Koniec czytania numerów seryjnych Apple’a. Firma utrudni klientom życie
Apple szykuje się do zmiany w numerach seryjnych nadawanych swoim urządzeniom. Klienci stracą możliwość łatwego sprawdzenia, kiedy w której fabryce powstał ich sprzęt.
Już w ubiegłym miesiącu pojawiła się informacja, że Apple w niedalekiej przyszłości zmieni sposób nadawania numerów seryjnych swoim urządzeniom. Teraz, na kilka dni przed konferencją o nazwie Spring Loaded, pojawiły się doniesienia, iż firma z Cupertino jest już gotowa na ten krok. Od teraz zamiast 12 znaków alfanumerycznych, które przypisywane były według specjalnego klucza, urządzenia będą otrzymywały losowy numer seryjny składający się z 10 cyfr.
Apple zaczął informować o nowym sposobie nadawania numerów seryjnych swoich partnerów.
Z perspektywy użytkowników końcowych ta nowość, przynajmniej na samym początku, niewiele zmieni. Przedsiębiorstwa zajmujące się sprzedażą sprzętów firmy z Cupertino muszą jednak z wyprzedzeniem przygotować odpowiednio swoje centra dystrybucji, systemy informatyczne do obsługi zamówień, reklamacji itd. Dotyczy to przede wszystkim resellerów, elektromarketów oraz operatorów.
Warto jednak zwrócić uwagę, że tak jak na start niewiele się zmieni, to w długoterminowej perspektywie ta zmiana dotknie również konsumentów. Dzisiaj, gdy produkty Apple’a mają numery seryjne składające się z 12 alfanumerycznych znaków, można z nich wyczytać, z jakiej partii pochodzi dany sprzęt, kiedy został wyprodukowany i z jakiej fabryki do nas dotarł.
Jak czytać numery seryjny iPhone’a, iPada i komputera Mac?
Nad tym zagadnieniem swego czasu się już pochylaliśmy i wyjaśnialiśmy, jak czytać te unikalne numery przypisane sprzętów firmy z Cupertino. Okazuje się, że w ten sposób można np. sprawdzić, czy nasz sprzęt pochodzi z partii objętej programem naprawczym, a także upewnić się, że sprzedawca nie wcisnął nam kitu na jego temat. Niestety, ta możliwość lada moment najpewniej zniknie.
Co ciekawe, do tej pory mówiło się o zmianie w numeracji w kontekście komputerów Mac, podczas gdy na konferencji Spring Loaded spodziewamy się zobaczyć głównie nowe iPady Pro z ekranami miniLED i lokalizatory Apple Air Tags. Możliwe, że Apple ruszył z akcją informowania o zmianach partnerów, gdyż do oferty dołączą nowe sprzęty z układami M1 lub z jego nową wersją.