Chcesz kupić drona? Poczekaj. DJI Mavic Mini 3 ma mieć premierę za miesiąc
DJI Mini i Mini 2 to szalenie popularne drony, które idealnie nadają się na początek przygody z lataniem. Są stosunkowo tanie, a jednocześnie są łatwe w pilotażu i bardzo przewidywalne. Lada moment mamy zobaczyć DJI Mini 3, ale co właściwie o nim wiemy?
Pierwszy dron DJI Mini był niemałą rewolucją, ponieważ cała konstrukcja miała masę poniżej 250 g, a to oznaczało, że konstrukcja mieściła się w najmniej rygorystycznej kategorii prawnej. W 2019 r., tuż po premierze, dron był bardzo kompromisowym wyborem, ale w 2020 r., po licznych aktualizacjach oprogramowania, DJI Mavic Mini zaczął być bardzo użytecznym narzędziem.
DJI Mini 2 naprawił główne braki poprzednika, wprowadzając nagrywanie w 4K, zapis zdjęć RAW i przede wszystkim dużo lepszy system łączności z kontrolerem. Jednocześnie cena zauważalnie wzrosła. Dziś DJI Mini 2 w zestawie Fly More Combo (do którego naprawdę opłaca się dopłacić) kosztuje ok. 2800 zł, podczas gdy Mini 1 w wersji Fly More jest o 1000 zł tańszy. W międzyczasie pojawił się też DJI Mini SE, ale jest to de facto Mini 1 pod inną nazwą.
DJI Mini 3 - co o nim wiemy?
Przede wszystkim to, że taki dron powstanie. Pierwsze dwie konstrukcje serii Mini były wielkim sukcesem, a oczekiwanie a trójkę jest naprawdę duże. DO tego spodziewana data premiery to kwiecień 2022 r. W ubiegłym roku wyciekła mapa produktów z potencjalnym przedziałem czasowym ich premier. Sprawdziła się dla urządzeń z 2021 r., więc można zakładać, że sprawdzi się też dla tegorocznych sprzętów. Z mapy wynika, że DJI Mini 3 ma mieć premierę już w kwietniu, a w planach na ten rok są też FPV Mini (choć ze znakiem zapytania), Inspire 3, kamerka DJI Pocket 3 i nowe gimbale RS3 i RSC3.
Co więcej, do sieci właśnie trafiło pierwsze zdjęcie przedstawiające DJI Mini 3... w wersji Pro. Na fotografii widzimy drona z przemodelowaną obudową, a także nowy kontroler wyglądający jak połączenie kontrolera DJI Mini 2 (kształt) i DJI Smart Controller (wbudowany ekran).
Czy to zdjęcie może być autentyczne? Złośliwi komentatorzy twierdzą, że nowy projekt drona jest tak brzydki, że musi być prawdziwy. Zdjęcie opublikował twitterowicz kryjący się za nickiem OsitaLV, który jest znany z wiarygodnych przecieków produktów DJI. Tym razem jednak zaznacza, że nie ma potwierdzenia autentyczności zdjęcia, a "do czasu potwierdzenia będzie uznawał, że ta grafika to tylko żart".
Jednocześnie OsitaLV informuje, że DJI rzeczywiście ma w najblizszych planach spore ruchy związane z dronami. Model DJI Air 2 ma być przeceniony, a prace nad DJI Mini 3 mają już trwać. Trzeba przypomnieć, że premiera DJI Mini 2 miała miejsce w listopadzie 2020 r., więc jest już miejsce dla Mini 3. DJI w przeszłości potrafiło wypuszczać nowe drony częściej niż co półtora roku.
Jedno jest pewne: warto poczekać do kwietnia. Nawet jeśli nowy dron się nie pokaże, to jest duża szansa, że obecne drony będą miały przeceny. Globalna obniżka ceny Air 2 ma być pewnikiem, ale drony serii Mini też można regularnie znaleźć w naprawdę dobrych cenach.