Microsoft wymyślił na nowo współpracę online. Microsoft Loop trafi do Office'a
Microsoft Loop trafi do aplikacji z rodziny Office już w przyszłym miesiącu. Programiści z Redmond chcą przedefiniować to, co rozumiemy poprzez współpracę online.
Czekaliśmy na to co prawda aż półtora roku, ale Microsoft jeszcze nareszcie gotów, by zaprezentować efekty prac nad platformą Microsoft Fluid. Elementy tego nowoczesnego narzędzia, które prezentowano już w pierwszej połowie 2019 r., trafią do aplikacji z pakietu Microsoft Office pod zupełnie nową marką w postaci Microsoft Loop. Stanie się to już w przyszłym miesiącu.
Czym jest Microsoft Loop?
Mamy tutaj do czynienia z nową marką dla mechanizmów dotychczas znanych jako Microsoft Fluid, czyli frameworka do wspólnej pracy online. Ma on ułatwić integrowanie ze sobą treści tworzonych w najróżniejszych aplikacjach będących częścią pakietu biurowego.
Współedytowane przez cały zespół dane mają być dostępne online, a zmiany są tu aktualizowane zawsze w czasie rzeczywistym. Dane z aplikacji zmienione zostaną w moduły, które będzie można przenosić, duplikować i edytować wspólnie z różnych miejsc przy zachowaniu informacji o autorstwie.
Docelowo na Microsoft Loop będą składały się trzy elementy: komponenty Loop, strony Loop i przestrzenie robocze Loop.
Te pierwsze, czyli komponenty Loop, są określeniem "żywych" danych, które nie muszą być już przypisane do konkretnej aplikacji. Docelowo dzięki temu będzie można nie tylko wyświetlać, ale tez np. edytować fragment arkusza kalkulacyjnego z poziomu komunikatora Teams albo zaktualizować notatkę w kalendarzu z poziomu wiadomości e-mail.
Komponenty będzie można łączyć ze sobą w ramach jednego projektu w ramach tzw. stron Loop, co z opisu przypomina w swoich założeniach nieco zaprezentowaną ponad dekadę temu (i zamkniętą w 2012 r.) platformę Google Wave. Mają one być dla organizacji takim carte blanche, czyli płótnem, na którym da się umieścić dowolne treści z opcją edycji.
Ostatni filar Microsoft Loop, czyli przestrzenie robocze Loop zgromadzone w ramach huba to z kolei tablice podsumowujący każdy projekt. Z ich poziomu można przejrzeć wszystkie komponenty i strony oraz sprawdzić, nad czym konkretnie pracuje teraz każdy z członków organizacji podpięty do tego systemu, co ma nam pomóc w pracy zdalnej.
Microsoft Loop jest już tuż za rogiem.
Docelowo parasolowa aplikacja o nazwie Microsoft Loop trafi do użytkowników pakietów Microsoft 365 zapewne dopiero w przyszłym roku, a wcześniej obsługę tego rozwiązania otrzymają aplikacje z rodziny Microsoft Office. Mechanizm obsługi komponentów pojawi się w programach Teams, Outlook oraz OneNote.
Czas pokaże, czy Microsoftowi uda się za pomocą Microsoft Loop zawładnąć jeszcze większą częścią rynku korporacyjnego. Jeśli tylko firmie uda się spełnić przynajmniej część obietnic, to jej nowa usługa do wspólnej pracy online może być dla dość popularnej usługi Notion tym, czym okazał się Teams dla Slacka.