Twórca serwisu dystrybucji gier Steam, firma Valve, od lat próbuje przekonać graczy, że pecet jest pełnoprawną platformą do grania. Zaczęło się od samego Steama. Ta powstała w 2002 roku usługa umożliwia nie tylko kupowanie gier - zapewnia również bezproblemową instalację i aktualizację zakupionych tytułów - coś, czego pecetowi gracze wcześniej nie znali. Każdy kto przed Steamem grał na PC wie o co chodzi - przeglądanie internetowych serwisów pod kątem najnowszego patcha do ulubionej gry było nie lada zawracaniem głowy.

Valve swoimi ostatnimi ruchami postanawia iść krok dalej w przerobieniu naszych komputerów na maszyny do grania. Stworzenie własnego (opartego na Linuksie) systemu SteamOS, licencjonowanie producentom marki Steam Machine (pod tą nazwą ukazują się dedykowane graniu komputery) oraz stworzenie własnego sprzętu (Steam Hardware) to wszystko elementy przemyślanej strategii popularyzacji grania na PC.

Czytaj również: Trudne SteamOS początki - pierwsze wrażenia Spider's Web

Steam Hardware, oprócz produkowanych przez inne firmy (m.in. Alienware) urządzeń, to również firmowane marką Valve Steam Controller i Steam Link. Steam Controller to przełomowy kontroler do grania, który umożliwia sterowanie nie tylko grami, które przewidziały sterowanie padem - zastępuje też z powodzeniem klawiaturę i myszkę. Steam Link zaś to urządzenie do bezproblemowego podłączenia naszego PC do telewizora z użyciem domowej sieci. Oficjalna premiera Steam Link i Steam Controller miała miejsce 10 listopada, a każdy zamawiający je w przedsprzedaży otrzymywał również kopie gier Portal 2 oraz Rocket League.

Już rzut oka na opakowanie pokazuje, że Valve starało się stworzyć pudełko z klasą, w stylu popularnego teraz minimalizmu. Na opakowaniu, pod opaską, jest jedynie logo Steam. W środku zobaczymy urządzenie oraz okablowanie ułożone w naprawdę estetyczny sposób. Oprócz urządzenia otrzymujemy zasilanie do różnych rodzajów gniazdek oraz kable: HDMI i sieciowy (Ethernet).

Samo urządzenie jest zaskakująco małe i dość ciężkie. Pod spodem ma gumową wyklejkę, dzięki czemu nie przesuwa się po meblach. Wyposażone jest w 3 porty USB, wyjście HDMI, port Ethernet oraz gniazdo zasilania. Z niewidocznych złączy jest również WiFi (5 GHz) oraz Bluetooth. Gniazda USB i Bluetooth służą do podłączania kontrolerów (w tym również klawiatury i myszki, gdyby nam przyszła na to ochota).

Ustawienie Steam Linka do działania trwa pół minuty. Po podłączeniu do sieci na ekranie TV ukazuje się lista komputerów ze Steam w naszej sieci. Po wybraniu komputera musimy wpisać 4-cyfrowy PIN, który wyświetlił się na TV. Odtąd urządzenie jest z tym komputerem "sparowane". Można mieć podłączonych kilka PC równocześnie.

Wypróbowałem kilka gier Steamowych. Zagrałem m.in. w Call Of Duty: Ghosts, Vanishing Of Ethan Carter Redux, Alice: Madness Returns, Urban Trial Freestyle, The Wolf Among Us, Portal 2 i Evoland. Wszystkie wymienione gry sprawowały się wyśmienicie, nie zauważyłem artefaktów związanych ze streamingiem i kompresją. Zauważyłem spadek FPS w Call Of Duty w niektórych momentach, ale nie jestem pewien, czy miał on związek ze Steam Link.

Wszystkie elementy interfejsu gry, który powinny pozostać "ostre" na ekranie, takie właśnie były - obraz był bardzo dobrej jakości. Steam umożliwia również ustawienie parametrów streamingu i kompresji.

Były jednak gry ze Steama, które nie zadziałały na Steam Link poprawnie: DMC: Devil May Cry - wywalał się podczas startu, trzeba było podchodzić do komputera i go zamykać (na PC bez Steam Link działał poprawnie), Toki Tori 2 (to samo), oraz Fallout 3, który pokazuje ekran, do którego potrzebna jest myszka (choć dla porządku powiem, że faktycznie Steam Link ostrzegał, że gra nie jest kompatybilna z samym padem). Tutaj posiadanie Steam Controllera może pomóc.

Ogólna uwaga: maksymalny poziom dźwięku TV zależy od poziomu ustawionego na desktopie komputera - warto tam przed graniem podgłośnić.

Gry spoza Steam funkcjonują po dodaniu ich jako skrótu do Steam. Testowałem w ten sposób Wiedźmina 3 z serwisu GOG i działał wyśmienicie, łącznie ze steamową nakładką z czatem itd. W podobny sposób dodałem do Steama Dark Places, czyli współczesny port Quake'a, działający z padem dzięki programowi Pinnacle Game Profiles. Również działał bez problemu.

Szybko można zauważyć że w Steam Link dostępna jest przeglądarka WWW (działają również strony takie jak YouTube), więc można go wykorzystać również do np. oglądania filmów online. Tak naprawdę możemy podejść do komputera i dzięki Alt-Tab uzyskać dostęp do dowolnego programu (np. odtwarzacza filmów w iTunes) i dzięki temu mieć coś w stylu "Chromecasta dla ubogich".

Steam Link nieużywany przechodzi w stan uśpienia, a potem się wyłącza. Włączamy go wciskając przycisk na podłączonym padzie (ja używałem pada od Xboxa 360). Podobnie z pada możemy go wyłączyć, uśpić, oraz… nawet wyłączyć komputer, który jest hostem Steama. Dodatkowo Steam Link potrafi wysłać do komputera sygnał Wake On Lan, próbując go wybudzić z uśpienia sygnałem sieciowym.

Generalnie dla kogoś, kto ma odpowiednie okablowanie w domu (Valve zaleca, czy raczej "gorąco rekomenduje", używanie sieci Ethernet), i nie chce podłączać PC do telewizora, jest to doskonałe rozwiązanie. Ja na pewno spędzę więcej czasu przy grach z PC, które wyglądają po prostu lepiej od konsolowych wersji, siedząc wygodniej niż przed biurkiem. Chyba również skuszę się na Steam Controller, który dopełni funkcjonalności, zastępując mi myszkę i klawiaturę.