(486958) 2014 MU69 nie brzmi zbyt pięknie. Pomóż nazwać następny cel sondy New Horizons
1 stycznia 2019 r. sonda New Horizons, po pokonaniu miliardów kilometrów, dotrze do drugiego po Plutonie celu. Nazwa planetoidy MU69 nikogo nie zachwyca. Zorganizowano więc konkurs na imię dla obiektu.
Sonda New Horizons to statek, który odkrył przed zwykłym śmiertelnikiem piękno Plutona. Być może planeta karłowata straciła nieco na prestiżu, odkąd w 2006 r. Międzynarodowa Unia Astronomiczna pozbawiła ją zaszczytnego tytułu planety, nie zmienia to faktu, że nadal pozostaje fascynującym ciałem niebieskim.
Gdy w styczniu 2006 r. rakieta Atlas V wystrzelona z przylądka Canaveral wyniosła w kosmos sondę, celem był Pluton. Obiekt odkryty został w lutym 1930 r. przez Amerykanina, Clyde’a Tombaugha. Ten ostatni wiele by zapewne dał, by ujrzeć Plutona w taki sposób, jaki pokazała nam sonda New Horizons.
Gdy 19 stycznia 2006 r. statek New Horizons przedzierał się przez warstwy atmosfery, a potem pędził ku swojemu głównemu celowi, jego nazwa była wyrazem nadziei ludzkości na ujrzenie nowych horyzontów. Przez 1873 dni obiekt znajdował się w stanie hibernacji. W grudniu 2014 r. został "wybudzony" i znajdował się już w takiej odległości, że sygnał nadany przez niego potrzebował blisko 4,5 godziny, by zostać odebrany na Ziemi przez Deep Space Network.
W styczniu 2015 r. sonda rozpoczęła obserwację Plutona. Z każdym tygodniem docierały do nas coraz wyraźniejsze zdjęcia planety karłowatej. Obserwacje nie miały na celu zaspokojenia ciekawości ludzkości, dla której Pluton był szarawą plamą, widoczną na zdjęciach, które mu zrobiono od odkrycia. Sonda korzystała z tzw. optycznej nawigacji.
Kulminacyjnym momentem misji było dotarcie New Horizons do Plutona i przelot w jego pobliżu. Stało się to 14 lipca 2015 r. Sonda znalazła się zaledwie 12,5 tys. km od planety karłowatej.
Poszukiwania kolejnego celu New Horizons rozpoczęły się znacznie wcześniej.
Obserwacje, które doprowadziły do odkrycia MU69 prowadził Kosmiczny Teleskop Hubble'a. Planetoidę zarejestrowano w czerwcu 2014 r. Miesiąc po przelocie New Horizons nieopodal Plutona, została ona zatwierdzona oficjalnie jako kolejny cel misji.
MU69 to tak naprawdę część całego oznaczenia planetoidy. W całej krasie prezentuje się ono tak: (486958) 2014 MU69. Nic dziwnego, że powstał pomysł, by obiekt otrzymał wreszcie bardziej przyjazne imię.
Na stronie Instytutu Seti możemy znaleźć zachętę do wzięcia udziału w konkursie na nazwę dla planetoidy. Rozważanych będzie osiem propozycji. Potencjalne nazwy nawiązują do charakteru obiektu (niewykluczone, że są to tak naprawdę dwa obiekty), jak i samej misji.
- Año Nuevo (to po prostu "Nowy Rok" po hiszpańsku, a właśnie w Nowy Rok sonda ma dolecieć do celu)
- Camalor (to fikcyjne miasto w Pasie Kuipera z literackiego dzieła "Camelot 30K" Roberta L. Forwarda)
- Kibo, Mawenzi, Shira (to trzy szczyty wchodzące w skład najwyższej góry Afryki, Kilimandżaro)
- Mjölnir (to młot Thora, boga mitologii nordyckiej)
- Peanut, Almond, Cashew (orzeszki ziemne, migdały i nerkowce - mogą stanowić analogię do określenia kształtu ciała niebieskiego)
- Pluck & Persistence (to po prostu odwaga i wytrwałość, czyli zdaniem pomysłodawców cechy sondy New Horizons)
- Sagittarius (Strzelec to gwiazdozbiór, na który patrzą naukowcy śledząc MU69)
- Z'ha'dum (to fikcyjna planeta z serialu "Babilon 5", nadawanego w latach 90. XX w.)
Wybory potrwają do 1 grudnia 2017 r. Głos można oddać na stronie frontierworlds.org. Jeżeli nie podoba nam się żadna z propozycji, możemy zaproponować własną przez osobny formularz. Zespół New Horizons chce we współpracy z Międzynarodową Unią Astronomiczną doprowadzić do nadania oficjalnej nazwy MU69. Stanie się to już po przelocie New Horizons w jej pobliżu.
* Zdjęcie główne: NASA/JHUAPL/SwRI/Carlos Hernandez
