Elegancki komputer na każdą kieszeń. Kiano Elegance 13.3 - recenzja

Kiano Elegance 13.3 to jeden z ładniejszych laptopów do 1300 zł, które można kupić w Polsce. Na pierwszy rzut oka bardzo łatwo pomylić go z MacBookiem Air. Skojarzenie to nieco psują ramki okalające komputer oraz klawiaturę. Są dość duże, przez co szybko zacząłem odnosić wrażenie, że Elegance mógłby być trochę mniejszy. Nie jest to jednak szczególnie istotna wada, zwłaszcza że mówimy tu o dość tanim komputerze.

Obudowa Elegance jest sztywna, a jej poszczególne elementy są ze sobą spasowane na tyle dobrze, że podczas korzystania z tej maszyny, nic nie trzeszczy i nie ugina się bardziej, niż powinno. Na pochwałę zasługuje też pojedynczy, długi zawias. Większość tanich laptopów łączona jest dwoma małymi zawiasami o niezbyt dużej wytrzymałości. Decydując się na zakup Elegance 13.3, nie musimy się o to martwić.

Do ideału jednak trochę brakuje. Po pierwsze: maksymalny kąt otwarcia laptopa nie jest zbyt duży. Nie jest to żaden problem, jeśli chodzi o standardową pozycję do pracy przy biurku, jednak już np. praca na kolanach może okazać się przez to ograniczenie bardzo niewygodna. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że w moim egzemplarzu komputera zawias nie był odpowiednio mocno zamontowany, przez co komputer nie zachowywał swojej pozycji podczas gwałtownych ruchów. Jest to jednak model przedprodukcyjny, więc zakładam, że problem ten normalnie nie występuje.

Dwurdzeniowy procesor Intel Celeron N3350, 4 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej to konfiguracja, która spełni oczekiwania najmniej wymagających użytkowników. Granie, montowanie filmów, czy obróbka zdjęć to zadania, które przerastają Kiano Elegance 13.3. Podkreślam jednak, że model ten kosztuje niecałe 1300 zł - trudno oczekiwać od niego lepszej wydajności.

Zapewne już sami domyśliliście się, do czego nadaje się ta konfiguracja. Praca biurowa, surfowanie po sieci, oglądanie filmów, czy słuchanie muzyki - w tej roli do Kiano Elegance 13.3 nie miałem żadnych zastrzeżeń. Laptop sprzedawany jest oczywiście z legalną wersją 64-bitowego Windowsa 10.

Nieco bardziej zaawansowani użytkownicy docenią z pewnością fakt, że w tym modelu Elegance bardzo łatwo można samodzielnie wymienić dysk SSD. Montaż nowego dysku nie powinien zająć więcej niż 10 minut. Maksymalna obsługiwana pojemność to 256 GB. Coraz mniej producentów oferuje takie rozwiązania, więc moim zdaniem warto pochwalić tutaj Kiano.

Wyspowe klawisze mają przyjemny, niezbyt głęboki skok, co w połączeniu z ich rozmiarem sprawia, że na Kiano Elegance 13.3 pisanie nie sprawia żadnych problemów. Jest nawet całkiem przyjemne i bardzo szybko można nauczyć się korzystać z tej klawiatury bezwzrokowo. Nie każdy tani laptop umożliwia tak wygodne pisanie, dlatego moim zdaniem jest to kolejna, bardzo duża zaleta tego modelu Kiano.

Nazwa testowanego komputera jasno sugeruje, że zastosowany ekran ma przekątną 13,3”. Niektórych może zdziwić fakt, że w tak tanim komputerze zamontowano wyświetlacz IPS o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli). Obraz wyświetlany na tej matrycy charakteryzuje się bardzo żywymi kolorami i dobrym kontrastem. Akceptowalne są też zapewniane kąty widzenia oraz odwzorowanie barw. Zdecydowanie gorzej sprawdza się na zewnątrz, zwłaszcza w słoneczny dzień. Wówczas jego jasność okazuje się zdecydowanie za mała, ale jest to standard w większości tanich komputerów.

Kiano Elegance 13.3 wspiera wyłącznie podstawowe standardy łączności bezprzewodowej, takie jak Wi-Fi 802.11n oraz Bluetooth. Ma też dwa porty USB 2.0, wyjście słuchawkowe, slot na karty microSD o maksymalnej pojemności 64 GB oraz pomniejszoną wersję wyjścia HDMI. Niestety, by za jego pomocą podłączyć komputer do większego ekranu, należy samodzielnie dokupić odpowiedni kabel. W pudełku znajdziemy wyłącznie ładowarkę z niezbyt długim przewodem.

Kiano Elegance 13.3 ma wbudowany akumulator o pojemności 10 000 mAh. Wystarcza on na 5-6 godzin pracy bez dostępu do gniazdka. To bardzo dobry wynik jak na sprzęt z najniższej półki cenowej. Da się go jeszcze wydłużyć o kolejne kilkadziesiąt minut, jednak wymaga to kilku wyrzeczeń, które znacznie zmniejszą nasz komfort pracy.

Moim zdaniem tak. Model ten jest elegancki i dobrze wykonany. Jego podzespoły pozwolą na wygodne wykonywanie podstawowych zadań, z myślą o których został zaprojektowany. Na pochwalę zasługują również wyświetlacz IPS i bardzo wygodna klawiatura. Czas pracy na akumulatorze mógłby być trochę dłuższy, chociaż uważam, że w tej cenie i tak trudno na niego narzekać.

Elegance 13.3 nie jest sprzętem idealnym, ale nikt chyba nie spodziewa się ideału za 1299 zł. To świetny model dla niezbyt wymagającego użytkownika, który dopiero zaczyna swoją przygodę z komputerami.