To było jak bombardowanie. Trzy różne meteoryty uderzyły w Ziemię, dwa w Europę
Tajemniczy obiekt, który rozbił się w Teksasie w zeszłym tygodniu, został zidentyfikowany jako meteoryt. Eksperci NASA uważają, że obiekt ważył pół tony, zanim rozpadł się na kawałki i wylądował w pobliżu granicy z Meksykiem.
To mogło zakończyć się naprawdę poważną katastrofą. Kawałek kosmicznego gruzu wszedł w atmosferę z prędkością około - uwaga, zapnijcie pasy! - 45 tys. km/h. Jak donosi NASA Meteor Watch, kąt i prędkość, z jaką wszedł w atmosferę oraz obrazy radaru pogodowego pomogły ustalić, że obiekt był prawdopodobnie meteoroidem o średnicy 60 cm i masie 500 kg.
Ta skała była jak bomba
Obiekt miał energię równą 8 tonom trotylu i gdyby uderzył w centrum dużego miasta, ofiary mogłyby być liczone w setkach. "Matka wszystkich bomb", jak nazywana jest GBU-43/B MOAB, największa bomba konwencjonalna w arsenale USA, ma masę 10 ton.
Na szczęście możemy liczyć na naszą kochaną, poczciwą atmosferę, która dzielnie stawia opór najeźdźcom z kosmosu. Gość w wyniku tarcia o coraz gęstsze jej warstwy rozgrzał się i eksplodował na mniejsze fragmenty na wysokości 33 km nad Teksasem.
Fala uderzeniowa towarzysząca temu wybuchowi był dość silna i zatrzęsła domami w promieniu wielu kilometrów w pobliżu miejscowości McAllen. Lokalna policja odebrała wiele telefonów od przerażonych mieszkańców. Niektórzy myśleli, że ma miejsce trzęsienie ziemi, inni, że wojsko zestrzeliło kolejny tajemniczy obiekt, być może chiński balon szpiegowski.
American Meteor Society, które zbiera i publikuje informacje o obserwacjach meteorytów w USA, udostępniło zdjęcie obiektu po jego wylądowaniu w Teksasie. Organizacja poinformowała, że trzy różne meteoryty uderzyły w Ziemię w ciągu zaledwie trzech dni - w Teksasie, we Francji i we Włoszech. Główne zdjęcie tekstu przedstawia fragment znaleziony w Teksasie. Niżej zobaczycie filmy z Europy, na których widać wejście meteorytów w atmosferę.
Jakie meteoryty są niebezpieczne dla Ziemi?
Każdego dnia Ziemia jest bombardowana z Kosmosu ponad 100 tonami pyłu i cząstek wielkości piasku. Mniej więcej raz w roku asteroida wielkości samochodu uderza w ziemską atmosferę, tworzy imponującą kulę ognia i spala się, zanim dotrze do powierzchni. Skały kosmiczne mniejsze niż około 25 metrów spalą się, gdy wejdą w ziemską atmosferę i spowodują niewielkie lub żadne szkody.
Mniej więcej co 2000 lat meteoroid wielkości boiska do piłki nożnej uderza w Ziemię i powoduje znaczne szkody. Tylko raz na kilka milionów lat pojawia się obiekt wystarczająco duży, by zagrozić ziemskiej cywilizacji. Kratery uderzeniowe na Ziemi, Księżycu i innych ciałach planetarnych są jednak dowodem, że niebezpieczeństwo jest realne.
Uderzenie wszystkich obiektów kosmicznych większych niż jeden kilometr może wywołać katastrofalne skutki na całym świecie. Największą znaną potencjalnie niebezpieczną asteroidą o średnicy 5,4 km jest Toutatis.