REKLAMA

Google wprowadza nową stronę - Moje Konto to centrum zarządzania prywatnością

Wczoraj przed rozpoczęciem konferencji Google I/O 2015 zajrzałem do biura Google Polska, gdzie mogłem zapoznać się z nową stroną internetową giganta poświęconą prywatności. Nie o wszystkim jeszcze mogę wam na temat tego rozwiązania powiedzieć, ale mogę już omówić zmiany widoczne na stronie zarządzania kontem użytkownika.

29.05.2015 15.44
Google wprowadza nową stronę – Moje Konto to centrum zarządzania prywatnością
REKLAMA
REKLAMA

Google doskonale rozumie kontrowersje związane z tematem przetwarzania danych zbieranych o użytkownikach wyszukiwarki, systemu Android, serwisu YouTube, map, dysku w chmurze i wszystkich innych usług. Firma chce być transparentna i oferuje zainteresowanym wgląd w to, co wiadomo w Mountain View na jego temat.

Od teraz przekazanie informacji Google, że nie życzymy, sobie zbierania danych na nasz temat, będzie jeszcze łatwiejsze.

google-my-account-0

W ramach nowej podstrony Konto Google będzie można nie tylko sprawdzić zebrane informacje na nasz temat, ale też usunąć wybrane rekordy i jednym kliknięciem zablokować przechowywanie wybranego zestawu danych w przyszłości.

Nowa strona Konto Google ma też charakter informacyjny, a Google chce w jej ramach w prostych słowach wyjaśnić, po co i jak są zbierane dane oraz jakie korzyści płyną dla użytkownika z tytułu ich udostępnienia gigantowi.

Jak na razie Google Polska nie komunikuje jeszcze zmian, ale nowa odsłona podstrony Konto Google została już udostępniona pierwszym użytkownikom.

Nowa podstrona Konto Google przeznaczona jest wbrew temu co sugeruje nazwa dla wszystkich użytkowników wyszukiwarki - nawet tych niezalogowanych. Nie jest tajemnicą, że Google zbiera informacje na temat osoby korzystającej z wyszukiwarki, nawet jeśli nie ma ona założonego konta Google i na ich podstawie personalizuje wyniki wyszukiwania.

Właściciel komputera może od teraz w każdej chwili wejść na stronę Konto Google i przejrzeć materiały zachęcające do założenia konta. Google wyjaśnia w nich, po co zbiera dane i w jaki sposób polepsza to przyszłe wyniki. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by jednym kliknięciem poprosić wyszukiwarkę o wyłączenie spersonalizowanych wyników wyszukiwania.

Trzeba tylko pamiętać, że trzeba to robić każdorazowo po instalacji nowej przeglądarki lub wyczyszczeniu plików cookies.

google-my-account-2

Moje Konto to jednak znacznie więcej opcji i ustawień dla osób, które mają konto Google - czyli wszystkich zarejestrowanych użytkowników Gmaila, Dokumentów, Google Plus lub YouTube’a. Strona podzielona została na trzy główne sekcje: Logowanie i bezpieczeństwo, Informacje osobowe i prywatność oraz Ustawienia konta.

W pierwszej kolejności warto udać się do samouczka o nazwie Sprawdzanie zabezpieczeń. W sekcji Logowanie i bezpieczeństwo od razu rzuca się w oczy odnośnik do rozpoczęcia kwestionariusza, który zdecydowanie warto uruchomić. Po zalogowaniu się można sprawdzić dane o odzyskiwaniu konta - pomocniczy numer telefonu, alternatywny adres e-mail, pytanie zabezpieczające.

W kolejnym kroku można sprawdzić urządzenia, z których użytkownik aktualnie korzysta.

Na liście znajdują się wszystkie sprzęty, z jakich w ostatnim czasie logował się użytkownik. Jeśli wykryte zostanie tutaj coś podejrzanego, to można wybrać przycisk “coś jest nie tak”. W kolejnym kroku można wyłączyć dostęp dla “mniej bezpiecznych aplikacji” czyli używających starszego systemu logowania - zalecane jest wyłączenie tego, u mnie było włączone.

Przedostatnia sekcja to lista aplikacji, które wykorzystują logowanie przez konto Google. Przyznam, że zaskoczyła mnie liczba pozycji znajdujących się na liście - chociaż jest znacznie krótsza niż analogiczna na Facebooku - a o wielu aplikcjach nawet nie pamiętałem. Ostatnia sekcja samouczka prezentuje zaś ustawienia poczty Gmail, gdzie można usunąć podpięte przekierowanie poczty.

Drugi samouczek do wypełnienia to Przegląd ustawień prywatności w sekcji Informacje osobowe i prywatność.

google-my-account-3

W tym miejscu można wybrać, które dane chcemy udostępniać osobom odwiedzającym nasz profil w Google Plus i edytować ustawienia rekomendacji społecznościowych. Dalsza sekcja pozwala edytować numery telefonów dodane do konta, a trzecie menu odnosi się do ustawień YouTube’a.

Jeszcze ciekawsze rzeczy można znaleźć w czwartej sekcji. Znajduje się tutaj siedem różnych kategorii informacji zbieranych przez Google na temat użytkownika, takie jak aktywność w internecie, historia lokalizacji czy historia YouTubie, gdzie jednym przyciskiem można włączyć lub wyłączyć zbieranie danych.

Ostatnia sekcja to ustawienia reklam Google w usługach Google i poza nimi.

Po jednorazowym przejściu samouczków można wrócić do sekcji Logowanie i bezpieczeństwo oraz Informacje osobowe i prywatność i dowolnie modyfikować udostępniane informacje oraz zbierane przez Google informacje.

Warto tam zajrzeć, bo znajduje się tam jeszcze więcej ustawień, w tym np. zapisane hasła, pobranie swoich danych w formie archiwum i wyznaczenie powiernika konta, który dostanie do niego dostęp w razie naszej dłuższej nieaktywności.

Trzecia sekcja podstrony Moje Konto jest nie mniej istotna niż dwie poprzednie.

google-my-account-4

W tym miejscu użytkownik może skonfigurować języki w jakich wprowadza tekst a także funkcje ułatwień dostępu dla osób niepełnosprawnych. W tym samym menu nieco niżej można zarządzać przestrzenią dyskową na dysku Google łączoną z Gmailem, Photos itp.

Ostatnia sekcja to bardzo rozbudowane menu usuwania konta Google. Można w tym miejscu znaleźć odnośniki do usunięcia jednym kliknięciem całe konto i powiązane z nim dane, ale też wyłącznie dane z YouTube’a, Google Plus i innych usług, gdzie dzisiaj można znaleźć Gmail i Orkut.

Nowa strona Moje Konto od Google to bardzo dobry ruch, który udostępnia takie rozwiązania jak Google Dashboard (panel zbierający dane z wszystkich usług w jednym miejscu) i Google Takeout (do pobierania swoich danych na dysk).

REKLAMA

Dobrze, że teraz informacje dotyczące konkretnie prywatności i rejestrowania danych przez Google z różnych usług zostały umieszczone w jednym miejscu, a sam skorzystałem z dwóch samouczków do dopasowania ustawień pod swoje potrzeby.

* Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA