w roku. Ale przez kilka dni w maju te same osoby spamują swoje wyszukiwarki oraz Google Trends, aby znaleźć trendy dotyczące matury. Ale jakie? Od początku:

Młodzi ludzie często boją się części pisemnej matury z języka polskiego, którą będą mieli już 4 maja 2023 roku. Muszą nauczyć się wielu form, uważać na błędy kardynalne i odpowiednio sformułować swoje odpowiedzi, aby zdobyć maksymalną liczbę punktów i zdać ten przedmiot. To w pełni uzasadnione i chyba każdy rozumie tę obawę.

Jak przez lata pomagali sobie niektórzy uczniowie? Tematy rozprawek, jakby całkowicie przypadkiem, pojawiały się w wynikach wyszukiwania Google na Podlasiu. Wychodzi na to, że niektórzy uczniowie otrzymywali tematy wcześniej - i szukali informacji o nich w przeglądarkach. Google Trends potwierdza te informacje.

Przykładowo, w 2021 roku, przypadkowo na Podlasiu zaczął trendować fraza związana z "Lalką" i motywem ambicji, który był jednym z tematów formy pisemnej matury z języka polskiego na poziomie podstawowym:

W 2019 roku Podlasie nie było potrzebne, ponieważ ktoś wrzucił do sieci zdjęcie arkusza - wraz ze swoim numerem PESEL…

Warto dodać, że w tym roku są dwie matury: w formule 2015 (dla osób, które skończyły gimnazjum) oraz 2023 (dla osób po zreformowanej szkole podstawowej).

Jak dochodzi do wycieków matury?

Co do zasady, arkusze maturalne powinny być zabezpieczone i odpieczętowane na chwilę przed egzaminem, aby zmniejszyć do minimum szansę na to, że dojdzie do wycieku. 

Centralna Komisja Egzaminacyjna stara się walczyć z tym, wprowadzając najróżniejsze formy zabezpieczeń, w tym połączenie z losowymi szkołami, aby potwierdzić, że arkusze nie zostały otwarte. 

Dodatkowo w tym roku, w paczkach z arkuszami, znalazły się specjalne nadajniki, które mają przesłać sygnał do CKE, jeżeli te zostałyby otwarte przed czasem. Bo to jedyny sposób, aby poznać przed czasem zawartość arkuszy: otworzyć je i odczytać fizycznie zadania. A że na Podlasiu dochodziło do wycieków najczęściej - to już inna sprawa.

Ponadto 4 maja o godzinie 8:00 zakończył się etap weryfikacji nienaruszalności paczek poprzez wideo połączenie CKE z wybranymi szkołami, jak podaje Matura News z Twittera.

W rozmowie z RadioZET.pl szef CKE, Marcin Smolik, poinformował, że w 2023 roku matury będą dodatkowo losowo monitorowane, a liczba "zewnętrznych" obserwatorów egzaminów zostanie zwiększona. Zaznaczył też, że "żadna elektronika nie zastąpi ludzkiej uczciwości". Za to w rozmowie z Interią rozwinął wątek uczciwości:

Zadania wypływają już po odebraniu arkuszy przez szkoły, których w Polsce jest ok. 8 tysięcy. Nie mamy możliwości kontrolowania ich wszystkich. Możemy tylko liczyć na uczciwość dyrektorów. Ubiegłe lata pokazywały, że zdarzają się wśród nich osoby, które nie tylko nie powinny pełnić tej funkcji, ale w ogóle nie powinny być nauczycielami, bo postępują w sposób nieetyczny i nieuczciwy. To najprawdopodobniej oni otwierają arkusze i przekazują treść zdającym

- przekazywał szef CKE.

Czyli zabezpieczeniem przed wyciekami teraz są nadajniki oraz uczciwość. Nie chcę być ironiczny, ale to nie wróży dobrze temu. A co może stać się osobie, która zostanie przyłapana na ściąganiu? Wiecie, jakby ktoś wniósł telefon na egzamin i zaczął z niego ściągać? Matura dla niego lub niej zostałaby unieważniona - ale tylko ta, na której ściągał. 

Wyciek matury w 2023 roku? Podlasie stało się już memem

Podlasie stało się memem związanym z wyciekami matur. Co można powiedzieć więcej o oczekiwaniu na wyciek matur w 2023 roku, poza tym, że uczniowie tam, jako jedyni w Polsce, mogą podchodzić na luzie do stresogennego egzaminu? Nie wiadomo, czy matura 2023 wyciekła na Podlasiu.

Czy matura 2023 wyciekła na Podlasiu? 

To pytanie, na które poznamy dokładną odpowiedź po tym, jak pierwsi maturzyści opuszczą sale egzaminów. W Google Trends zaczęły zyskiwać popularność niektóre tytułu lektur, takie jak “Lalka” - ale to może być robota kilku trolli, którzy zdecydowali się powkurzać maturzystów liczących na poznanie tematu na kilka chwil przed startem.

Na kilkanaście godzin przez maturą 2023 z języka polskiego, maturzyści mieli się spodziewać tematów związanych z motywem przemiany, motywem rodziny lub/oraz motyw ojczyzny:

Kilka minut po godzinie 9:00 najpewniej poznaliśmy już dwa tematy rozprawek w formule 2015:

  • Jak niespodziewane okoliczności wpływają na zachowanie człowieka? - na podstawie "Pana Tadeusza";
  • Czy nieprzyjemne prawdy są lepsze od przyjemnych złudzeń? - na podstawie "Przedwiośnia".

Około 10:30 do sieci trafiły zdjęcia z drugiej formuły, 2023. Według wycieku, maturzyści mieli mieć do wyboru jeden z dwóch poniższych tematów:

  1. Człowiek - istota pełna sprzeczności;
  2. Co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem?

Do maturzystów, którzy mają przed sobą jeszcze kilka dobrych dni pisania egzaminów: wrzućcie na luz. Matura nie jest wyznacznikiem wartości człowieka. Komuś może pójść świetnie, a innemu gorzej. To tylko jeden z ostatnich testów, który macie na drodze do ukończenia szkoły średniej.

REKLAMA

Miniaturka: Łukasz Całko / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA