Telefony wodoszczelne 2022 - jaki smartfon wybrać?
Odporność na pył i wodę wciąż nie jest standardem we współczesnych smartfonach. Niektórzy twierdzą, że to bez znaczenia. Inni są jednak zdania, że gadżet tak narażony na kontakt z wodą i piachem musi być przed nimi jakkolwiek zabezpieczony, by byle deszcz czy lądowanie w piaskownicy nie oznaczało pożegnania się z telefonem. Jaki wodoodporny smartfon wybrać?
Zacznijmy może od tego, co rozumiemy przez wodo- i pyłoszczelność. To sytuacja, w której smartfon jest tak skonstruowany i zabezpieczony (np. gumowymi uszczelkami i specjalnymi nanopowłokami), że ani woda, ani drobinki pyłu nie przedostają się do środka. Istnieją różne normy szczelności – niektóre smartfony są odporne co najwyżej na zachlapanie, a większość powinna przetrwać łagodny deszcz. Prawdziwa wodoszczelność oznacza jednak możliwość zanurzenia smartfona, co ma służyć temu, by nie uszkodziła go np. niespodziewana kąpiel w wannie lub aby można było z niego zadzwonić w czasie ulewy, bez obaw o zalanie komponentów w obudowie.
Szczegółowe wyjaśnienie wszystkich norm wodo- i pyłoszczelności oraz odporności na uszkodzenia znajdziecie w naszym specjalnym poradniku:
Na potrzeby tego tekstu przyjrzyjmy się smartfonom, które spełniają normy IP67 i IP68. To urządzenia, które można zanurzyć na głębokość co najmniej metra, na co najmniej 30 minut i którym niestraszna odrobina piachu. Nie mówimy też o telefonach wzmacnianych. Te nawet na niższych półkach cenowych są co prawda dobrze zabezpieczone przed żywiołami, ale za to niedomagają w podstawowych obszarach (mają słabe ekrany, aparaty, tanie procesory, etc.).
Nie, tutaj pomówimy o tym, jak wybrać smartfon, by jednocześnie spełniał on normy wodo- i pyłoszczelności, ale też spisywał się jak najlepiej w codziennym użytkowaniu.
Jaki wodoodporny telefon wybrać?
O ile w smartfonach ze średniej półki łatwo o względną odporność na zachlapanie (certyfikat IP52), tak certyfikat IP67/68 otrzymują dopiero telefony z wyższej półki cenowej.
Bodajże najtańszym dostępnym oficjalnie w Polsce telefonem z IP67 jest Samsung Galaxy A52/A52s i to tylko wtedy, jeśli gdzieś uda się go jeszcze kupić, wszak jest to model, który został już wycofany ze sprzedaży. Gdzieniegdzie można go jednak nabyć drogą kupna. Bez kombinowania można za to kupić jego następcę, Galaxy A53, który dla wielu użytkowników jest wręcz docelowym wyborem smartfona; to taki „iPhone z Androidem”, telefon, który po prostu działa i wszystko robi przyzwoicie.
W portfolio Samsunga znajdzie się jeszcze kilka innych modeli w okolicach 2000 zł, które spełniają normę IP67/68 – tańszy Galaxy A33 oraz nieco droższy i nieco starszy, ale wciąż dobry Galaxy S20 FE.
O dziwo jednym z najtańszych smartfonów wodo- i pyłoszczelnych jest… iPhone. A konkretnie iPhone SE (2022), którego można kupić za nieco ponad 2000 zł. Nie do końca jest to smartfon, który polecilibyśmy z czystym sumieniem, zważywszy na przestarzały wyświetlacz i bardzo kiepski aparat oraz czas pracy na jednym ładowaniu. Jest to jednak smartfon poręczny, piekielnie szybki za sprawą czipu A15 Bionic i – jak na iPhone’a – całkiem przystępny cenowo. Do tego nie trzeba się obawiać, że zaszkodzi mu deszcz, choć polecam go nie upuszczać. Ta konstrukcja zasłynęła łatwością, z jaką pęka jej wyświetlacz i szklana obudowa.
