BLIK idzie jak burza. W ubiegłym roku klienci dokonywali ćwierć miliona transakcji dziennie
Ponad 2 razy więcej transakcji w samym 2018 roku niż w ciągu pierwszych 3 lat działalności – ta jedna informacja mówi wszystko o rozwoju skali działalności BLIK-a.
- Rok 2018 był przełomowy z punktu widzenia masowości BLIK-a – zauważył podczas konferencji prasowej Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności.
Polski system płatności mobilnych podał szczegółowe dane dot. swojej działalności za ubiegły rok. W 2018 roku za pomocą BLIK-a klienci dokonali 91 mln transakcji (250 tys. dziennie), co oznacza wzrost o 275 proc. w stosunku do roku 2017. Wartość tych transakcji sięgnęła sumy przekraczającej 12 mld zł.
Zapewne niemała w tym zasługa podpisania umowy z Pekao SA. Był ostatni duży bank w Polsce, z którym Blik nie współpracował. Obie strony dogadały się ze sobą ostatecznie w lutym 2018 roku. Dzięki temu w tej chwili z BLIK-a mogą korzystać klienci 13 banków na terenie naszego kraju (czyli 90 proc. klientów banków ogółem).
Podsumowując ubiegły rok prezes PSP zwrócił też uwagę na podpisanie umowy z inPostem. - Dostępność BLIK-a we wszystkich Paczkomatach pokazuje, że rozwój nie musi wiązać się tylko z klasycznymi kanałami – podkreślił.
Plany Blika na 2019 rok.
Mazurkiewicz odniósł się również do planów na 2019 rok. Wśród najbardziej wyczekiwanej nowości jest zdecydowanie, zapowiedziane pod koniec ubiegłego roku, wprowadzenie płatności zbliżeniowych. Prezes PSP zapowiedział, że o wdrożeniach tego systemu będzie mógł informować w drugiej połowie roku.
Poza płatnościami zbliżeniowymi pojawią się także inne funkcje. PSP chce wprowadzić płatności cykliczne, dzięki którym zapłacimy za pomocą BLIK-a np. za abonamenty. W planach jest też „ułatwienie płatności internetowych” poprzez zastąpienie BLIK-iem Pay-By-Linków.
