Microsoft Fluid Framework z pewnością powstał z zazdrości. Ma odesłać G Suite Google'a na margines
Microsoft wykorzystał swoją tegoroczną konferencję dla programistów by zaprezentować nowe narzędzie do tworzenia aplikacji webowych, których najważniejszym elementem jest wspólna praca ich użytkowników.
Microsoft Office od niepamiętnych czasów jest królem rozwiązań dla biur, jego pozycja jest niebezpiecznie niezagrożona. To jednak nie oznacza, że wszystko w Office jest najlepsze. W momencie gdy Dokumenty Google wprowadziły możliwość współedycji dokumentów z podglądem w czasie rzeczywistym, Microsoft musiał być nieźle zaskoczony. Jego mechanizmy co-authoringu dokumentów Office nie oferowały nawet cienia wygody, sprawności i intuicyjności mechanizmu Google’a.
Ta zaległość została oczywiście z czasem nadrobiona. Aplikacje i usługi Office oferują współdzielenie dokumentów i podgląd zmian w czasie rzeczywistym, prawie jak aplikacje G Suite. Teraz Microsoft chce wyznaczać nowe standardy. I zamiast ścigać Google’a, dać teraz jemu zaległości do nadrobienia. I w przeciwieństwie do Google’a, zapewniając stosowne narzędzia wszystkim zainteresowanym.
Microsoft Fluid Framework, czyli fundament dla aplikacji webowych tworzonych z myślą o zespołach.
Fluid Framework pozwoli na tworzenie aplikacji wykorzystujących komponentowy model dokumentów, przede wszystkim webowych, ale również i natywnych. Dzięki niemu przenoszenie treści pomiędzy dokumentami i aktualizowanie zmian w czasie rzeczywistym ma być osiągnięte „z wydajnością do tej pory nie spotykaną w branży”.
Zmiany wprowadzone przez poszczególnych użytkowników mają być widoczne nie tylko w aktualnie otwartej aplikacji, ale też błyskawicznie i w czasie rzeczywistym we wszystkich powiązanych usługach.
Jeżeli więc dodamy wykres do arkusza w Excelu, który jest też aktualnie przypięty na jednym z kanałów usługi Teams, ów przykładowy wykres ma się tam błyskawicznie pojawić. Dokumenty mogą też być przetwarzane przez dodatkowe usługi zewnętrzne. Jako przykład, Microsoft podał Cortanę, która na żywo tłumaczy
Fluid Framework będzie częścią Office’a 365. Ale może też i trafić do twojej aplikacji.
Narzędzia dla programistów i stosowne SDK mają być udostępnione „później w tym roku”. Wtedy też mają się pojawić pierwsze elementy zapowiadanego Frameworku w aplikacjach Microsoftu. Tuż po mowie otwierającej prezesa Microsoftu rozpocznie się właściwa część konferencji Build, a więc sesje tematyczne, na których przedstawiciele firmy będą bliżej omawiać przedstawiane na scenie rozwiązania. Na nich poznamy więcej technicznych szczegółów, w tym tych związanych z omawianym Frameworkiem.