Co potrafi NAS za 1200 zł? 351 słów o dysku sieciowym QNAP TS-351
Proste rozwiązania zasługują na proste opisy. QNAP TS-351 to jeden z najtańszych NAS-ów w portfolio producenta i jedna z najtańszych trzyzatokowych macierzy sieciowych w ogóle. Oto 351 słów, które opowiedzą na pytanie, czy warto go kupić.
QNAP TS-351 został stworzony z myślą o zastosowaniach typowo domowych, może z lekkim ukłonem w stronę domowych biur. W podstawowej konfiguracji (bez dołączonych dysków) kosztuje niespełna 1200 zł, za które otrzymujemy:
- Trzy zatoki na dysk 3,5”
- Dwa gniazda M.2 na napędy SSD
- 2 GB RAM-u, które możemy samodzielnie rozszerzyć do 8 GB
- Dwurdzeniowy procesor Intel Celeron J1800 2,41 GHz
Macierz jest ewidentnie zaprojektowana z myślą o wykorzystywaniu jej w trybie RAID 5 – części składowe plików są rozproszone między dyskami, więc gdy jeden z nich padnie, reszta pracuje nienaruszona. Choć oczywiście można stosować też konfiguracje RAID 1 i RAID 0.
Gdy przyjdzie wymienić dysk, trzeba będzie niestety rozebrać obudowę – nie można tego zrobić „na gorąco”, jak np. w modelu QNAP TS-251+. Na szczęście do zdjęcia obudowy wystarczy odkręcić trzy śrubki.
Co potrafi QNAP TS-351?
To samo, co pozostałe NAS-y QNAP-a. Może służyć jako prywatna chmura, jako domowy serwer multimediów, kontroler monitoringu czy bezpieczne miejsce dla plików, pozwalające się zabezpieczyć m.in. przed oprogramowaniem szantażującym.
Z każdego z zadań QNAP TS-351 wywiązuje się znakomicie, aczkolwiek w 2019 r. chciałbym w końcu zobaczyć ciut mocniejszy procesor i ciut więcej RAM-u w standardzie, bo mimo wszystko systemowi czasem brakuje wydajności.
Skoro już narzekam, to szkoda, że TS-351 nie pracuje nieco ciszej. Samo chłodzenie nie jest super-głośne, ale NAS-owi zdarza się nieprzyjemnie piknąć bez wyraźnego powodu. Hałas w połączeniu z brakiem dołączonego pilota do obsługi multimediów raczej nie zachęca do postawienia tego sprzętu w salonie przy telewizorze.
Szkoda też, że port Ethernet nie jest dziesięcio-gigabitowy, a tylne złącza USB to jedynie format 2.0 (z przodu mamy USB 3.0). W 2019 r. nawet w najtańszej macierzy standardem powinno być USB 3.1. Mamy za to złącze HDMI 1.4a i wyjście audio.
Dla kogo jest QNAP TS-351?
Choć lista możliwości urządzenia jest bardzo długa, to zważywszy na cenę i charakter TS-351 poleciłbym go przede wszystkim jako narzędzie do backupu, jako prywatną chmurę i narzędzie do kontroli domowego monitoringu.
W pozostałych zastosowaniach TS-351 spisuje się dobrze, acz nie wybitnie. Za to w powyższych trzech, szczególnie w tej kategorii cenowej, wypada kapitalnie i na pewno zostawi nabywcę z poczuciem dobrze wydanych pieniędzy.