Co potrafi Smart TV z Firefox OS? My już sprawdziliśmy na Panasonic Convention 2015 - relacja Spider's Web
Drugi dzień Panasonic Convention 2015 był w całości poświęcony telewizorom i urządzeniom audio. Panasonic zaprezentował nowe, flagowe modele telewizorów i w końcu pokazał system Firefox OS, który napędza najnowsze smart-telewizory tego producenta. Nie zabrakło też rozwiązań dla fanów bezprzewodowej muzyki, głównie za sprawą pierwszego na świecie systemu streamowania audio z płyt CD.
Pierwszego dnia Panasonic Convention 2015 podczas oficjalnej konferencji, przedstawiony był tylko ogólny zarys strategii firmy jeśli chodzi o telewizory. Panasonic pochwalił się, że jest częścią UHD Alliance, czyli koalicji firm z branży telewizyjno-filmowej, która ma definiować standardy materiałów Ultra HD całej branży. Do UHD Alliance należą studia filmowe (Walt Disney, 20th Century Fox, Warner Bros), firmy dostarczające technologie (Dolby, Technicolor), dystrybutorzy treści (Netflix, DIRECTV) i producenci branży TV (Panasonic, LG, Samsung, Sharp, Sony).
„Nie chodzi o to, by telewizor dublował wszystkie powiadomienia i bezustannie pikał, tak jak smartfon. Aplikacje muszą pomagać użytkownikowi, a nie go rozpraszać.”
Drugi dzień rozpoczął się konferencją, na której czterech rozmówców zastanawiało się nad przyszłością rynku Smart TV. Prelegentami byli Andreas Gal – Główny Technolog Mozilli, Paul Gray – Główny Analityk IHS, Jacobo Toll-Messia - założyciel i CEO Hubii, a dyskusję prowadził Patrice Bouedibela.
Panowie mówili o tym, że w dzisiejszych czasach w Smart TV mniej liczy się sprzęt, a bardziej platforma software’owa. Systemy Smart TV to jednak coś innego, niż mobilne systemy operacyjne obecne na smartfonach. Rozmówcy jednogłośnie stwierdzili, że konsumenci są przyzwyczajeni do aplikacji, natomiast trzeba do nich podejść z głową, bowiem telewizor nie może być 60-calowym smartfonem. Aplikacje mobile opierają się na lokalizacji i usługach GPS, natomiast w TV tego nie ma. Smart-telewizor nie może też powielać funkcjonalności urządzeń mobilnych. Ważna będzie także integracja z drugim ekranem, czyli smartfonem lub tabletem.
[gallery columns="2" link="file" ids="345566,345567"]
Dla Mozilli bardzo ważne jest bezpieczeństwo i prywatność. Nie może być tak, że my oglądamy telewizję, a telewizor ogląda w tym czasie nas. Firefox OS to platforma Open Source z otwartym kodem, bazująca na HTML 5, więc każdy może podejrzeć, co tak naprawdę robią aplikacje.
Wszystkie te słowa są niewątpliwie prawdą, natomiast podczas konferencji można było odnieść wrażenie, że żaden z rozmówców nie ma pojęcia, jak zrealizować tę wizję. Padło nawet zdanie, że na tym etapie nikt nie wie jak ma wyglądać dobry system Smart TV, podobnie jak nikt nie wie co powinno znajdować się w systemie smartwatcha. Takie słowa w momencie, kiedy system Firefox OS już zadebiutował, brzmią wręcz niepoważnie.
Firefox OS w praktyce
Interfejs Firefox OS opiera się na okrągłych ikonkach symbolizujących funkcje lub konkretne aplikacje. Na ekranie głównym są one ustawione w jednym rzędzie, a użytkownik może zmieniać ich kolejność i przypinać dowolną liczbę nowych ikonek.
[gallery columns="2" link="file" ids="345568,345569"]
Po wejściu do szuflady aplikacji widzimy inny typ ekranu, w którym na dole znajdują się dwa rzędy ikonek, a u góry jest pasek, który na prezentacji wyświetlał… reklamy Panasonica! Przedstawiciele firmy bardzo lakonicznie odpowiadali na pytania związane z reklamami i tłumaczyli, że w tym miejscu można przypiąć własne zakładki. Nikt jednak nie zaprzeczył sugestii, że Panasonic może w ten sposób pozyskać miejsce reklamowe w telewizorach klientów.
W telewizorze było zainstalowanych kilka podstawowych aplikacji do streamowania treści (Netflix, YouTube, Vimeo, aplikacja Amazonu i kilka innych odtwarzaczy), a także podstawowe aplikacje typu kalendarz, czy pogoda. Nie zabrakło oczywiście przeglądarki Firefox.
[gallery columns="2" link="file" ids="345572,345574"]
Główne elementy systemu prezentują się estetycznie, natomiast im dalej w las, tym gorzej. Każde menu i wszelkie listy są kompletnie niedostosowane do wyglądu systemu i wyglądają archaicznie. Podobny zarzut można mieć do animacji – są ładne, oparte na powiększających się okręgach, ale niestety wyraźnie lagują. To niedopuszczalne w nowoczesnym systemie.
Przy prezentacji Firefox OS zobaczyliśmy także funkcję Sat IP, która pozwala strumieniować telewizję z jednego telewizor na drugi, przy czym drugi odbiornik nie musi nawet mieć dostępu do sygnału TV. W ten sposób można oglądać dwa różne kanały na „sparowanych” telewizorach. Niestety funkcja ma potężne ograniczenie, bowiem udostępnianie sygnału nie działa, jeśli jego źródłem jest HDMI. W praktyce w grę wchodzi tylko DVB, więc można udostępnić co najwyżej bezpłatne kanały cyfrowej telewizji naziemnej.
Generalnie można było odnieść wrażenie, że Firefox OS zadebiutował na telewizorach Panasonica sporo za wcześnie. Systemowi przydałoby się ostateczne szlify. Szkoda, bo nowe telewizory same w sobie wyglądają naprawdę świetnie i są mocną propozycją (choć to ostatecznie zweryfikują ceny, które nie są jeszcze znane), a więc byłoby nieporozumieniem, gdyby niedopracowany system odstraszał klientów.
Nowe telewizory
Podczas imprezy Panasonic zaprezentował także cały line-up telewizorów 4K UHD LED VIERA na 2015 rok i pokazał kilka premier. Najciekawsze z nich to oczywiście flagowce, które dołączą do ubiegłorocznych modeli X940 i AX900. Na szczycie oferty znajdą sie teraz dwa nowe telewizory - płaski CX800 i CR850 z zakrzywionym ekranem. Pierwszy jest dostępny w wielkościach 40, 50, 55 i 65 cali, a drugi tylko w dwóch formatach - 55 i 65 cali. Obie serie oferują rozdzielczość Ultra HD, funkcję 3D, podświetlenie Local Dimming Pro (różne natężenie w różnych obszarach), ekran główny w nowej odsłonie Home Screen 2.0 i oczywiście system Firefox OS.
Telewizorów jest oczywiście znacznie więcej. Płaskie ekrany znajdziemy w seriach:
- AX900 - Ultra HD, o przekątnej 55, 65 cali,
- X940 - Ultra HD o przekątnej 85 cali,
- CX800 - Ultra HD, o przekątnej 40, 50, 55 i 65 cali, Firefox OS,
- CX750 - Ultra HD, o przekątnej 43, 49, 55 i 60 cali, panel IPS i Firefox OS,
- CX700 - Ultra HD, o przekątnej 40 50, 55 i 65 cali, Firefox OS,
- CX680 - Ultra HD, o przekątnej 40, 50 i 55 cali), Firefox OS,
- CS600 - Full HD, o przekątnej 32, 40, 50, 55, 65 cali,
- CS500 - Full HD, o przekątnej 24, 32, 40, 50, 55 cali,
- CX400 - Ultra HD, o przekątnej 40, 48, 55 i 65 cali,
- C300 - Full HD, o przekątnej 24, 32, 40, 48, 55, 65 cali
W ofercie na 2015 rok jest także kilka serii z zakrzywionymi ekranami. Sztandarowym modelem jest wspomniany LED CR850. Nowa linia obejmuje także serię LED CR730 i CR430. Poniżej zestawienie całego segmentu zakrzywionych telewizorów na 2015 rok:
- CR850 - zakrzywiony ekran, Ultra HD, 55 i 65 cali, Firefox OS,
- CR730 - zakrzywiony ekran, Ultra HD, 55 i 65 cali, Firefox OS,
- CR430 - zakrzywiony ekran, Ultra HD, 55 cali.
Na uwagę zasługuje fakt, że nawet na półce budżetowej są ekrany o przekątnej aż 65 cali. Poza tym w ofercie na 2015 rok tylko 3 z 13 serii mają ekran Full HD - reszta to już Ultra HD. Dodatkowo tylko 3 serie (inne niż wcześniej) nie mają funkcji 3D - są to modele CX680, CS500 i C300. Z kolei Firefox OS jest dostępny w 6 seriach telewizorów, natomiast 6 kolejnych serii ma dostęp do Sieci i wbudowaną przeglądarkę. Tylko najtańsza seria (C300) nie ma żadnych funkcji sieciowych.
Panasonic pokazał także prototypowe ekrany OLED 4K. Podczas prezentacji przedstawiciele firmy jasno dali do zrozumienia, że pracują nad tą technologią, a ekrany OLED na pewno trafią na rynek, choć nie wiadomo kiedy. Producent twierdzi, że chce dostarczyć konsumentowi produkt idealny, natomiast na obecnym etapie panele są niestabilne i borykają się z wieloma problemami. Obraz na prototypach wyglądał jednak fenomenalnie. Kontrast był rewelacyjny, a czerń wręcz smolista.
Panasonic + Netflix = HDR
Panasonic ogłosił także współpracę z Netflixem. Na scenie nie padły żadne konkrety, ale można sądzić, że chodzi tu głównie o implementację technologii HDR, którą Netflix stosuje już przy własnych produkcjach. Podczas późniejszej demonstracji miałem okazję obejrzeć fragment serialu Marco Polo z funkcją HDR na prototypowym telewizorze. Na tym etapie mam ambiwalentny stosunek do HDR w telewizorze. Z jednej strony obraz był bardzo bogaty w szczegóły w cieniach i mocnych światłach, natomiast z drugiej, jasne partie świeciły tak mocno, że wręcz oślepiały. Kiedy na koniec materiału pokazało się logo Netflixa na białym tle, doznania były tak nieprzyjemne, że musiałem odwrócić wzrok.
Odniosłem też wrażenie, że ogromna jasność prototypowego telewizora generowała problemy z czernią. Tuż obok ten sam materiał był odtwarzany na tradycyjnym telewizorze i na nim czerń była nieco głębsza, ale jasne partie były nieporównywalnie słabsze.
W obecnej ofercie cztery najwyższe serie (CR850, CX800, AX900 i X940) są wyposażone w funkcję Dynamic Range Re-Master, ale nie jest to ta sama technologia, którą prezentował prototyp.
Wskrzeszenie marki Technics i strumieniowanie dźwięku
Panasonic pochwalił się także ogromną ilością sprzętu audio. Od soundbarów i soundplate’ów (czyli dużych, poziomych soundbarów z wbudowanymi głośnikami niskotonowymi), poprzez odtwarzacze płyt CD, aż po słuchawki. Bardzo ciekawie prezentowała się marka Technics, której właścicielem jest Panasonic. Podczas konferencji zaprezentowano pokaźne domowe systemy audio, które grają wprost rewelacyjnie. Niczego innego nie można się spodziewać po zestawie za 40 tys. euro.
Ciekawie wyglądały także odtwarzacze płyt, które potrafią strumieniować muzykę do zewnętrznych głośników. Odtwarzacz może znajdować się w salonie, a głośniki w dowolnym miejscu w domu – na tarasie, w ogródku, w łazience. Jeśli jesteśmy w sypialni, w której jest głośnik Bluetooth (np. SC-ALL3), nie musimy iść do salonu, by włączyć muzykę. Wystarczy aplikacja mobilna. Z jej poziomu możemy włączyć odtwarzacz (np. SC-ALL5CD) i zacząć strumieniować muzykę na dowolne głośniki Bluetooth w domu. Z poziomu aplikacji możemy też regulować głośność wszystkich głośników. W systemie może znajdować się do 10 głośników naraz. To pierwszy system tego typu na świecie.
Na koniec można było zrelaksować się na stanowisku gamingowym. Project Cars na ekranie 85” w 4K, w który gra się z kierownicą, pedałami, drążkiem zmiany biegów, siedząc w głębokim kubełkowym fotelu robi wielkie wrażenie, choć sama gra średnio przypadła mi do gustu.