REKLAMA

Kanclerz Merkel otworzy Gamescom 2017. Ciekawe, kiedy Prezydent Polski otworzy Intel Extreme Masters

Polski samorząd ma łeb na karku. Wcześniej Prezydent Katowic Piotr Uszok, teraz jego następca Marcin Krupa widzą w nowoczesnym, stawiającym na e-sport Intel Extreme Masters wielki potencjał i wspaniałą wizytówkę miasta. Szkoda, że politycy władzy centralnej dalej wolą jeździć po dożynkach niż inaugurować nowoczesne, skoncentrowane wokół technologii jutra imprezy.

23.06.2017 15.42
Merkel otworzy Gamescom 2017. Kiedy Prezydent RP otworzy IEM?
REKLAMA
REKLAMA

Tak jak Katowice są dumne z finałów Intel Extreme Masters - największej imprezy e-sportowej na europejskim kontynencie, tak Kolonia na pewno jest dumna z targów Gamescom - największej wystawy poświęconej grom wideo na Starym Kontynencie. Gamescom to obok amerykańskiego E3 i japońskiego Tokyo Games Show najważniejsza impreza dla całej branży gier wideo. Gdy się rozpoczyna, czujne oczy wszystkich mediów piszących o grach i nowych technologiach zwrócone są właśnie w kierunku Kolonii.

Targi Gamescom 2017 otworzy sama kanclerz Niemiec - Angela Merkel.

Niemiecka liderka pojawi się w Kolonii 22 sierpnia, inaugurując rozpoczęcie imprezy poświęconej grom wideo. Odpowiedzialny za targi Felix Falk chwali się, że wizyta kanclerz ma związek z podkreśleniem wagi przemysłu gier wideo, będącego cennym składnikiem każdej nowoczesnej, zorientowane na nowe technologie gospodarki. Falk podkreśla, że obecność Merkel świadczy o wielkiej roli, jaką gry wideo odgrywają w kulturowej oraz ekonomicznej przestrzeni nowoczesnych Niemiec.

To, moi państwo, nazywa się korzystna współpraca. Obecność kanclerz Merkel na targach to zawsze okazja do zyskania kilku plusów u potencjalnego, nowocześnie zorientowanego, kochającego gry wideo elektoratu. Polityczne ogrzewanie się w blasku interaktywnych produkcji jeszcze nikomu nie wyszło na złe. Z kolei Gamescom 2017 zyskuje prestiżu dzięki pani kanclerz, której obecność jest doskonałą reklamą tych targów. Ten tekst jest tego jednym z wielu, wielu przykładów.

 class="wp-image-573416"

Zastanawiam się, kiedy Prezydent RP stanie na scenie w Spodku i powie, że otwiera finały Intel Extreme Masters.

Zadałem sobie trud sprawdzenia, co w czasie trwania finałów IEM 2017 robił Pan Prezydent Andrzej Duda oraz jego kancelaria. W niedzielę 26 lutego Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Wojciech Kolarski uczestniczył w obchodach Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Krakowie. Dzień później Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami polskich onkologów oraz gośćmi z amerykańskiego szpitala onkologicznego MD Anderson Cancer Center.

Dokładnie 3 marca odbyła się gala 25-lecia Euroregionu Nysa pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy, podczas której wręczono odznaczenia państwowe osobom zasłużonym w działalności na rzecz rozwoju regionu. Gdy w Spodku trwały wielkie finały, w Muzeum Powstania Warszawskiego odbyła się uroczystość przyznania Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody”. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w wydarzeniu uczestniczył Podsekretarz Stanu. Gdy po IEM 2017 zaczął opadać kurz, Prezydent Andrzej Duda wraz z Sekretarzem Stanu spotkali się z Prezesem NBP w sprawie kredytów odnoszonych do walut obcych. Następnie Prezydent RP spotkał się z przewodniczącym Rady Narodowej Republiki Słowackiej oraz towarzyszącą mu delegacją słowackich parlamentarzystów.

Chcę zostać dobrze zrozumiany - nie uważam, że jakakolwiek z powyższych aktywności Prezydenta RP była mniej ważna niż IEM 2017. Nie chcę niczego ujmować Nysie, Słowakom, a tym bardziej Żołnierzom Wyklętym, którym została oddana cześć i pamięć. Boli mnie tylko, że władza centralna tak pięknie mówi o nowoczesnej gospodarce, tak aktywnie przemawia podczas kongresów poświęconych nowym technologiom, a nie zawsze wykorzystuje okazję, gdy „nowoczesne jutro” dzieje się tutaj i teraz, na ich własnym podwórku i pod ich własnymi nosami.

Pan Prezydent, Pani Premier, Pani Minister Cyfryzacji i Administracji, Pan Minister Rozwoju - w Polsce nie brakuje reprezentatywnych polityków, którzy mogliby ugrać ładny kapitał na uczestnictwie w tak spektakularnym wydarzeniu. Nie piję tylko do aktualnej władzy. Każdy IEM to zmarnowana okazja dla rządzących, z tej czy innej kadencji Sejmu, do jeszcze większego rozreklamowania inicjatywy która już teraz jest wizytówką Polski na cały świat. Nie przesadzam.

Dowód tego, jak silny i ważny jest IEM znalazłem podczas tagów E3 2017 w Los Angeles.

Polska była tam wymieniona jako jedyny kraj, w kontekście organizowanych igrzysk e-sportowych. Gdy konferencję w Los Angeles oglądały miliony osób za pośrednictwem Internetu, na wielkim ekranie głównym pojawiło się „Poland” oraz „Katowice”. Żaden Paryż, Berlin czy Kolonia nie mogły liczyć na takie wyróżnienie podczas najważniejszego branżowego wydarzenia ze świata gier.

 class="wp-image-573418"

Nie traktujcie tego wpisu jako krytykę polityczną którejkolwiek ze stron. Rynek gier wideo będzie się rozwijał na długo po tym, jak dominujące postaci aktualnej sceny politycznej przejdą na emeryturę. Chodzi o to, aby w pełni wykorzystać kapitał, który udało się nam zgromadzić na przestrzeni ostatnich lat. Polska nie będzie miała w najbliższym czasie swojej Skody, swojej Nokii albo swojego Samsunga. Ma za to gry wideo i wszystko, co z tym związane.

REKLAMA

W Polsce powstają największe światowe hity, takie jak Wiedźmin 3, Dying Light czy This War of Mine. W naszym kraju rozgrywają się najważniejsze e-sportowe mistrzostwa Europy. Jesteśmy technologicznym, produkcyjnym oraz informacyjnym zapleczem dla wielkich zachodnich firm i korporacji. To nie jest przypadek. To jest nasza droga do nowoczesnej, opartej na usługach i niematerialnych produktach gospodarki. Samorządowcy młodego pokolenia doskonale to rozumieją, zabiegając o inicjatywy takie jak IEM. Takie młode pokolenie mogłoby się bardzo przydać również władzy centralnej.

Oczywiście nie oznacza to, że politycy na Wiejskiej nic nie robią w zakresie promocji i wsparcia naszego nowego "narodowego" sektora. Przyznanie środków dla CDP RED oraz Techlandu to bardzo dobre inicjatywy. Przekazanie Barrackowi Obamie drugiego Wiedźmina zapewniło tej grze cudowną reklamę. Miło, że polskie władze pomagają polskim deweloperom zabłysnąć podczas Gamescom 2017. Chciałoby się jednak napisać - "więcej!", "znacznie więcej!". Nie możemy tracić takich okazji jak IEM.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA