Robot będzie agentem nieruchomości na Marsie. Wybierze piękną jaskinię na twój nowy dom
Na Marsie już wkrótce ruszą łowy na domy, a agentami nieruchomości będą stada robotów. Wszystko wskazuje na to, że pierwsi ludzie na Czerwonej Planecie, będą mieszkać jak neandertalczycy, czyli w jaskiniach.
Baza ludzi na Marsie staje się coraz bardziej realna. Zanim jednak stanie się to faktem, wśród najważniejszych problemów do pokonania jest znalezienie odpowiedniego domu dla astronautów. Oczywiście pierwsze mieszkania możemy zabrać ze sobą, ale będzie to niezwykle kosztowne.
Wśród pomysłów na rozwiązanie tego problemu jeden wyróżnia się niezwykłą prostotą. Zgodnie z nim baza na Marsie miałaby powstać w jaskiniach pod powierzchnią Czerwonej Planety. Wbrew pozorom takie siedlisko miałoby mnóstwo plusów.
Przeczytaj także:
- To tu znów postawimy stopę na Księżycu. Jest nowe, zachwycające zdjęcie tego miejsca
- Zagadkowa Betelgeza. Wszystko, co musisz wiedzieć o tym tajemniczym gigancie
- Nowy napęd kosmiczny ma być naprawdę szybki. Przez laser i granulki do gwiazd!
Jaskinie byłyby doskonałymi schronieniami dla astronautów, ponieważ nie trzeba budować struktury i jest się w nich chronionym przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym. Wystarczy więc je tylko zagospodarować i urządzić, aby było pięknie i przytulnie
- powiedział Wolfgang Fink, profesor inżynierii i informatyki na University of Arizona.
Najpierw jednak taką wygodną i przytulną jaskinię trzeba znaleźć. Dzięki technologii rozwiniętej przez inżynierów z University of Arizona, środowiska podziemne na innych planetach będzie mogło eksplorować stadko robotów. To one będą pełnić rolę agentów nieruchomości, oferującym ludziom różne lokale zdatne do zamieszkania.
Fink jest autorem koncepcji, która umożliwia połączenie pojazdów autonomicznych, takich jak łaziki, landery czy drony, w sieć o nazwie DDCN, pozwalającą maszynom na współpracę jako zespół. To właśnie takie stada różnych robotów i latających dronów poruszałyby się w jaskiniach, komunikując się między sobą.
Pojazdy działałyby autonomicznie lub pod nadzorem robota - koorydnatora, który niczym szef wszystkich szefów wydawałby centralnie polecenia lub nawet nawigowałby małymi maszynami w szczególnie trudnym terenie. Podobne misje już się odbywają. Na przykład na Marsie łazik Perseverance dowodzi śmigłowcem Ingenuity.
Wyposażone w system wykrywania światła i mierzenia odległości lub lidar, mogły nawet mapować przejścia jaskiniowe we wszystkich trzech wymiarach, podobnie jak drony badające statek kosmiczny obcych w filmie "Prometeusz".
Warto w tym miejscu dodać, że naukowcy zidentyfikowali przynajmniej dziewięć jaskiń na Czerwonej Planecie, które mogą stanowić odpowiednie schronienie dla przyszłych astronautów.
Nie da się ukryć, że kolonizacja Marsa jest jednym z najważniejszych celów agencji kosmicznych na całym świecie. Utrzymanie i zabezpieczenie siedziby astronautów przed niebezpieczeństwami kosmosu jest kluczowe dla dalszych badań. Dzięki technologii, która została opracowana przez inżynierów z University of Arizona, znalezienie idealnego miejsca na kolonię może być znacznie łatwiejsze. Teraz tylko pozostaje czekać na pierwszych kolonizatorów Marsa, którzy wybiorą swoją wymarzoną jaskinię.