W cenie około 2000-2500 zł nie znajdziemy niestety zbyt wielu smartfonów spełniających wysoki standard odporności na pył i wodę, ale ostatnią perełką, którą warto wziąć pod uwagę, jest Asus ZenFone 8. Co prawda nie ma on najlepszego aparatu i czasu pracy, ale za to odwdzięcza się kompaktową obudową, i rewelacyjną szybkością działania.
Wodoodporny smartfon to drogi telefon
Był moment, kiedy niemal każdy telefon kosztujący ponad 3000 zł miał w standardzie certyfikację IP67/68, jednak w ostatnim czasie producenci zaczęli wykorzystywać to, że klienci nie zwracają na ten fakt szczególnej uwagi. Z tego też względu większość telefonów w przedziale 3000-4000 zł nie spełnia żadnych norm odporności, lub spełnia niskie normy, jak np. IP52.
Czasem jest tak (np. w przypadku smartfonów OnePlus), że smartfon sam w sobie jest odporny na wodę, lecz producent nie poddał go procedurze certyfikacji, by nieco obniżyć cenę. Generalnie jednak nie można zakładać, że kupując telefon z relatywnie wysokiej półki na pewno kupujemy urządzenie wodo- i pyłoszczelne.
Wysoka certyfikacja IP staje się standardem dopiero w okolicach 4000 zł, gdzie znajdziemy takie modele jak Asus ZenFone 9, Samsung Galaxy S22 oraz iPhone 13. W przypadku dwóch ostatnich urządzeń wodoodporność jest miłym dodatkiem do fenomenalnych smartfonów. Jeśli budżet pozwala, warto sięgnąć po którekolwiek z tych urządzeń, bo stanowią one szczyt smartfonowych możliwości we względnie rozsądnej cenie. Taki Galaxy S22 czy iPhone 13 robią niemal wszystko równie dobrze, co najdroższe iPhone’y Pro czy Galaxy S22 Ultra, a kosztują od nich odczuwalnie mniej.
Wodoszczelne etui na telefon - sposób na oszczędność
Wielu ludzi poszukuje telefonu odpornego, ale nie chce wydawać majątku, więc sięga po telefon wzmacniany, który owszem, jest odporny, ale jest też marnym smartfonem. Tymczasem istnieje jeszcze jedno rozwiązanie, którym jest wodoszczelne etui. Jeśli wybieramy się nad morze czy na spływ kajakowy, warto zaopatrzyć się w taki pokrowiec, zwykle wyglądający jak zapinany foliowy worek, który zabezpieczy nasz telefon przed zgubnym wpływem ewentualnego nurkowania.
Jeśli zaś szukamy odporności na co dzień, a nie chcemy wydawać majątku na certyfikowany smartfon, warto rozważyć wzmacniane etui lub nawet etui 360. Futerały takich marek jak Otterbox czy Supcase znakomicie chronią smartfony przed skutkami upadku, a jednocześnie utrudniają dostęp wody i pyłu do wrażliwych elementów.
Telefon wodoszczelny 2022 - o czym warto pamiętać?
Wybierając wodoszczelny telefon trzeba pamiętać o jednym: żaden smartfon nie jest w 100 proc. odporny na zalanie. Uszczelki się rozszczelniają, a nanopowłoki wycierają, więc zawsze istnieje ryzyko, że kontakt smartfona z większą ilością wody czy piachu może się dla niego skończyć permanentnym uszkodzeniem. Niestety trzeba też pamiętać, że producenci zwykle odmawiają uznania reklamacji gwarancyjnej, jeśli przyczyną usterki było zalanie. Trzeba mieć z tyłu głowy, że nawet wybierając wodoszczelny telefon nie ma pełnej gwarancji, że nic mu się nie stanie, a gdy już się stanie – że producent uzna gwarancję i telefon naprawi.
Mimo to wybierając nowy telefon warto zwrócić uwagę na to, czy spełnia normę odporność IP67 lub IP68. Smartfony to drogie urządzenia, narażone na częsty kontakt z żywiołami, bo nosimy je ze sobą zawsze i wszędzie. Im lepiej zabezpieczony sprzęt wybierzemy od razu, tym większa szansa, że odrobina wody czy piachu mu nie zaskodzi.