Na taką zmianę w OneDrive czekałem. W końcu każdy plik będzie miał swoją historię
Chmura Microsoftu miała do tej pory istotne ograniczenie. Choć obsługiwała wersjonowanie plików, to wspierała je tylko w przypadku plików Office. Teraz funkcja ta zostaje rozszerzana o wszystkie ich formaty.
To był prawdopodobnie jeden z największych braków OneDrive’a. Mechanizm historii wersji do tej pory obejmował wyłącznie pliki wykorzystywane przez usługę Office. W końcu to się zmienia.
Mam do powiedzenia tylko jedno: hurra.
Dzięki historii wersji dla wszystkich plików, OneDrive staje się znakomitą chmurą do poważnych zastosowań. Nie musimy się już obawiać, że nasze zdjęcia, filmy wideo, pliki PDF, pliki CAD czy dowolne inne zostaną nadpisane przez nieuważnego użytkownika – nas lub osoby, którym dane pliki udostępniliśmy.
Funkcja ta jest już wdrażana, choć nie jest jeszcze dostępna u wszystkich. Microsoft wyznaczył „koniec lata” jako moment, w którym wszyscy powinni mieć do niej dostęp. Na razie będzie ona oferowana wyłącznie w webowej wersji OneDrive’a, a historia wersji ma obejmować ostatnie 30 dni edycji pliku.
Jak korzystać z historii wersji na OneDrive?
To bardzo proste. Należy odwiedzić usługę za pomocą przeglądarki internetowej. Tam odszukać plik, który chcemy przywrócić do starszej wersji. Następnie należy kliknąć na nim prawym przyciskiem myszy lub przytrzymać na nim dłużej palec, a potem wybrać funkcję Historia wersji.
Z boku ekranu wysunie się panel prezentujący wszystkie wersje pliku wraz z datą modyfikacji i informacją o tym, kto jej dokonał. Wystarczy wskazać pożądaną, a następnie kliknąć "Przywróć".
Historia wersji nie jest szczególną nowością w świecie e-dysków. Funkcja ta jest wręcz nadganianiem za konkurencją. Na szczęście w końcu udało się (a raczej: uda się w najbliższych tygodniach) nadrobić te zaległości.