NASA odpala swoją potężną księżycową rakietę. Będzie się działo (albo nie)
Do dwóch razy sztuka, tzn. do trzech, ale w tym przypadku nie ma czasu na trzecią próbę. Na dzisiejszy wieczór (polskiego czasu) NASA zaplanowała drugie podejście do testu statycznego rakiety Space Launch System, która ma zabrać człowieka na Księżyc.
W trakcie dwugodzinnego okna startowego, które otworzy się dzisiaj o godzinie 20:00, inżynierowie odpalą wszystkie cztery silniki rakiety i przeprowadzą symulację całego etapu startu i wznoszenia rakiety.
Owszem, lotu dzisiaj nie będzie, bo rakieta SLS jest przymocowana na stałe do stanowiska startowego, ale silniki wykonają całą pracę, jaką miałyby do zrobienia, gdyby to był prawdziwy start. W trakcie testu inżynierowie będą uważnie przyglądać się pracy każdego z czterech silników RS-25, zbiorników na ciekły tlen i ciekły wodór, systemom komputerowym oraz ogólnemu bezpieczeństwu lotu. Zgodnie z planem silniki będą pracowały przez nawet osiem minut, jak podczas rzeczywistego startu. W ciągu tych kilku minut inżynierowie zbiorą ponad 100 TB danych do analizy.
Od tego testu zależy przyszłość programu Artemis
To wbrew pozorom bardzo ważny test, bowiem zadecyduje o tym, kiedy dojdzie do pierwszego rzeczywistego lotu rakiety Space Launch System w ramach misji Artemis 1. To z kolei zdecyduje o tym, kiedy człowiek wróci na powierzchnię Księżyca.
Tak będzie wyglądał dzisiejszy test:
Pełniący obowiązki administratora NASA Steve Jurczyk przekonuje, że data startu misji Artemis I zostanie ustalona w ciągu kilku tygodni, jeżeli tylko czwartkowy test rakiety przebiegnie prawidłowo. Czy tak będzie? Nie wiadomo. Podczas pierwszego testu, do którego doszło 16 stycznia, „start” rakiety został przerwany po 67 sekundach wskutek przekroczenia „konserwatywnych” ograniczeń jednego z silników.
Kiedy poleci Artemis I?
Misja Artemis I ma być jednocześnie pierwszym prawdziwym lotem rakiety Space Launch System. Rakieta miałaby wynieść w przestrzeń kosmiczną statek Orion (bez załogi), który miałby w ciągu kilku kolejnych dni dolecieć do Księżyca, okrążyć go i wrócić na Ziemię. Jeżeli misja się powiedzie, dwa lata później w taką samą misję miałby polecieć statek Orion z załogą, a rok później - w 2024 r. - miałaby się odbyć misja Artemis III, w ramach której na powierzchni Księżyca miałby ponownie stanąć człowiek. Oczywiście ten ostatni etap, w zakładanym terminie, jest całkowicie nierealny. Pytanie, czy Artemis I zostanie zrealizowany w terminie. Aktualnie lot planowany jest na 1 listopada.
Jeżeli podczas dzisiejszego testu pojawią się jakieś błędy, to start w tym roku z pewnością się nie odbędzie. Jeżeli test przebiegnie bezproblemowo, to szanse na start w tym roku są co najwyżej przeciętne, ale nie zerowe. Aby faktycznie doszło do startu w terminie, wszystkie kolejne kroki musiałyby być realizowane bez absolutnie żadnych opóźnień. Cały zapas czasu został już bowiem wyczerpany przez opóźnienia spowodowane pandemią koronawirusa. Pozostaje zatem trzymać kciuki za dzisiejszy test.
Relację na żywo obejrzysz dzisiaj w oknie poniżej. Start relacji ok. 19:30
Aktualizacja: O godzinie 21:48 polskiego czasu zakończył się test. Tuż przed rozpoczęciem inżynierowie chcieli uzyskać przynajmniej cztery minuty pełnego ciągu. Tyle czasu pozwalało na zebranie wszystkich niezbędnych informacji. Ostatecznie jednak rakieta wykonała plan w 100 proc. i pracowała przez 499,6 sekundy. Jeżeli dane nie wykażą żadnego błędu - to jest to ogromny sukces dla zespołu pracującego nad rakietą.