PlayStation Now na PC? Wolę już kupić używane PS3
Gry z konsol Sony trafią wreszcie oficjalnie na PC, ale nie w klasycznej formie. Klasyczne produkcje z PlayStation 3 dostępne będą w ramach usługi streamingowej PlayStation Now.
Konsole obecnej generacji miały z początku w ogóle nie oferować kompatybilności wstecznej. Zarówno Microsoft, jak i Sony dają jednak graczom możliwość grania w starsze tytuły. W przypadku firmy Japończyków ich rozwiązanie pozwoli od teraz nawet uruchomić gry z PlayStation 3 na PC, a nowy adapter w portfolio producenta ułatwi podpinanie pada DualShock 4 do komputera.
Jak grać w gry z PlayStation 3 na PlayStation 4?
Firmy Microsoft i Sony rozwiązały problem kompatybilności wstecznej gier na konsole na dwa sposoby. Twórcy Xboksa postanowili dać graczom możliwość uruchamiania wybranych gier z Xboksa 360 na Xboksie One. Posiadacze PlayStation muszą ponownie zapłacić za kupione już tytuły, by uruchomić je na nowszym sprzęcie.
Za te same gry można ponownie zapłacić na dwa sposoby. Najprostszym z nich jest kupno produkcji w wersji Remaster. Czasem mam wrażenie, że co druga głośna premiera na tę generację to produkcje, w które już grałem kilka lat temu, ale w wersji HD. Drugi sposób to wykupienie abonamentu na usługę PlayStation Now.
PlayStation Now będzie od teraz dostępne na pecetach.
W ramach abonamentu PlayStation Now gry z PlayStation 3 uruchamiane są na serwerze, a na urządzenie użytkownika wysyłany jest przez internet wygenerowany obraz. Sony nie jest jedyną firmą, która oferuje takie rozwiązanie - zaczęło się to na poważnie od (kupionego przez Sony) Gaikai i (zamkniętego już) OnLive. Podobny model wykorzystuje dziś np. Nvidia.
Samo PlayStation Now nie jest oczywiście nowością, bo korzystać mogą z tej usługi od dawna posiadacze PlayStation 4, PlayStation 3 i PlayStation Vita. Streaming gier od Sony dostępny jest zresztą na wybranych set-top boksach i bezpośrednio w niektórych telewizorach SmartTV. Sony jednak zmienia swoją politykę i udostępni ekskluzywne produkcje z PlayStation na PC.
Dzięki temu wielu graczy, którzy z różnych względów nie zdecydowali się na zakup konsoli do gier, będzie mogło zagrać w kultowe gry na swoich komputerach.
Koszt PlayStation Now w regionach, gdzie usługa jest dostępna, to 20 dol. miesięcznie lub 45 dol. za kwartał. W ramach tego abonamentu użytkownicy mogą grać w dowolne gry z bazy 400 produkcji, a zasady są podobne do tych stosowanych przez usługi strumieniowania muzyki takie jak Spotify lub streamingu w postaci Netfliksa.
Do uruchomienia PlayStation Now wymagane jest przynajmniej 5-megabitowe łącze internetowe, a Sony rekomenduje procesor o taktowaniu przynajmniej… 3,5 GHz. Wymagany jest też oczywiście pad - najlepiej DualSchock 4, bo w przypadku pecetów starszy DualSchock 3 nie jest wspierany (chociaż wystarczał on od PlayStation Now na innych platformach).
Sony przynajmniej pozwoli jeszcze łatwiej podłączyć pada DualShock 4 do PC, co przyda się posiadaczom… PlayStation 4.
Posiadacze pecetów już wcześniej mogli podpiąć pada od konsoli Sony do peceta zwykłym kablem USB lub dzięki wsparciu technologii Bluetooth - ale wymagało to wgrywania nieoficjalnego oprogramowania, a gry na komputery i tak domyślnie wyświetlają układ klawiszy z kontrolera od Xboksa.
Lepszym wyborem i tak był pad Microsoftu. Niemniej jednak Sony przygotowało teraz nowy adapter, który pozwoli na łatwe podłączenie swojego kontrolera do komputerów. Zapewni on na łatwe parowanie kontrolera z pecetem i pozwoli na zabawę z grami z usługi PlayStation Now na PC bez kabli.
Nowy adapter ucieszy osoby, które korzystają z innej usługi Sony.
Posiadacze PlayStation 4 mogą strumieniować gry uruchomione na swojej własnej konsoli na inne urządzenia, w tym na handheld PlayStation Vita, urządzenia mobilne z Androidem oraz na komputery z Windows i OS X. Możliwe jest to dzięki usłudze PlayStation Remote Play.
W przypadku komputerów do tej pory konieczne było połączenie pada DualSchock 4 za pośrednictwem kabla USB. Teraz będzie można grać w gry z PlayStation 4 na pecetach i Macach z wykorzystaniem Remote Play trzymając w ręku pada nieuwiązanego kablem do komputera - to miły dodatek.
Nie jestem jednak przekonany, że PlayStation Now to coś, czym warto się zachwycać.
Co do zasady, jestem sceptycznie nastawiony do streamingu gier, skoro nawet przesyłanie ich w ramach sieci domowej dzisiaj powoduje spadki jakości - a co dopiero przy przesyłaniu obrazu przez internet. Niemniej jednak zgodzę się, że tak może wyglądać przyszłość gier wideo w ogóle w perspektywie kilku(nastu) lat, ale… na to jeszcze jest po prostu za wcześnie.
Te rozważania są zresztą czysto akademickie, bo usługa i tak nie jest dostępna w Polsce i raczej prędko do nas nie trafi. PlayStation Now na PC debiutuje dzisiaj w Wielkiej Brytanii, Belgii i Holandii w formie aplikacji. Adapter, który pozwoli podłączyć pada DualSchock 4 do komputera bezprzewodowo, trafi do sprzedaży w połowie września.
Inna sprawa, że w tym momencie zastanawiam się, czy mimo wszystko zakup używanego PlayStation 3 z kompletem pudełek nie będzie lepszym wyborem niż abonament PlayStation Now - zarówno pod względem stabilności rozgrywki, jak i pod względem finansowym, zwłaszcza mając w perspektywie późniejszą odsprzedaż konsoli.