Już wiemy, po co Eric Schmidt przyleciał do Polski. W Warszawie powstanie Campus Google
Rano informowaliśmy o tym, że oprócz Baracka Obamy do Polski na czas obchodów 25-lecia pierwszych wolnych wyborów przyleciał Eric Schmidt. To były CEO firmy Google, zajmujący się dziś utrzymaniem kontaktu z parnterami biznesowymi giganta. Przed godziną czternastą spotkał się on z premierem Donaldem Tuskiem i po zakończeniu spotkania dowiedzieliśmy się, co obaj panowie omawiali. Chodzi o otwarcie w Warszawsie obiektu o nazwie Google Campus.
O planowanym spotkaniu Erica Schmidta z polskim premierem informowała na Twitterze Kancelaria Premiera, a po jego zakończeniu dowiedzieliśmy się wreszcie, o czym obaj panowie rozmawiali. Wiadomość o otwarciu polskiego Google Campus ucieszy przede wszystkim wszelkich entuzjastów rynku statupowego. Będzie centrum dla twórców startupów, czyli młodych i dynamicznie rozwijających się firm działających najczęściej w związku z szeroko pojętą branżą internetową.
Google Campus już za rok
Otwarcie Google Campus planowane jest na pierwszą połowę 2015 roku. Co prawda na rynku konsumenckim nadal jesteśmy traktowani jako rynek niegotowy na udostępnienie pełnego portfolio usług Google Play, to przynajmniej biznesowo jesteśmy traktowani poważniej. Cieszy, że taki gigant jak Google traktuje poważnie nasz kraj, gdyż będziemy trzecim krajem na świecie, w którym taka placówka się pojawi, a wyprzedził nas tylko Londyn i Tel Aviv.
Google Campus ma być w założeniu “nowoczesnym ośrodkiem dla startupów technologicznych” i umiejscowiony zostanie w Warszawie, a jego otwarcie związane jest z szeroko zakrojonymi działaniami giganta w ramach “programu wsparcia innowacyjności i przedsiębiorczości w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej”.
Samo Google Campus to przestrzeń dedykowana dla startupów, gdzie mogą zjawić się twórcy najróżniejszych firm działających w branży internetowej i technologicznej. Startupowcy mogą pracować w modelu coworkingu, a pomagać mają im mentorzy oddelegowani do tego zadania przez Google i inne firmy zainteresowane rozwojem startupowego segmentu rynku.
Google a sprawa polska
Trudno dziwić się zainteresowaniu giganta naszym rynkiem, skoro coraz więcej polskich młodych i innowacyjnych startupów zdobywa uznanie za granicą. Eric Schmidt zauważa przy tym, że “warszawski Campus pomoże w rozwoju technologicznych przedsiębiorstw, wzmocni ekosystem startupów i zachęci do rozwoju innowacyjności w Polsce”. To zresztą nie pierwsza akcja Google związana z rozwojem sceny startupowej w naszym kraju.
Już ponad rok temu w styczniu Kraków stał się członkiem programu Google for Entreprenurs, a dwa miesiące temu gigant z Mountain View zaczął współpracować z moją uczelnią, czyli Uniwersytetem Warszawskim przyznając mu grant w wysokości miliona dolarów na interdyscyplinarny ośrodek badawczy zajmujący się badaniami nad gospodarką cyfrową: Digital Economy Lab.
To bardzo dobra wiadomość
Ostatnim ogłoszeniem Google dotyczącym rozwoju na naszym rynku jest otwarcie kampanii Nex Europe 100 Challengers, gdzie partnerami zostaną Res Publika, Fundusz Wyszehradzki i dziennik Financial Times. W ramach tego projektu gigant chce wyłonić “setki inspirujących innowatorów, którzy zmieniają oblicze Europy Środkowo-Wschodniej”, czyli mówiąc prościej, liderów innowacji w naszym regionie.
Jak wspomniałem we wstępie, Google w segmencie konsumenckich traktuje nas nieco jak trzeci świat, a polscy konsumenci nadal nie mają dostępu do szeregu usług, z których od lat korzystają chociażby Amerykanie. Dobrze jednak, że na nasz kraj nie została spuszczona zasłona milczenia, a tytaniczna praca ogromnej liczby zespołów rozwijających w środkowo-wschodniej części Europy swoje biznesy odbija się echem za oceanem.
Cieszy to tym bardziej, że słowa Erica Schmidta o rozwoju polskiego startupowego rynku to nie są wyłącznie puste dekalracje. Powstanie takiej przestrzeni jak Google Campus jest najlepszym dowodem na to, że za zapewnieniami o docenieniu polskich przedsiębiorców stoi coś więcej, a w nadchodzących miesiącach dowiemy się więcej na temat
Na efekt złożonych obietnic przyjdzie nam poczekać jeszcze blisko rok.
Zdjęcia we wpisie pochodzą z Google Campus w Londynie i Tel Avivie. Grafika główna pochodzi z Shutterstock