Wszystkie nieudane lądowania rakiet Falcon 9 na jednym klipie. I jak tu nie kochać Elona Muska?
Jak nie kochać Elona Muska? Szef SpaceX dostarczył właśnie kolejne powody, by darzyć go uczuciem. Wrzucił na Twittera klip pokazujący nieudane próby lądowania rakiet Falcon 9.
O tym, że ponowne wykorzystywanie rakiet to przyszłość lotów kosmicznych, nie trzeba nikogo przekonywać. SpaceX od dawna z różnym skutkiem sprowadza na Ziemię pierwsze człony swoich "boosterów". Od grudnia 2015 r. do września bieżącego roku wróciło na Ziemię 16 rakiet. Ostatnie udane lądowanie na platformie miało miejsce 7 września. Tylko od czerwca do września, SpaceX sprowadził z powrotem osiem pierwszych stopni Falconów. To połowa wszystkich udanych "powrotów" w całej historii programu.
Po co to wszystko? Powód jest banalny - odzyskiwanie rakiet to po prostu obniżenie bardzo wysokich kosztów lotów kosmicznych. Mało tego, odzyskiwanie ma być kluczem do misji międzyplanetarnych. Zwłaszcza że plan podboju Marsa, który przedstawił Musk, opiera się na wielokrotnym wykorzystaniu rakiet.
O kosztach dziś ciężko dyskutować, bo nadal mamy do czynienia z toczącym się eksperymentem. 30 marca po raz pierwszy użyto pierwszego stopnia, który był już w kosmosie. Falcon, który wrócił, swój dziewiczy lot odbył w kwietniu 2016 r. Przy tej okazji pytano przedstawicieli SpaceX o to, jak duże są oszczędności. Gwynne Shotwell powiedziała w kwietniu, że firma poniosła "znacznie mniej niż połowę kosztów" fabrycznie nowego Falcona.
Droga do odzyskiwania rakiet Falcon 9 najeżona była kolcami.
Świetnie pokazuje to klip, który Elon Musk udostępnił dziś na Twitterze.
Film zamieszczony przez Muska zadowoli tych, którzy lubią spektakularne eksplozje. Możemy na nim zobaczyć nieudane próby sprowadzenia na Ziemię Falconów 9, przy wtórze muzyki z "Monty Pythona".
Film prezentuje zakończone porażką próby. SpaceX chce odzyskiwać nie tylko pierwszy stopień Falconów. Pracuje nad opracowaniem systemu odzyskiwania również osłon ładunku i drugiego stopnia.
SpaceX to już gigant lotów kosmicznych. Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia SpaceX mógł się pochwalić wystrzeleniem 12 rakiet w tym roku i wyprzedzeniem Rosji. Na trzecim miejscu uplasowały się w tamtym momencie Chiny.
