REKLAMA

Z roku na rok jesteśmy coraz głupsi? Nieprawda: Polacy popełnili najmniej błędów w historii

Gdyby stworzyć ranking najpopularniejszych narzekań, pewnie stwierdzenie "kiedyś było lepiej, teraz ludzkość idiocieje w gwałtownym tempie" mogłoby znaleźć się wysoko. Oczywiście dałoby się wyszukać sporo przykładów na potwierdzenie tej tezy, ale są też dobre wiadomości. Wbrew pozorom uczymy się, czego efektem jest mniejsza liczba popełnianych błędów językowych w sieci.

błędy językowe
REKLAMA

W 2022 Polacy popełnili w sieci niespełna 3,8 mln błędów – wynika z raportu Nadwyraz.com, polszczyzna.pl i SentiOne. Liczba wydaje się być duża, ale jest najniższa w historii.

Wprawdzie analizy prowadzone są tylko od 2018 roku, jednak rekord to rekord. Tym bardziej że od 2018 roku błędów przybywało. Zaczęło się od 4 mln, by w 2020 odnotować aż 5,2 mln jednostek. W 2021 doszło do niewielkiego spadku (5,1 mln), a w ubiegłym roku najwyraźniej nas olśniło.

REKLAMA

Jakie błędy popełniają Polacy najczęściej?

napewno, dzień dzisiejszy, na prawdę, wogóle/wogule, narazie, na codzień/nacodzień, po za tym/pozatym, niewiem, conajmniej, wziąść, na przeciwko/na przeciwo, złodzieji, z przed/zprzed, dlatego bo, jusz
– wynika z zestawienia.

Co ciekawe, "napewno" to lider od początku przeprowadzania badań

Zresztą pierwsza piątka za ubiegły rok nie różni się niczym od tej z 2021 roku. Natomiast z najpopularniejszej 15. wypadły "muj", "ktury". Zastąpiły je: "złodzieji" oraz "dlatego bo".

 class="wp-image-3339587"

Największe źródła błędów w polskim internecie stanowią: Facebook (52,2 proc. zgromadzonego materiału), Twitter (20,3 proc.) oraz portale (15,5 proc.). Na kolejnych miejscach wymienić można: fora dyskusyjne (4 proc.), Wykop (2,4 proc.), YouTube (1,9 proc.), recenzje (1,5 proc.), blogi (0,9 proc.), TikTok (0,7 proc.) oraz Instagram (0,6 proc.).

Pierwsze miejsce nie dziwi, bo mówimy o najpopularniejszym serwisie społecznościowym w kraju. Tam, gdzie jest najwięcej ludzi, tam i średnia wykroczeń musi być najwyższa. Inna sprawa, że taki YouTube również jest popularny, a jednak błędów popełnia się mniej. W 2021 portal stanowił źródło 14 proc. wszystkich błędów, zaś w 2022 tylko 1,9 proc.

Inna niepokojąca rzecz związana z Facebookiem to fakt, że liczba popełnianych tam błędów gwałtownie rośnie

REKLAMA

Rok wcześniej była o ponad 10 punktów procentowych niższa. Wzrost odnotowano także na Twitterze. Bardzo ciekawie wypada z kolei TikTok, gdzie liczba błędów to raptem 0,7 proc. całości. Teoretycznie na TikToku głównie się ogląda treści, a na Facebooku czy Twitterze publikuje i komentuje wpisy, ale warto zwrócić uwagę na wiek użytkowników. Lubi się narzekać na spadek poziomu wiedzy u najmłodszych roczników, a tymczasem TikTok wypada naprawdę nieźle. A pisanych komentarzy wbrew pozorom tam nie brakuje.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że ortografii należy uczyć już od małego, ale istotne jest też wyrobienie nawyku korzystania ze słowników ortograficznych, również u osób dorosłych. Być może to te starsze pokolenia powinny uderzyć się w pierś i zamiast powtarzać, że "kiedyś to było".

Błędów w internecie ubywa, znamy ich główne źródło i wiemy już, gdzie i w jaki sposób należy podjąć skuteczne działania, aby zwalczać rażące błędy językowe – podkreślają autorzy raportu. Cóż, jak dla mnie to kolejny dowód na to, że nie jest z nami tak źle, jak lubimy o sobie jako masie myśleć i mówić.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA