REKLAMA

PlayStation 5 zasilane Azure? Sony i Microsoft będą współpracować na rzecz grania w chmurze

„Nasze firmy konkurują na pewnych płaszczyznach, ale Microsoft to dla nas kluczowy partner” - przyznał prezes Sony Kenichiro Yoshida, podpisując deklarację współpracy. Towarzyszył mu szef Microsoftu Satya Nadella, razem pozując do pamiątkowego zdjęcia. Okoliczność jest bowiem bardzo niecodzienna. Sony oraz Microsoft podpisały porozumienie, na mocy którego Xboksa oraz PlayStation będzie wspierać ta sama technologia chmury.

Przełom. Sony i Microsofr współpracują na rzecz grania w chmurze
REKLAMA
REKLAMA

Nie jest żadną tajemnicą, że sieciowe usługi Sony pozostają nieco w tyle za rozwiązaniami Microsoftu. Doskonale widać to na przykładzie PlayStation 4. Dopiero niedawno posiadacze PS Plusa otrzymali 100 GB na stany zapisu.

Niestety wciąż nie możemy wykorzystać tej przestrzeni do magazynowania własnych klipów oraz zrzutów ekranu. Problemem jest także dostępność usługi PlayStation Now. Sony wprowadza ją na kolejne rynki krajowe bardzo powoli, mozolnie rozbudowując własną infrastrukturę sieciową. Tempo tej rozbudowy jest dla wielu graczy - w tym mnie - niezadowalające.

Problemów z sieciowymi usługami nie ma za to Microsoft. Technologia chmury Azure to jedno z najważniejszych, najbardziej perspektywicznych i najlepiej ocenianych produktów tej firmy. Gigant z Redmond jest jednym z liderów usług typu cloud computing, rywalizując o klientów z takimi podmiotami jak Google oraz Amazon. Bardziej zorientowane na sprzęt oraz multimedia Sony nie ma godnego odpowiednika w tym obszarze. Dlatego wyciąga rękę do konkurencji.

Sony chce korzystać z technologii Azure na konsolach PlayStation. Aktualnych, jak i przyszłych.

 class="wp-image-816770"

Tokio oraz Redmond połączą siły w celu dostarczania jak najlepszej usługi sieciowej dla konsolowych graczy. Mowa tutaj o przechowywaniu plików, aktualizacjach, kopiach zapisu, strumieniowaniu obrazu z gier, graniu w chmurze czy wykorzystaniu chmury jako dodatkowego źródła mocy obliczeniowej. Za większość, a być może nawet wszystkie wyżej wymienione kwestie na konsolach PlayStation będzie w przyszłości odpowiadać Microsoft Azure.

Tak niecodzienna współpraca zawziętych rywali została zawiązana na najwyższym możliwym szczeblu. Prezes Sony Kenichiro Yoshida spotkał się z CEO Microsoftu Satyą Nadellą, który komentuje porozumienie w następujący sposób (tłumaczenie redakcyjne):

PlayStation 5 zasilane Azure? Jeszcze wczoraj wydawałoby się to nieprawdopodobne.

Stadia streaming gier YouTube Google Stadia class="wp-image-907143"

Porozumienie Sony oraz Microsoftu oznacza, że PlayStation 5 najprawdopodobniej będzie korzystać z chmury swojego rynkowego rywala. Zastanawia mnie, na ile sojusz tych dwóch podmiotów został podyktowany dynamicznym rozwojem chmury Google. Alphabet jest nie tylko dostarczycielem usług cloud computing o najszerszej infrastrukturze terenowej, ale również coraz agresywniej wchodzi na rynki gier wideo. Ich Stadia nie zrobiła co prawda dobrego pierwszego wrażenia, ale Google wydaje się przekonane co do sukcesu swojej platformy gier.

REKLAMA

W imię zasady, że lepszy wróg znany niż nieznany, Sony oraz Microsoft mogą próbować zacementować kiełkującą branżę strumieniowanych gier AAA. Google chciało do niej wejść poprzez własną chmurę i to akurat w obszarze chmury rozpoczynają współpracę architekci PlayStation i Xboksa. Przypadek?

W tej branży nie ma przypadków.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA