W końcu jest postęp - Intel właśnie pokazał idealne procesory dla graczy
Na rynku oficjalnie zadebiutowały procesory Intel Core 8. generacji. Pod względem wydajności w grach nowe modele są zdecydowanie lepsze od innych układów dostępnych na rynku.
W pierwszej kolejności do sklepów trafia sześć CPU należących do rodzin Core i3, Core i5 oraz Core i7. Najwydajniejszy z nich to Intel Core i7-8700K. Jego bazowe taktowanie to 3,7 GHz, które w trybie Turbo może wzrosnąć do 4,7 GHz. Pozostałe parametry to odblokowany mnożnik, 12 MB pamięci podręcznej, wsparcie pamięci DDR4-2666 oraz TDP wynoszące 95 W.
Informacje na temat pozostałych procesorów znajdziecie w poniższej tabelce. Główną zmianą w porównaniu do poprzedniej generacji jest zwiększenie liczby rdzeni. Układy Core i7 mają sześć rdzeni, a dzięki technologii Hyper Threading są w stanie obsłużyć dwanaście wątków. Z kolei modele Core i3 oraz Core i5 mają kolejno cztery i sześć rdzeni bez obsługi HT. Jest to duża poprawa względem poprzedniej generacji - do tej pory chipy Core i3 miały dwa rdzenie z obsługą HT, zaś Core i5 były wyposażone w cztery rdzenie bez obsługi HT. To wszystko jednak już wiedzieliśmy.
Jak procesory Intel Core 8 generacji sprawują się w praktyce?
Sami tego jeszcze nie sprawdziliśmy, ale możemy opierać się na wynikach testów przeprowadzonych przez redakcje zajmujące się stricte tematyką hardware, takie jak PCLab oraz PurePC. Jasno wynika z nich, że nowe modele sprawują się świetnie. Przede wszystkim całkiem nieźle radzą sobie w zastosowaniach profesjonalnych. Widać tutaj zysk z zastosowania większej liczby rdzeni niż do tej pory.
Nowe procesory doskonale radzą sobie też w grach. Najnowsze tytuły nie mają problemu z obsługą wielu wątków, więc w pełni wykorzystują potencjał najnowszych układów. Właśnie dlatego sześciordzeniowe chipy Intela są zdecydowanie szybsze od czterordzeniowych CPU poprzednich generacji.
Tutaj szczególnie należy pochwalić model Intel Core i5-8600K, który okazuje się zaledwie delikatnie wolniejszy od znacznie droższego Core i7-8700K. Jak widać, w tym przypadku Hyper Threading niespecjalnie przydaje się w grach.
Jednak nie tylko rdzenie mają wpływ na świetne osiągi. Warto docenić też zwiększenie ilości pamięci podręcznej oraz podwyższenie częstotliwości pracy. Jakby tego było mało, oba układy doskonale się podkręcają i bez większego problemu osiągają taktowania przekraczające 5 GHz!
Nowe modele nie są przesadnie drogie, oczywiście jak na chipy z wysokiej półki. Intel Core i7-8700K powinien kosztować około 1600 zł, zaś za Intel Core i5-8600K trzeba zapłacić około 1200 zł. Są one zatem tylko nieco droższe od swoich poprzedników.
Mimo to przesiadka na nową platformę może być bolesna dla naszego portfela. Procesory Intel Core 8. generacji współpracują bowiem wyłącznie z nowymi płytami głównymi z chipsetem Z370. Powodem tego jest zbyta mała ilość energii dostarczana do procesora przez płyty główne ze starszymi chipsetami.
Za tę (r)ewolucję podziękujmy nie tylko Intelowi, ale też... AMD.
Rynek CPU przez wiele lat stał w miejscu, ponieważ Intel nie miał żadnego rywala. Nie musiał się starać, więc nie zmieniał w swoich desktopowych procesorach praktycznie nic. Jednak po premierze Ryzenów firma poczuła na karku oddech konkurencji i zdecydowała się wydać lepsze układy.
Jestem przekonany, że gdyby AMD nie wstało z kolan, Intel ponownie zaprezentowałby czterordzeniowe chipy, które różniłyby się od swoich poprzedników wyłącznie szczegółami. Niech żyje konkurencja!
