REKLAMA

Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra GPS czy Pro 3 Ultra LTE? Sprawdziłem trzy zegarki i już wiem, który jest dla kogo

Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra GPS czy Pro 3 Ultra LTE? Miałem okazję sprawdzić ostatnio jednocześnie trzy różne zegarki Mobvoi TicWatch i już wiem, który jest dla kogo.

26.05.2022 19.04
Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra GPS czy Pro 3 Ultra LTE?
REKLAMA

I wiem też co innego, ale warto o tym wspomnieć już na wstępie - niezależnie od tego, który z tych zegarków wybierzemy, powinniśmy być zadowoleni. Również jeśli chodzi o dodatkowe funkcje sportowe i monitorowania zdrowia - a wiem to, bo nie tak dawno temu miałem okazję sprawdzić Mobvoi TicWatch Pro 3 Ultra z LTE, czyli najwyższy dostępny model z tej serii. Teraz przyszło mi poszukać odpowiedzi na pytanie, czy warto dopłacać, czy można jednak zdecydować się na tańszy model.

REKLAMA

Do testów dotarły do mnie trzy urządzenia:

  • Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS
  • Mobvoi TicWatch Pro 3 Ultra GPS
  • Mobvoi TicWatch Pro 3 Ultra LTE

Czym się różnią, co je łączy i który z nich wybrać?

Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra i Pro 3 Ultra LTE - co mają wspólnego?

 class="wp-image-2162397"

Bardzo, bardzo dużo, co zresztą widać po powyższym zdjęciu. Zresztą jeśli chodzi o wygląd, to jest on na tyle zbliżony, że trudno na pierwszy rzut oka wychwycić różnice pomiędzy modelami Pro 3 GPS a Pro 3 Ultra.

Ale żeby była jasność, wersje Ultra wyglądają tak:

 class="wp-image-2162415"

Natomiast Pro 3 GPS tak:

 class="wp-image-2162412"

Subiektywnie - podoba mi się odrobinę bardziej outdoorowe wykończenie ramki w modelu Pro 3 GPS, ale to tylko detale. Wszystkie zegarki spełniają poza tym normę IP68 i można się w nich nie tylko kąpać, ale i pływać bez żadnych obaw.

TicWatch Pro 3 Ultra class="wp-image-1976822"
TicWatch Pro 3 Ultra na ręce dla skali. Tryb Essential/Drugiego Ekranu

Identyczne są też wymiary (47x48 mm) wszystkich trzech smart zegarków, a i różnica w masie jest pomijalna. Obsługujemy je także w taki sam sposób - z pomocą ekranu dotykowego i dwóch przycisków fizycznych umieszczonych z boku obudowy.

Dla wszystkich sprzętów wspólny jest też wyświetlacz i to akurat dobra wiadomość, bo jest po prostu świetny. To AMOLED o przekątnej 1,4", rozdzielczości 454x454 piksele i z funkcją energooszczędnego "drugiego wyświetlacza", widocznego po prawej stronie poniższego zdjęcia i prezentującego kluczowe informacje w danym momencie (także podczas treningu), bez marnowania zapasów akumulatora.

 class="wp-image-2162394"

Kolejna dobra wiadomość - wszystkie zegarki oferują też tryb stale włączonego podświetlenia (choć z ciut energooszczędną wersją np. na tarczy zegara).

W większości identycznej jest też oprogramowanie (wear OS) i dodatki systemowe (w tym tryby sportowe), takie same są systemy lokalizacji (i z moich testów - działają bardzo podobnie), taki sam jest procesor i dostępna pamięć, takie same są czujniki (w tym z opcją pomiaru saturacji krwi, wysokościomierzem, czujnikiem tętna, Bluetooth, etc.) i tak samo realizowane są płatności NFC.

Wszystkie też oferują tryb działania Essential - z trybem harmonogramu - gdzie zużycie energii ograniczone jest do minimum, co ma się przełożyć na nawet 45 dni bez ładowania. Na co dzień raczej nie będziemy tego trybu włączać na stałe - jego zdaniem jest przede wszystkim zminimalizować zużycie energii w nocy. Ostatecznie modele Ultra powinny przy odpowiednim harmonogramie pozwolić na około 3 dni pracy bez ładowania - model Pro 3 przeważnie notował u mnie minimalnie krótsze rezultaty.

Czyli, na pierwszy rzut oka, można byłoby przyjąć, że to po prostu trzy takie same zegarki. I owszem - są do siebie bardzo zbliżone. Ale nie są takie same.

Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra i Pro 3 Ultra LTE - co je różni?

 class="wp-image-2162403"

Na sam początek - modele Ultra spełniają wymagania standardu militarnego MIL-STD-810G i są wykonane z nieco innych materiałów - choć na co dzień dość trudno jest wyłapać te różnice.

Po drugie - jak sugeruje sama nazwa, wersja Ultra LTE wyposażona jest w odpowiedni moduł do łączności bezprzewodowej i posiadając kartę eSIM, możemy zostawić przynajmniej na chwilę telefon w domu.

Po trzecie - czujnik tętna w modelach Ultra pozwala na więcej. W aplikacji TicHealth znajdziemy m.in. opcję całodobowego monitorowania naszej kondycji i zdrowia mentalnego. Owszem, model Pro 3 oferuje całodobowe monitorowanie zdrowia, ale głównie chodzi tutaj o tętno i ewentualnie stres. Takiego wykresu, a także kontroli nad zmęczeniem i stresem, kupując wersję Pro 3 raczej więc w aplikacji nie znajdziemy:

 class="wp-image-2162688"

W najtańszym z zegarków nie znajdziemy też funkcji wykrywania migotania przedsionków, która trafiła do modeli Ultra.

Po czwarte - Pro 3 nie oferuje opcji zmiany koloru podświetlenia trybu "drugiego wyświetlacza" i tło w nim będzie zawsze szarawe. W odmianach Ultra można już wybierać spośród kilku kolorów, żeby nadać mu trochę życia nawet wtedy, kiedy oszczędza energię.

Z drobniejszych uwag - Gorilla Glass chroniąca ekran modeli Ultra wydaje się odrobinę odporniejsza na zbieranie odcisków palców, a do tego jest mikroskopijnie przyjemniejsza podczas obsługi dotykowej - palec po prostu płynniej prześlizguje się po takiej powierzchni.

Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS, Pro 3 Ultra i Pro 3 Ultra LTE - ile to kosztuje i który model wybrać?

 class="wp-image-2162406"

Dobra wiadomość jest taka, że nie da się wybrać źle - w dużej mierze te zegarki potrafią dokładnie to samo, jeśli chodzi o podstawowe, i nie tylko, funkcje smart (dzięki wear OS), a także aspekty sportowe. Mają też takie same podzespoły (w tym 1 GB RAM i 8 GB pamięci) i działają właściwie nie do odróżnienia od siebie, nawet jeśli będziemy na wszystkich robić dokładnie to samo.

Pozostaje więc kwestia ceny - TicWatch Pro 3 GPS w polskich sklepach kosztuje ok. 1150 zł. TicWatch Pro 3 Ultra to wydatek około 1300 zł, jeśli planujemy kupić wersję GPS, natomiast w wersji z LTE czeka nas wydatek rzędu 1500 zł.

REKLAMA

Jeśli więc zależy nam na LTE - TicWatch Pro 3 Ultra LTE będzie dość oczywistym wyborem. Jeśli natomiast nie potrzebujemy LTE, to tu sprawa delikatnie się komplikuje i zależy przy standardowych cenach głównie od tego, czy zależy nam na nowszym modelu, który potrafi odrobinę więcej, czy też wolimy zachować w kieszeni trochę gotówki. Natomiast jeśli trafimy na jakąś dobrą promocję na starszy model Pro 3 - może się on okazać strzałem w dziesiątkę, szczególnie biorąc pod uwagę jego możliwości.

* Zegarki do testów dostarczył dystrybutor INNPRO

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA