REKLAMA

Pokemon Unite, czyli nowa darmowa MOBA na Switcha okiem gracza, który nie gra w LoL-a

Pokemon Unite, czyli nowa gra z gatunku MOBA na konsolę Nintendo Switch, może przypaść do gustu również tym graczom, którzy nigdy w życiu nie odpalili LoL-a, czyli League of Legends.

pokemon unite moba nintendo switch lol 0
REKLAMA

Minął już ponad rok od pierwszej zapowiedzi Pokemon Unite, czyli spin-offa cyklu Pokemon z gatunku MOBA, a Nintendo dotrzymało słowo. Darmową produkcję mogą już pobierać z eShopu na konsolę Switch wszyscy chętni, a ja postanowiłem sprawdzić, co w zasadzie produkcja free-2-play ma do zaoferowania graczom, którzy do tej pory nigdy nie grali w LoL-a.

REKLAMA
pokemon unite moba nintendo switch lol 2 class="wp-image-1801663"
Główny ekran w Pokemon Unite to lobby, z którego można jednym kliknięciem dołączyć do meczu

Pokemon Unite to MOBA — czyli właściwie co?

MOBA, czyli multiplayer online battle arena, to nazwa podgatunku gier komputerowych zaliczana do wieloosobowych strategii czasu rzeczywistego. W tym wariancie na symetrycznej mapie (czyli arenie) oglądanej w rzucie izometrycznym walczą ze sobą dwie drużyny składające się z pięciu zawodników każda. Ich zadaniem jest pokonywanie minionów oraz siebie nawzajem.

Najpopularniejszą produkcją typu MOBA jest kultowy już LoL, czyli League of Legends, ale swoich sił na tym poletku, które jest jeszcze starsze niż battle royale, próbują największe tuzy w branży, w tym Blizzard za sprawą Heroes of the Storm oraz CD Projekt RED ze swoim The Witcher: Battle Arena. Teraz dołączyło do nich Nintendo, które wydało nową grę z tego gatunku z Pokemonami.

Dobre wieści są takie, że wcale nie trzeba być wymiataczem w League of Legends, by dobrze się bawić w Pokemon Unite.

LoL-a znam głównie za sprawą corocznych finałów Intel Extreme Masters w Katowicach, ale sam nigdy się w niego nie wkręciłem. Obawiałem się, że ten brak doświadczenia w League of Legends utrudni zabawę w Pokemon Unite, ale na szczęście tak się nie stało. Twórcy przygotowali całkiem zgrabny tutorial podzielony na rozdziały, a pierwszy mecz online rozegrałem po kilku minutach.

Zasady gry są proste jak konstrukcja cepa: każdy członek pięcioosobowego zespołu wybiera jednego Pokemona pokroju Pikachu, Snorlaksa czy Charmandera, który w trakcie gry może ewoluować w Charmeleona i Charizarda. Każdy z nich ma swoją specjalizację — podczas gdy jeden stworek szybko atakuje, to inny jest czołgiem idealnym do bronienia części planszy należącej do jednej z drużyn itp.

pokemon unite moba nintendo switch lol 16 class="wp-image-1801669"
Czasami podczas rozgrywki w Pokemon Unite niewiele widać (tutaj np. atakujemy Zapdosa)

Po trafieniu na arenę trzeba szybko tłuc pomniejsze stworki, by nabijać punkty doświadczenia, zdobywać nowe ataki oraz zbierać… kolorowe kulki.

Te kulki wypadające z wrogów trzeba potem odnieść do konkretnego miejsca na arenie po stronie przeciwnika, a za wykonywanie określonych akcji takich jak pokonanie legendarnego Pokemona można np. podwoić liczbę zdobywanych punktów. Po zakończeniu meczu trwającego 10 minut wyniki osiągnięte przez poszczególnych graczy się sumuje i wygrywa ta drużyna, której poszło lepiej.

Rozgrywka w Pokemon Unite jest dynamiczna i sprawia frajdę — przynajmniej na początku. Zdaję sobie jednak sprawę, że takie latanie po arenie bez ładu i składu nie ma zbyt wiele sensu, dlatego nie sądzę, bym do tej produkcji często wracał. Aby wkręcić się w nią na poważnie, potrzebna by była drużyna składająca się z pięciu osób dysponujących Switchami i wolnym czasem o tej samej porze dnia.

Nie wróżę Pokemon Unite oszałamiającego sukcesu, ale gra ma szansę wyjść z niszy, gdy tylko trafi na smartfony i tablety.

Switch to co prawda sprzęt przenośny idealny na rozegranie 10-minutowej partyjki w drodze do pracy, ale nie ma modemu, a robienie hotspota z telefonu jest z kolei bardzo upierdliwe. Ten brak ogranicza potencjał Pokemon Unite jako takiej niezobowiązującej rozgrywki z dala od miejsca zamieszkania, ale… nie zawsze tak będzie. Nowa produkcja ma potencjał na drugie życie.

Nowych konsol marki Nintendo sprzedało się już mnóstwo, ale nadal baza tych sprzętów jest relatywnie niewielka w porównaniu do rynku mobilnego. Na szczęście od początku było wiadomo, że twórcy Pokemon Unite celują w premierę na Switchu, ale ich nowa gra będąca odpowiedzią na sukces League of Legends trafi również na smartfony i tablety.

REKLAMA
pokemon unite moba nintendo switch lol 6 class="wp-image-1801666"
Cennik mikropłatności w Pokemon Unite na konsolę Nintendo Switch

Otwartym pozostaje pytanie, czy gracze będą płacić za przedmioty kosmetyczne w Pokemon Unite. Nowa produkcja na konsole Nintendo jest darmowa, bo to takie typowe free-2-play. Dodatkowe stworki, ciuchy dla awatara oraz swoich podopiecznych i przedmioty pomagające w rozgrywce można zdobywać poprzez rozgrywkę za trzy różne wirtualne waluty, ale jeśli ktoś chce proces przyspieszyć, to ma do dyspozycji mikropłatności.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA