REKLAMA

Jesz i gapisz się w telefon? Robisz sobie krzywdę

Konsekwencje patrzenia się w telefon podczas posiłku są poważne. Fakt, że jedzenie smakuje gorzej, to dopiero początek problemów.

09.04.2023 06.22
jedzenie
REKLAMA

Kolejka do modnej restauracji stale się wydłuża. Zniecierpliwieni, którzy od kilkunastu minut stoją przed wejściem wyobrażając sobie, co zamówią, coraz bardziej irytują się na szczęśliwców w środku. Ileż można jeść – rzuca ktoś z tłumu. Niektórzy zaglądają przez okno, by zobaczyć, które stoliki mogą za chwilę się zwolnić. Wtedy widzą, że przy kilku z nich siedzący nie jedzą, a patrzą w ekran. Jedzenie stygnie, a tymczasem ktoś przegląda media społecznościowe, inny próbuje piąty raz zrobić idealną fotkę potrawy w czasie, gdy osoba towarzysząca odpowiada na maila. Stojący w kolejce pomstują na czasy i uzależnienie od smartfonów, chociaż lada moment postąpią tak samo.

Nawet jeżeli ten scenariusz jest lekko przerysowany, to wcale nie różni się bardzo od tego, co dzieje się w restauracjach. W końcu jedna z miejscówek w Tokio powiedziała: dość. Właściciele serwujący ramen zabronili korzystać z telefonu w ich przybytku.

REKLAMA

- Pewnego razu mieliśmy olbrzymi ruch i zauważyliśmy gościa, którzy od kilku minut nie ruszył jedzenia, tylko oglądał filmy na telefonie - mówił cytowany przez CNN Kota Kai, szef restauracji, która zakazała używania telefonów.

Teraz właściciel podchodzi do takich osób i mówi o zasadach panujących w miejscu, nakazujących odłożenie smartfonów na czas posiłku. Nie chodzi wyłącznie o troskę o stojących na zewnątrz i ruch w interesie. Kai podkreśla, że serwowane przez niego cienkie kluski bardzo szybko zaczynają się rozciągać i tracić swoje smakowe właściwości. Podawany ramen trzeba zjadać od razu, aby docenić wszystkie walory. Ci, którzy gapią się w ekrany, wyrządzają więc krzywdę kulinarnej sztuce.

Korzystanie z telefonów podczas jedzenia nam szkodzi

Wpływ telefonów na to, jak spożywamy posiłki, jest duży. I jak łatwo się domyślić: niekorzystny. Teoretycznie oglądanie filmów czy sprawdzanie mediów społecznościowych jest niegroźnym zajęciem, który pozwala urozmaicić czas. To w wielu domach standard, że do jedzenia ogląda się np. serial albo słucha podcastu.

Co w tym złego? To, że wtedy jesteśmy rozkojarzeni. Ukazało się wiele badań pokazujących, że jedzenie przed ekranem rozprasza na tyle, że trudno kontrolować proces konsumpcji. Myślami jesteśmy gdzieś indziej, więc pomijamy sygnał o najedzeniu, zjadając więcej niż trzeba. Niektóre z badań mówią nawet przyjmowaniu o 15 proc. kalorii więcej. Jest też spore prawdopodobieństwo, że mózg szybciej zapomni o obiedzie czy kolacji, jeśli nie poświęcimy jej odpowiedniej uwagi, więc szybciej będziemy czuli głód.

Wciągnięci w fabułę nie myślimy też o tym, jak spożywamy. Tymczasem wolne, spokojne jedzenie i dokładne przeżuwanie jest ważne. Wspiera ono lepsze trawienie. Na dodatek kilka lat temu naukowcy udowodnili, że precyzyjne przeżuwanie pozytywnie wpływa na odporność, bowiem w jamie ustnej pobudzane są limfocyty pomocnicze.

Problem rzecz jasna nie jest nowy i wcale nie pojawił się wraz ze smartfonami. Już dużo wcześniej badacze zwracali uwagę na szkodliwy wpływ telewizorów, które towarzyszą posiłkom. Nie tylko w domach, nawet podczas rodzinnych uroczystości. Nie chodziło wyłącznie o rozproszenie, przez które zjada się więcej,  bez zastanowienia się, czy nie przekracza się poziomu sytości.

Psycholog Brian Wansink, autor książki "Beztroskie jedzenie" analizował, co zamawiają osoby siadające w restauracjach blisko telewizorów. Okazywało się, że wybór częściej padał na produkty smażone niż w przypadku stolików oddalonych od odbiornika. Pewnie czynników decyzyjnych jest wiele, ale nie da się ukryć, że w telewizji nie brakuje reklam przedstawiających niekoniecznie zdrowe jedzenie. Słynne obfite posiłki w reklamach środków trawiennych mogą być tego dobrym przykładem. Prosta zasada reklamy - widzę, nabieram ochotę, biorę.

Jest jeszcze jeden aspekt - towarzyski

I wcale nie chodzi o boomerskie narzekanie, że kiedyś ludzie ze sobą rozmawiali, a teraz nawet pary nie wystawiają nosa sprzed ekranu, chociaż powinny cieszyć się swoją obecnością na randce. Badacze potwierdzili, że przeglądanie telefonu przy możliwym kontakcie z drugą osobą źle wpływa na samopoczucie.  

Jedno z badań polegało na tym, że połowa uczestników została powiadomiona o tym, że ważna informacja ma zostać dostarczona na telefon, więc urządzenie powinno znajdować się przy nich. Wyniku można się od razu domyślić: ci, którzy musieli być czujni, odczuwali mniejszą przyjemność z pobytu w restauracji i kontaktu ze znajomymi. Wydaje się to oczywiste, bo obowiązek zaprzątał im głowę, ale... no właśnie. Ile razy nerwowo zaglądamy w ekran sprawdzając, czy ktoś czegoś od nas nie chce, psując sobie tym samym wypad?

Odłóż telefon i ciesz się jedzeniem. A przy tym zapłać mniej

Coraz więcej restauracji oferuje klientom możliwość schowania telefonu na czas pobytu przy stoliku.

- Celebrowany razem z bliskimi osobami pozytywnie wpływa na nasze relacje i samopoczucie. - Postanowiliśmy zaproponować, żeby ludzie zbliżyli się do siebie bez obecności mediów cyfrowych - mówił trójmiejskiej "Wyborczej" dr Maciej Dębski z Fundacji „Dbam o Mój Zasięg”, który zorganizował akcję w jednej z gdyńskich restauracji już w 2018 roku. Klienci, którzy zgodzili się odłożyć telefony, mogli liczyć na mniejszy rachunek.

Jesienią poinformowano, że schowki na telefon pojawiły się w kilkunastu lubelskich restauracjach.

– Zaobserwowaliśmy, że goście, jak przychodzą do restauracji, to właściwie skupiają się na telefonach. Tych rozmów jest bardzo mało – przyznaje Izabela Kozłowska-Dechnik, właścicielka restauracji na Starym Mieście w Lublinie. – Owszem, jest grupa osób, które przychodzą po to, żeby pobyć ze sobą, ale nie będziemy ukrywać: rzuca się w oczy, że są osoby, które po prostu siadają, zamawiają dania, wyjmują telefony i są w tych telefonach. Smutne to. 

REKLAMA

Odłożenie telefonu może wywołać efekt domina. Zdaniem psychologów prawdopodobieństwo sięgnięcia po telefon rośnie, jeśli wszyscy wkoło robią ro samo. Ślepe powtarzanie, aby się nie wyróżniać, może zadziałać na naszą korzyść, jeżeli to inni zainspirują się nami, osobami bez telefonów.

Faktycznie to przykre, że trzeba specjalnych skrytek na telefony, aby nas nie kusiły, więc może lepiej trenować silną wolę, by dobrać dobry przykład innym?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA