REKLAMA

Cyberpunk 2077 pojechał do tłoczni, już nie ma mowy o przesunięciu premiery

Studio CDP RED ogłosiło w mediach społecznościowych, że Cyberpunk 2077 otrzymał status gold. Oznacza to uzyskanie wszelkich niezbędnych licencji, a także rozpoczęcie tłoczenia fizycznych płyt z grą. O żadnej obsuwie nie może już być mowy.

Cyberpunk 2077 ze statusem gold! Nie ma mowy o przesunięciu premiery
REKLAMA

Stało się. Po latach czekania i miesiącach opóźnień, Cyberpunk 2077 otrzymał status gold. Oznacza to, że produkt jest na ostatniej prostej w drodze do hurtowni, magazynów i sklepów. Pełna i grywalna wersja Cyberpunka jest już tłoczona na fizycznych płytach, a do pudełek wkładana jest dodatkowa zawartość, z której na pewno ucieszy się każdy gracz.

REKLAMA

Status Gold oznacza, że Cyberpunk 2077 otrzymał licencje na konsolach.

Co za tym idzie, długo oczekiwana gra lada moment wyląduje w pojemnych zasobach Sklepu Microsoft oraz PlayStation Store. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż Cyberpunk 2077 będzie grywalny nie tylko na PlayStation 4 oraz Xboksie One, ale również na PlayStation 5 i Xbox Series. Pamięć SSD zainstalowana w konsolach nowej generacji na pewno sprawi, że polska gra załaduje się szybciej, a ewentualnych zacięć będzie mniej.

Co najciekawsze, premiera gry Cyberpunk 2077 pokrywa się z polską premierą PlayStation 5. W idealnym scenariuszu rodzima produkcja byłaby więc jednym z pierwszych tytułów, jaką polski gracz uruchomi na nowej platformie. Oczywiście, o ile uda mu się dorwać samo PS5, co może być niezwykle trudne, a braki w zaopatrzeniu sklepów mogą sięgać nawet początku 2021 r.

Cyberpunk 2077 w złocie nie oznacza, że praca w CPD RED się skończyła. Przeciwnie.

Dawniej wysłanie mastera do tłoczni oznaczało, że gra jest ukończona i w stu procentach gotowa. Można otwierać szampany i modlić się o dobrą sprzedaż. Współcześnie jest zgoła odmiennie. Dzięki stałemu połączeniu maszyn z siecią deweloperzy mają dodatkowy czas na tzw. łatkę premierową. Aktualizację naprawiającą błędy i ulepszającą produkt, stworzoną już po tym, jak gra trafia do tłoczni.

REKLAMA

CDP RED pozostało 45 dni do premiery. Pracownicy muszą wyrabiać w tym czasie obowiązkowe nadgodziny. Studio pracuje teraz sześć dni w tygodniu, w pocie czoła przygotowując aktualizację dostępną na globalną premierę. Trwa wyścig z czasem, a CDP RED działa na najwyższych obrotach. To wszystko pomimo zapewnień CEO CD Projektu - Adama Kicińskiego - że tym razem uda się zminimalizować crunch.

Niestety, nie udało się.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-03T21:46:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T21:25:48+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T20:11:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:48:33+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:33:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:00:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T17:16:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T17:05:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T16:49:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T15:17:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T15:09:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:40:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:32:30+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:00:59+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T13:14:29+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T11:51:06+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T07:53:33+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T06:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T06:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T06:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T19:29:40+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T17:15:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T14:30:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA