sPlay mocniej zintegrowany ze Spider’s Web, czyli dokąd zmierzamy
Uważni Czytelnicy Spider’s Web odwiedzający wczoraj naszą stronę główną zauważyli zapewne istotne zmiany. Pojawiły się na niej okienka z linkami do tekstów opublikowanych na sPlay.pl, czyli naszym siostrzanym blogu na temat cyfrowej rozrywki. To kolejny etap rozwoju Spider’s Web, które docelowo ma być centrum wszystkich treści naszej grupy.
Od razu uspokajam - nie wyłączamy sPlaya, nie zamierzamy też ogłaszać jak wielkim sukcesem jest owa integracja, by za tydzień zamknąć bloga, a za miesiąc zwolnić ludzi go tworzących. Ten typ demagogii zostawiamy innym.
sPlay radzi sobie dobrze. Aktualnie odwiedza go blisko 200 tys. osób w miesiącu, dwukrotnie tyle co rok wcześniej. To dobry wynik - bez żadnych działań reklamowych, bez wsparcia strony głównej wielkiego portalu udało się stworzyć bloga, który jest większy do większości dużych i znanych blogów.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, iż jeszcze nie wszytko na sPlayu się udało - nie udało nam się jeszcze zbudować aktywnej społeczności jak na Spider’s Web, wciąż musimy mocno pracować nad odpowiednią ramówką. Niemniej jednak jest ok.
Ta bliższa integracja sPlay ze Spider’s Web to po prostu etap realizacji długofalowej strategii Grupy Spider’s Web, według której nasze główne medium, czyli spidersweb.pl ma być hubem dla treści pozostałych projektów. Integracja sPlay działa w taki sposób, że klik ze strony głównej Spider’s Web w okno z tytułem i zdjęciem tekstu sPlay przenosi na stronę wpisu sPlay.pl.
Już dziś mamy więc na głównej Spider’s Web: Spider’s Web Stories, Projekt Singapur, Zapytaj Spider’s Web, oraz od wczoraj sPlay.pl, wkrótce dojdą kolejne projekty. Wszystkie łączy jeden wspólny mianownik: life-style tech.
Spider’s Web nigdy nie był hardcorowym blogiem technologicznym. Od zawsze technologie interesowały nas w ujęciu konsumenckim, czyli jaki wpływ mają na nasze życie najnowsze rozwiązania technologii użytkowej, czym jest współczesny internet - co oferuje i jak zmienia świat. Technologie dziś to nie tylko gadżety, komputery i wielkie firmy technologiczne; to także rozrywka, praca, to co na siebie ubieramy, czy to co i jak codziennie konsumujemy. O tym wszystkim chcemy pisać - informować, analizować i dyskutować z naszymi Czytelnikami.
Wszystkie nasze projekty, zarówno te aktualne, jak i przyszłe będą się koncentrować właśnie wokół takiego podejścia do technologii. Nie odchodzimy od tego.
Przy okazji niesamowitych zmian zachodzących w świecie nowych technologii dramatycznie zmienia się także sposób korzystania z mediów internetowych. Media społecznościowe, coraz bardziej dominująca pozycja wyszukiwarki Google i urządzenia mobilne kompletnie przewartościowały sposób funkcjonowania i wydawania mediów.
Dziś większość osób nie konsumuje mediów linearnie, więc strony główne serwisów internetowych zaczynają pełnić zupełnie inne role niż wcześniej.
Rozumiem szok, jaki może to wywołać wśród tych, którzy przyzwyczajeni są do klasycznego śledzenia mediów - obserwowania każdej nowej pojawiającej się treści, najlepiej w układzie w pełni chronologicznym. Sam łapię się na tym, że w przypadku moich ulubionych mediów nie zawsze mogę się połapać w zmianach, które wdrażają.
Tego jednak już nie zmienimy - musimy zaakceptować to, w którym kierunku rozwija się internet. Docelowo na lepsze, tylko my z większym bagażem historii w Sieci musimy się przyzwyczaić do nowego sposobu jej funkcjonowania przez tych, którzy tworzą dziś największą w nim masę.
Od dłuższego czasu na Spider’s Web wychodzimy na przeciw tym zmianom.