Nie nastawiajmy się na rychłą premierę smartfona Microsoftu
Wersja beta systemu Windows zawiera nową wersję aplikacji Wiadomości do obsługi SMS-ów. Niektórzy wyciągnęli z tego zbyt daleko idące wnioski. Nie, to nie zapowiedź telefonu Surface Mobile czy Andromedy.
Windows Central jako pierwszy zauważył nową wersję aplikacji Wiadomości. To aplikacja systemowa Windows 10, która służy do obsługi wiadomości SMS. Nowa wersja dostępna jest na razie wyłącznie dla członków programu Windows Insider – ochotników, którzy sprawdzają testowe wersje nowych edycji Windows.
Nowości są głównie kosmetyczne, a przynajmniej tylko takie udało się redakcji dostrzec. Aplikacja została odświeżona, by pasować stylistycznie do reszty systemu. Wprowadzono do niej część założeń przewidzianych w ramach Fluent Design System.
Windows Central zaproponował teorię, która teraz jest powtarzana przez redakcje przepisujące od niego newsa. Teoria ta to oczywiście potwierdzenie istnienia i rychłej premiery nowego telefonu Microsoftu, którego media umownie nazywają Surface Mobile i który jest przez Microsoft nazywany jako Project Andromeda. Wniosek w mojej ocenie, błędny.
Do innego wniosku może dojść każdy użytkownik systemu Microsfotu, kto podłączał modem do komputera i odebrał na nim wiadomość SMS.
W zachodnich, anglojęzycznych krajach, koncepcja modemu podłączanego do komputera PC jest relatywnie mało popularna, głównie z uwagi na duże pokrycie aglomeracji miejskich sieciami Wi-Fi. Nam w Polsce taki tandem nie jest obcy, jeżeli chcemy wykorzystać komputer w terenie, zazwyczaj podłączamy się nim do telefonu lub bezpośrednio do sieci komórkowej przez modem 3G, lub LTE.
Osoby korzystające z takiego modemu wiedzą doskonale, że za jego pomocą odbiera się również wiadomości SMS. Są to zazwyczaj wiadomości serwisowe, informujące o jakichś problemach, czy nieopłaconym rachunku. Jest bardzo możliwe, że z uwagi na to zastosowanie aplikacja została odświeżona. Zwłaszcza że PC sprzedawane w tym roku będą cechować się trybem pracy Always Connected (podłączone do Sieci nawet w trybie uśpienia), a wiele z nich będzie miało wbudowany modem LTE do kart SIM i aktywacji eSIM.
Nie zapominajmy też o Windows 10 Mobile. Co prawda system ten w zasadzie kończy już swój żywot, jest jednak nadal objęty wsparciem technicznym. Dodatkowo, preinstalowane są na nim aplikacje typu UWP, dlatego też prawie za każdym razem jak pojawi się ich nowa wersja na komputery PC i inne sprzęty, automatycznie pojawia się ona również i w wersji na telefony. W efekcie systemowe aplikacje mobilne nadal wyglądają nowocześnie, wykorzystując Fluent Design System. Niewykluczone, że Microsoft odświeżył delikatnie aplikację na telefon, na czym rykoszetem skorzystała aplikacja dla PC i tabletów.
Mam nadzieję, że Project Andromeda vel Surface Mobile nigdy nie trafi na rynek.
Używałem telefonów z Windows Phone i Windows 10 w zasadzie od samego początku ich istnienia. Co więcej, byłem z nich bardzo zadowolony i bardzo żałuję, że przedsięwzięcie to nie spotkało się z aprobatą rynku. Dlaczego więc jestem niechętny Andromedzie? Bo uważam, że takie urządzenie nie ma już sensu. Ani dla nas, ani dla Microsoftu.
Microsoft już przegrał na rynku telefonów komórkowych. Kolejne próby spopularyzowania Windows Phone’a oraz Windows 10 na telefonach zakończyły się klęską. Bez wątpienia groźną dla Microsoftu, wpływającą na całokształt dalszego funkcjonowania całej firmy. Na ratowanie się z tej klęski jest już jednak za późno, czas potroić wysiłki w innych działach rynku by ją jak najszybciej obejść. Co zresztą Microsoft mniej lub bardziej umiejętnie i słusznie robi. Mało który konsument zaufa ponownie Windows 10 na telefonach. Prawdopodobnie żaden partner czy programista.
Tymczasem Microsoft nieustępliwie pracuje nad prototypem telefonu hybrydowego, choć decyzja o wprowadzeniu go na rynek nie zapadła (lub o niej nie wiemy). Według serii wniosków patentowych, urządzenie to będzie przypominać Microsoft Courier, a więc porzucony wiele lat temu projekt składanego jak zeszyt urządzenia, zoptymalizowanego przede wszystkim pod obsługę za pomocą rysika. Szerzej już o nim pisaliśmy.
Cóż…
Jak chętnie korzystamy z rysików, obsługując tablety i komputery osobiste, wiemy wszyscy. Moduł Windows Ink jest pożyteczną częścią Windows 10, przeznaczoną jednak dla niszowego klienta. Większość z nas preferuje dotyk, kursor i klawiaturę. Rysik przydaje się okazjonalnie lub przy specyficznym, relatywnie rzadkim trybie pracy. A przecież to nie jedyny problem Andromedy.
Surface to niezupełnie wyznacznik trendów.
Za wyjątkiem pierwszego i rewelacyjnego Surface’a, jakim był Surface Pro, żaden inny komputer Microsoftu nie znalazł zbyt wielu naśladowców. Model Pro i jego liczne klony spopularyzowały nową formę urządzenia, a tak zwane hybrydy od wielu lat znajdują licznych nabywców, z roku na rok coraz więcej. Nikt jednak nie kopiuje desktopowej sztalugi, jaką jest Surface Studio. Nikt nie zdecydował się na hybrydę formatu Surface Booka. Kurczę, nawet rewelacyjne proporcje wyświetlacza Surface Laptopa (3:2) nie są kopiowane, a szkoda.
Surface Mobile pojawi się na rynku, wprowadzając innowację, o którą nikt nie prosił. Będzie urządzeniem drogim i samotnym na rynku. Prawdopodobnie dostępny będzie tylko w wybranych rejonach świata. Będzie dysponował bardzo bogatym zestawem aplikacji, ale głównie tych, jakie znamy z PC i tabletów z Windows 10. Ilu twórców aplikacji w efekcie wykorzysta unikalną konstrukcję Andromedy? Obstawiam, że tyle samo, co obsługujących urządzenie Surface Dial.
Mam nadzieję, że prototyp ten zostanie odłożony na półkę. Mam nadzieję, że wysiłki zdolnych inżynierów Microsoftu zostaną przekierowane na faktycznie bardzo obiecujące projekty. Przykładów daleko nie trzeba szukać. Nadal uważam, że zminiaturyzowana wersja urządzenia HoloLens to potencjalna rewolucja na miarę telefonu komórkowego. Tymczasem prace nad nią cały czas się opóźniają…