REKLAMA

Wygląd iPhone’a 8 nie jest już tajemnicą. Zagadką pozostaje to, jak będzie działał na nim iOS

Wygląd iPhone’a 8 nie jest już tajemnicą. Zagadką pozostaje to, jak będzie działał na nim iOS. Oto lista pomysłów.

Wiemy, jak będzie wyglądał iPhone 8. Ale co jego oprogramowaniem?
REKLAMA
REKLAMA

Przecieki odnośnie nowego iPhone’a wypływają z chińskich fabryk bez żadnej kontroli. Nowy wygląd jubileuszowego iPhone’a potwierdziło też oprogramowanie głośnika HomePod. Szykuje się dość radykalna zmiana kształtu i proporcji ekranu, co pociągnie za sobą nie tylko walory wizualne, ale także użytkowe.

 class="wp-image-582260"
źródło: Max Rudberg

Zastanówmy się, co zmieni się w iOS.

Problem z kolorami.

Wycięcie w ekranie nie jest szczególnie urodziwe, dlatego istnieje szansa, że Apple będzie chciało ten element zamaskować. Projektant Max Rudberg stworzył kilka wariantów wyglądu systemu iOS na nowym iPhonie.

 class="wp-image-582262"

W pierwszym wariancie wycięcie w ekranie nie jest ukryte. Dzięki temu mamy wrażenie, że ekran jest ogromny, choć ma niestandardowy kształt. Ten wariant podoba mi się najbardziej, ale nie wierzę, że Apple z niego skorzysta. Powodem jest tryb horyzontalny, w którym aplikacje wyglądałyby dziwnie.

W drugiej wersji belka ma czarny kolor, dzięki czemu grubsza część ramki nie odcina się od ekranu. Przy panelu OLED boczne części paska byłyby całkowicie czarne i nie odcinałoby się od obudowy. Zapewniłoby to ładniejszy wygląd, kosztem optycznego poszerzenia górnej ramki. Zgaduję, że właśnie tą drogą pójdzie Apple.

Przyciski nawigacji niczym w Androidzie.

 class="wp-image-582255"

W wizji Maxa Rudberga górny pasek nawigacyjny aplikacji zostanie przeniesiony na dół. Oznaczałoby to, że przycisk powrotu znajdowałby się u dołu, obok programowego przycisku „Home”, a to rozwiązanie bardzo przypominałoby Androida.

Na pierwszy rzut oka taki zabieg wygląda ergonomicznie, ale użytkownicy iOS mają przecież świetne gesty do powrotu i zmiany aplikacji, aktywowane przeciągnięciem ekranu zza lewej krawędzi (aby zmienić aplikację trzeba wykonać ten sam gest korzystając z Force Touch).

Wobec tego nie wydaje mi się, by Apple zdecydowało się na tak istotną zmianę. U dołu najpewniej znajdą się dodatkowe przyciski, ale obstawiam, że będą związane z systemem, nie z konkretną aplikacją.

Dolna belka w kolorze ekranu, czy obudowy?

 class="wp-image-582254"

Tutaj w mojej opinii wybór może być tylko jeden: wyłącznie w kolorze ekranu. Czarna belka sprawiłaby, że ramka straciłaby swoją smukłość. Ekran robiłby mniejsze wrażenie.

Podobny mankament widać w niektórych aplikacjach Androida na Samsungu Galaxy S8 i LG G6, które też mają zaokrąglone rogi ekranu i bardzo wąskie ramki. Czarny pasek nawigacyjny odejmuje w takich wypadkach dużo uroku.

Zaokrąglenie rogów fizyczne i programowe.

Warto zauważyć, że wiele elementów iOS 11 bazuje na prostokącie z zaokrąglonymi rogami. Przykłady możecie zobaczyć poniżej.

Takie zaokrąglenia będą ładne nawiązywać do kształtu ramek iPhone'a 8. Jak widać, Apple myśli o tym, by software nawiązywał do hardware’u.

Co z przyciskiem „Home”?

Przycisk Początek może działać zupełnie inaczej niż dotychczas. Skoro nie jest fizyczny, nie musi być zawsze wyświetlany na ekranie. Apple już raz zrezygnował z fizycznej klawiatury na rzecz ekranowego rozwiązania, które - jak wiemy - oglądamy tylko wtedy, gdy musimy. To samo może spotkać przycisk „Home”.

Podobny zabieg zastosował Samsung w Galaxy S8. Przycisk nie zawsze jest widoczny na ekranie (znika np. przy oglądaniu filmów), ale za to zawsze jest aktywny. Jeśli wciśniemy ekran mocniej w miejscu, w którym powinien być guziczek, wrócimy do ekranu początkowego.

Wszystko fajnie, tylko… którą mamy godzinę?

iphone 8 class="wp-image-582256"
REKLAMA

No właśnie. Zegarek w iOS znajduje się na środku górnej belki, czyli dokładnie w miejscu, w którym iPhone 8 będzie miał wycięcie w ekranie.

Gdzie w takim razie sprawdzić godzinę? Na Apple Watchu, oczywiście!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA