REKLAMA

Dobre słuchawki z redukcją hałasu nie muszą być drogie. SnaB Overtone HS-ANC41M - recenzja Spider's Web

Hałas to coś, co towarzyszy nam podczas praktycznie każdego rodzaju podróży. Lot samolotem, jazda większością pociągów, a nawet kurs lokalnym autobusem zawsze skutkuje istną kakofonią dźwięków silnika, innych pojazdów oraz wszystkich osób, które próbują się przekrzyczeć w trakcie drogi. Wiele osób może czuć się w takich warunkach mało komfortowo. Między innymi dlatego warto zainteresować się kupnem słuchawek wyposażonych w funkcję ANC.

Dobre słuchawki z redukcją hałasu nie muszą być drogie. SnaB Overtone HS-ANC41M – recenzja Spider’s Web
REKLAMA
REKLAMA

Choć skrót ANC może brzmieć dla wielu obco, ma on bardzo proste rozwinięcie. Jest nim Active Noise Cancellation, co można przetłumaczyć jako aktywna redukcja hałasu. Testowałem już kilka modeli wyposażonych w tę funkcję i sprawdzała się ona wprost wyśmienicie. Niestety wszystkie z nich miały jedną wspólną cechę - były wyjątkowo drogie. Dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy miałem okazję dorwać słuchawki oferujące podobne możliwości i kosztujące przy tym mniej niż 200 zł. Jednocześnie byłem ciekaw, czy ANC nie sprawi, że jakość dźwięku uzyskiwanego przez te słuchawki będzie niska i czy aktywna redukcja hałasu w tak tanim sprzęcie będzie w ogóle poprawnie działać.

Pudełko i akcesoria

Pierwsze wrażenie związane z słuchawkami SnaB Overtone HS-ANC41M jest jak najbardziej pozytywne. Zostały one zapakowane w duży, elegancki karton, na którym umieszczono wszystkie niezbędne informacje. Mimo że ten polski sprzęt pochodzi z chińskiej fabryki, nie widać tego na pierwszy rzut oka. Widać, że marketingowcy SnaB nie chcą zrobić złego wrażenia na swoich przyszłych klientach.

snb-overtone-anc-41-body-2

W pudełku znalazł się pokaźny zestaw akcesoriów. W jego skład wchodzi bardzo gustowne etui, kabel z wtyczkami 3,5 mm, przejściówka umożliwiająca podłączenie słuchawek i wbudowanego mikrofonu do komputera, przejściówka samolotowa, przejściówka z małego na duży wtyk słuchawkowy Jack oraz… dwie baterie typu małe paluszki AAA. Oznacza to, że słuchawek nie naładujemy za pomocą standardowego kabla microUSB.

Nie jest to jednak problem, ponieważ przez miesiąc niemal codziennego używania akumulatorki nie wyczerpały się. Spodziewałem się, że ich wymiana będzie konieczna co kilka dni.

snb-overtone-anc-41-body-4

Jakość wykonania

Słuchawki SnaB Overtone HS-ANC41M to model nauszny. Zastosowano tu całkiem duże nauszniki, które bez większego problemu zakrywają uszy i tylko delikatnie uciskają małżowiny uszne. Zostały one powleczone sztuczną skórą. O ile w chłodniejsze dni lub w samolocie używanie ich jest bardzo przyjemne, to w upał uszy potrafią się w nich spocić. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trzeba przyznać, że jak na słuchawki nauszne cechują się całkiem niezłą izolacją.

SnaB Overtone HS-ANC41

Jeśli chodzi o pałąk, to także on został pokryty sztuczną skórą, ale tylko od zewnątrz. Na jego wewnętrznej części znalazła się bardziej delikatna tkanina. Długość pałąka można regulować za pomocą szyn metalowych szyn schowanych w obudowie. Na szynie można zauważyć plastikowy pasek. Osłania on przewód prowadzący z jednej do drugiej słuchawki. Regulacja pałąka jest odpowiednia i zdecydowana większość osób będzie w stanie dopasować słuchawki do swojej głowy. Nosi się je bardzo wygodnie i nie zdarzyło się mi, by słuchawki same się ze mnie zsunęły.

SnaB Overtone HS-ANC41

Regulacja pałąka, jak każda część ruchoma, jest najbardziej podatna na zniszczenia. W tym przypadku nie powinno być z nią problemów. Po pierwsze, wewnątrz słuchawek zastosowano metalową szynę. Po drugie, dzięki zastosowaniu tworzywa sztucznego pokrytego gumą sam pałąk jest odpowiednio elastyczny i nie złamie się podczas nakładania lub noszenia słuchawek. Po trzecie, łączenia pałąka z nausznikami zostały zespojone za pomocą łącznie ośmiu wkrętów, a nie sklejone, jak w wielu tanich słuchawkach. To duża różnica, która będzie mieć istotny wpływ na wytrzymałość sprzętu.

SnaB Overtone HS-ANC41

Dodatki na obudowie

By móc skorzystać z funkcji redukcji hałasu, konieczne jest zapewnienie słuchawkom zasilania. By to zrobić, trzeba zdjąć z lewej słuchawki klapkę i zamontować wewnątrz dwie baterie lub akumulatorki AAA. Klapkę można zdjąć całkiem łatwo, nie oznacza to jednak, że będzie ona mogła sama wypaść. Całkiem mocno trzyma się pozostałej części słuchawek.

Na prawej słuchawce można zobaczyć włącznik funkcji ANC oraz zieloną diodę, która pokazuje, czy funkcja ta jest włączona. Wbrew pozorom dioda ta jest bardzo przydatna. Co prawda nie widać jej podczas korzystania ze słuchawek, ale jeśli po ich zdjęciu zapomnicie wyłączyć ANC, paląca się dioda to zasygnalizuje.

SAMSUNG CSCSnaB Overtone HS-ANC41

Do lewej słuchawki można podłączyć kabel słuchawkowy. To rozwiązanie o wiele lepsze od kabla zamocowanego na stałe. W razie przycięcia kabla lub zniszczenia go w inny sposób będzie można łatwo wymienić go na nowy. Co prawda znalezienie kabla miniJack pełniącego zarówno funkcję przewodu głośnikowego, jak też mikrofonowego, może być trudne, jednak podejrzewam, że w zdobyciu nowego kabla będzie mogła pomóc sama firma SnaB. Nawet jeśli będzie chciała za niego zapłatę, koszt ten będzie znacznie niższy niż kupno nowych słuchawek.

Do takiej sytuacji nie powinno jednak dochodzić zbyt często, ponieważ przewód jest gruby, mocny i odpowiednio wzmacniany gumą przy wtykach.

SnaB Overtone HS-ANC41

Czy ANC działa? I… czy ma wpływ na dźwięk?

Mając w pamięci testowane przeze mnie dwa lata temu słuchawki dokanałowe Bose obsługujące redukcję hałasu, byłem nieco rozczarowany działaniem tej funkcji w słuchawkach SnaB. Potem jednak uświadomiłem sobie, że mam do czynienia z słuchawkami nausznymi, więc nie mogą one izolować mnie tak dobrze jak pchełki. Ogólnie jest nieźle, a większość dźwięków, zwłaszcza basy, jest mocno wyciszonych. Poczucie absolutnej ciszy nie jest tu obecne, ale otoczenie od razu staje się spokojniejsze.

SnaB Overtone HS-ANC41

Warto odnotować też, że włączenie funkcji ANC powoduje, że muzyka staje lub wydaje się znacznie głośniejsza, wyraźniejsza, cieplejsza, a bas staje się wyjątkowo odczuwalny. Dźwięk wówczas sprawia wrażenie nieco mniej dynamicznego. O dziwo na tym zabiegu nie cierpią szczegóły dźwiękowe. Wiele osób może uznać, że zmienne warunki dźwiękowe to wada słuchawek, ale SnaB Overtone HS-ANC41M pracujące w tym trybie mnie po prostu oczarowały i idealnie trafiły w mój gust muzyczny, na który składają się głównie gatunki takie jak rock, metal i rap.

Nawet gdyby nie zależało mi na możliwości redukcji dźwięku, używałbym słuchawek SnaB Overtone HS-ANC41M z włączoną funkcją ANC. Wtedy po prostu brzmią lepiej, choć domyślam się, że jest to kwestia indywidualna.

Podsumowanie

Słuchawki SnaB Overtone HS-ANC41M zapewniają całkiem przyzwoitej jakości dźwięk, zwłaszcza po włączeniu funkcji ANC. Jeśli szukacie basowego, ciepłego brzmienia, jest to dla was dobra propozycja. Testowany produkt jest też bardzo dobrze wykonany. Cieszy przemyślana kwestia regulacji pałąka, mocowanie do siebie poszczególnych elementów słuchawek oraz odczepiany kabel miniJack, dzięki któremu awaryjność słuchawek znacznie się zmniejszy.

REKLAMA

Nie będę jednak udawał, że to najlepsze słuchawki, na jakie trafiłem w życiu. W podobnej cenie można dostać zarówno nieco (tylko nieco!) lepiej brzmiące, jak też lepiej wykonane modele. Jednak te delikatne wady odchodzą w niepamięć, gdy weźmie się pod uwagę, że są one wyposażone w dobrze działającą funkcję aktywnej redukcji dźwięku i kosztują przy tym mniej niż 200 zł. Są to zdecydowanie najbardziej opłacalne na rynku słuchawki tego typu i chociażby dlatego warto się nimi zainteresować.

Gorąco polecam, tym bardziej, że jest to produkt stworzony przez polską firmę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA