REKLAMA

Chiny w obiektywie – miasto zasnute smogiem

Widać i czuć go od razu po przyjeździe do Pekinu. Ciężki, stojący w powietrzu, przesłaniający odległe budynki. Taki jest smog, wśród którego żyją mieszkańcy stolicy Chin.

Chiny w obiektywie – miasto zasnute smogiem
REKLAMA
REKLAMA

Gdy byliśmy w Pekinie, smog był podobno niewielki, a jednak zauważyłem go w pierwszej chwili po wyjściu z lotniska. Wygląda jak zanieczyszczona mgła, która unosi się gdzieś nad miastem.

Chiny (2 of 9)

Słońce? Tylko po deszczu

Chińczycy w Pekinie rzadko mają okazję oglądać błękitne niebo. Nawet w bezchmurne i słoneczne dni warstewka smogu jest tak gęsta, ze bez przeszkód można patrzeć gołym okiem wprost na słońce. Niebo w pochmurne dni jest szare, a w słoneczne szaro-niebieskie. Zasnute dymem niebo kojarzyło mi się ze zdewastowanym światem przedstawionym w Matriksie.

Chiny (3 of 9)
Chiny (4 of 9)

Normy jakości powietrza ustalone przez WHO w zwykłym dniu są tu przekroczone 10 lub nawet 20-krotnie, a nie jest rzadkością 200-krotnie przekroczenie stężenia niezdrowych substancji. Najciekawiej wyglądają badania powietrza według amerykańskich norm. Stosując takie kryteria, w całym ubiegłym roku powietrze w Pekinie nadawało się do oddychania przez jedyne... 13 dni.

Chiny (5 of 9)
Chiny (6 of 9)

Słońce jest tu widoczne tylko przez ok. dzień po dużej ulewie, gdy deszcz zmyje zawiesinę i nie zdąży się ona jeszcze odnowić. Chińczycy korzystają ze specjalnych aplikacji mobilnych pokazujących stan przekroczenia norm w danym dniu. Takie aplikacje informują o konieczności nakładania masek na twarz. Codziennie można spotkać na ulicach ludzi w maskach przesłaniających nos i usta.

Miliony aut

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest rozmiar miasta. Pekin jest przepotężny, a obecnie zamieszkuje go ponad 20 milionów ludzi. Mimo kilkunastu linii metra, korzystanie z tego środka transportu jest nieefektywne. Do pociągu wsiada się nie wtedy, gdy się chce, a wtedy, gdy chce tego tłum. Dlatego właśnie na ulicach Pekinu jeździ ok. 5 mln aut. Z uwagi na problem spalin i korków, jest tu wprowadzony system zabraniający wjeżdżanie do miasta samochodom, których rejestracja kończy się na daną cyfrę. W praktyce każde auto raz na tydzień ma zakaz poruszania się po mieście.

Chiny (1 of 9)
Chiny (7 of 9)
Chiny (8 of 9)
Chiny-(9-of-9)

W sytuacji ze smogiem na pewno nie pomaga położenie miasta. Pekin leży w dolinie, gdzie powietrze po prostu stoi. Tutaj nie ma pojęcia przewietrzenia mieszkania, bo na zewnątrz powietrze jest gorsze, niż w środku. Dlatego właśnie w krajobraz miejski wpisują się wszechobecne klimatyzatory, które szpecą wszystkie budynki mieszkalne. Bogatsi mieszkańcy Pekinu stosują dodatkowo maszyny oczyszczające powietrze, a zimą również nawilżacze powietrza.

REKLAMA
Chiny (1 of 1)

Po wyjeździe z Pekinu można przeżyć prawdziwy szok, gdy w innym mieście widać piękne niebieskie niebo.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA