Manipulują genami, żeby zatrzymać zmiany klimatu. Rośliny przyszłości będą pochłaniać więcej CO2
Jennifer Doudna, noblistka, jedna z twórczyń CRISPR, metody inżynierii genetycznej umożliwiającej manipulacje genomem organizmu żywego przekonuje, że stworzona przez nią metoda już wkrótce skutecznie będzie pomagać w walce ze zmianami klimatu.
Na pierwszy rzut oka metoda CRISPR/Cas kojarzy się z jej zastosowaniami w medycynie. Jakby nie patrzeć to tutaj manipulacje genomem mogą przynieść najwięcej bezpośrednich korzyści dla człowieka. Naukowcy zauważają jednak, że zastosowań może być znacznie więcej.
Już od kilku lat badacze wykorzystują CRISPR do opracowywania odmian roślin, które są modyfikowane tak, aby lepiej sobie radzić w zmieniającym się na skutek zmian klimatycznych środowisku. Na Uniwersytecie Kalifornijskim naukowcy zajmują się chociażby tworzeniem odmiany ryżu, który lepiej będzie znosił pojawiające się coraz częściej na terenie Stanów Zjednoczonych susze. W Instytucie Salk w Kalifornii naukowcy pracują nad takimi zmianami, które sprawią, że systemy korzeniowe roślin będą wiązały z gleby więcej dwutlenku węgla.
Teraz jednak badacze pracują także nad opracowaniem zmian kodu genetycznego tak, aby poprawić zdolność wychwytywania dwutlenku węgla przez mikroorganizmy zamieszkujące zarówno w glebie jak i w zbiornikach wodnych. Choć są to wciąż prace wstępne, które wymagają jeszcze wielu badań, to docelowo – jak wskazuje Doudna w wywiadzie dla MIT Technology Review – mogą one fundamentalnie zmienić układ sił w walce człowieka ze zmianami klimatu. Jakby nie patrzeć, szeroko zakrojone zmiany tego typu wprowadzane stopniowo na całym świecie mogłyby mieć wymierny wpływ na tempo usuwania dwutlenku węgla z atmosfery. Jak wskazują najnowsze badania, aktualnie do zahamowania zmian klimatycznych niezbędne jest już nie tylko ograniczenie nowych emisji gazów cieplarnianych, ale także aktywne usuwanie gazów już obecnych w atmosferze.
Być może zatem metoda wprowadzania modyfikacji w kod genetyczny mikroorganizmów ostatecznie pozwoli nam pokonać jeden z najbardziej palących problemów ludzkości i przywróci szansę na to, aby przyszłe pokolenia ludzi na Ziemi mogły spokojnie cieszyć się życiem na jedynej zielonej planecie w tej części galaktyki.