Ile prądu zużywają lampki choinkowe? Obliczyliśmy to

Z tego artykułu dowiesz się:

Zanim przejdę do wyników, przedstawię metodologię, którą posłużyłem się przy obliczeniach. Najdłużej zastanawiałem się nad kwestią kosztów prądu. Rozważałem, czy brać pod uwagę wartość mojej taryfy G11, wynoszącej 0,67 zł brutto za 1 kWh (suma opłaty za energię czynną, opłaty jakościowej i opłaty sieciowej), czy przyjąć inne założenia.

Zdecydowałem się na dodanie drugiej wartości, którą będzie maksymalna cena prądu na przyszły rok dla gospodarstw domowych - 0,85 zł brutto. Raczej nikt jej nie osiągnie, ale w takich wyliczeniach lepiej przygotować się na najgorszy scenariusz i pozytywnie się zaskoczyć niż nie doszacować. Założyłem trzy długości świecenia się lampek: 8, 16 i 24 godziny, a także to, że będziemy ich używać przez 30 dni. Jeżeli ktoś zamierza zostawić lampki dłużej, to będzie musiał lekko zmodyfikować wyliczenia. Pod uwagę wziąłem lampki LED, bo kupowanie zwykłych nie ma już żadnego sensu.

Zacznę od najpopularniejszego rodzaju oświetlenia używanego przez Polaków w okresie Świąt Bożego Narodzenia: lampek choinkowych. Ile zużywają prądu, gdy będą używane przez 8 godzin dziennie?

100 lampek LED zużywa około 4,5 W na godzinę świecenia. 8 godzin x 4,5 = 36 W. Przez 30 dni takiego świecenia zużyją 1080 W, czyli 1,08 kWh, co daje nam koszt w wysokości 0,92 zł. Jeżeli będą świecić przez 12 h dziennie, to koszt wzrośnie do 1,38 zł za 30 dni. Jeżeli natomiast choinka będzie świeciła cały czas przez 24 h na dobę, to do rachunku za prąd będzie trzeba doliczyć 2,76 zł.

Czy przy 200 lampkach koszty wzrosną dwukrotnie? A skąd. 200 lampek LED popularnej firmy zużywa 6 W na godzinę świecenia, czyli 30 dni świecenia po 8 godzin dziennie przełoży się na rachunek wyższy o 1,22 zł. W przypadku 12 godzin dziennie koszt będzie wynosił 1,83, a jeżeli lampki będą świecić się przez całą dobę, to miesięczny koszt wyniesie 3,86 zł. Co ciekawe - sznury LED składające się z większej liczby diod, np. 400 czy 500 nadal mają zużycie około 6 W.

Są odrobinę mocniejsze niż lampki wewnętrzne. Najpopularniejsze zużywają 12 W przez godzinę świecenia. Oznacza to, że przez 30 dni po 8 godzin dziennie zużywają prądu na kwotę 2,45 zł. Jeżeli będą świecić 12 godzin, to po 30 dniach przyjdzie rachunek wyższy o 3,67 zł. W przypadku, gdy będą świecić przez 30 dób, to koszt wzrośnie do 7,34 zł.

Oczywiście, że tak. Koszt miesięcznego świecenia jest znikomy, a radość z pięknie udekorowanego domu lub mieszkania jest bezcenna. Świąteczna atmosfera jest warta tych kilku złotych, które można zaoszczędzić w inny sposób, np. powstrzymując się przed kupowaniem ogromnych ilości jedzenia, które później ląduje w koszu na śmieci. Dlatego nie wahajcie się i odpalajcie swoje ozdoby świąteczne, tak jakbyście byli Griswoldami.

Gdybym mieszkał w domu jednorodzinnym, to byłoby go w tym okresie widać z kosmosu, tak jasny byłby. Dokładnie tak jak na tym filmiku powyżej.