Facebook w przeglądarce dogonił wreszcie tego ze smartfonów. Sprawdzamy nowy wygląd
Część użytkowników Facebooka może już testować nowy design serwisu. Wersja desktopowa coraz bardziej przypomina wygląd aplikacji mobilnej. Działa o wiele lepiej i obsługuje tryb ciemny.
W czasie zeszłorocznej konferencji F8 Facebook ogłosił przeprojektowanie interfejsu swoich desktopowych i mobilnych aplikacji. Redesign ochrzczony został mianem Nowego Facebooka i miał skupiać się na grupach i wydarzeniach, a mniej na aktualnościach.
Zapowiedzi nieco rozjeżdżają się z rzeczywistością.
Na górze interfejsu widzimy bowiem cztery przyciski:
- Home – ekran główny, gdzie przeplatają się aktualności ze wszystkich naszych aktywności.
- Marketplace – zakupy w okolicy.
- Groups – zarządzanie grupami.
- Gaming – stream na żywo od obserwowanych stron.
Całość wygląda zdecydowanie bardziej przejrzyście i działa szybciej, niż wcześniejsza wersja. Uroku redesignowi dodaje również tryb ciemny, który powoli staje standardem wszelkich aplikacji webowych.
Marketplace i grupy z niewielkim odświeżeniem.
Oba elementy zdają się pełnić kluczową rolę w ekosystemie Facebooka. Teraz dotknęły je zaledwie kosmetyczne zmiany.
Nieco łatwiej zarządza się wszystkimi grupami, których jesteśmy członkami.
Streaming wychodzi na pierwszy plan.
Otwierając zakładkę z grami od razu trafimy na proponowany stream i możemy szybko przełączać się pomiędzy różnymi kanałami czy streamami z obserwowanych stron.
Obserwować możemy również konkretne gry.
Zakładka z grami pojawiła się na początku ubiegłego roku, ale wcześniej nie pełniła tak istotnej roli.
Odświeżono wygląd profili.
Teraz są jeszcze bardziej zbliżone do widoku z urządzeń mobilnych.
Praktycznie nie zmienił się za to widok pojedynczych zdjęć z komentarzami.
Nieco ładniej wygląda teraz okienko konwersacji i powiadomień. Bardzo dobrze, że Facebook przyciemnia teraz pozostałą część serwisu, kiedy chcemy skoncentrować się na wiadomościach.
Tryb ciemny można wyłączyć.
Klikając na własne zdjęcie w prawym górnym roku jesteśmy przenoszeni do ustawień, które pozwalają również przeglądać preferencje, zasady prywatności i przenieść się do wcześniejszej wersji interfejsu.
Po kilku godzinach z nowym Facebookiem mogę jednoznacznie stwierdzić, że jestem fanem kierunku, w którym podąża front-end serwisu. Jest szybciej i ładniej. Mniej informacji wyświetlanych jednocześnie na ekranie sprawia, że z serwisu korzysta się o wiele przyjemniej.
Nowa wersja interfejsu trafiła już do użytkowników aplikacji mobilnych.
Teraz zaczyna się testowy roll-out również w przeglądarkach desktopowych. Nowa wersja Facebooka ma trafić do szerszej grupy użytkowników na wiosnę.