Elektrownie jądrowe staną się bezpieczniejsze dzięki polskiemu wynalazkowi
Beton to jeden z najważniejszych materiałów używanych w budownictwie. Wbrew pozorom nie służy on tylko do zapewniania odpowiedniej wytrzymałości konstrukcji, ale może też chronić ludzi przed promieniowaniem. Nie ma to większego znaczenia w domach, ale jest wyjątkowo istotne w przypadku budowania elektrowni jądrowych, składowisk odpadów promieniotwórczych oraz szpitali.
Polscy naukowcy pracują właśnie nad nową odmianą betonu, której główna cechą jest zwiększony stopień osłabianego promieniowania - informuje PAP. Projekt ten tworzony jest przez ekspertów z Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN, Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych oraz ze spółki Hydrobudowa-1.
Chęć stworzenia nowego typu mieszanki betonowej pojawiła się przede wszystkim po publikacjach dotyczących uszkodzeń w elektrowni jądrowej Seabrook w Kanadzie oraz defektów jakości na finlandzkiej budowie w Olkiluoto. Trzeba przyznać, ża naukowcy mieli bardzo dobre wyczucie czasu.
Cały świat jest teraz łasy na energię, a opinia publiczna boi się atomu. Świadczyć o tym mogą chociażby niemieckie protesty po awarii elektrowni w japońskiej Fukushimie wywołanej przez... Tsunami i trzęsienia ziemi. Ale nic to, grunt, że każda technologia, sprawiająca, że elektrownie jądrowe będą bezpieczne, powinna zostać przyjęta z otwartymi ramionami.
Kolejnym ciekawym zbiegiem okoliczności jest też to, że nasz rząd właśnie ogłosił, że niebawem w Polsce powstanie elektrownia atomowa. Dzięki temu badania naukowców będą cieszyć się większym zainteresowaniem, co z kolei powinno przełożyć się na większe dofinansowania i wkład państwa oraz sektora prywatnego w tego typu badania.
Warto pamiętać, że tworzony przez polskich naukowców beton nie będzie materiałem, z którego zostanie stworzona sama elektrownia jądrowa, a jej specjalistyczny, chroniące przed promieniowaniem osłony. By osiągnąć podwyższoną funkcjonalność takiego betonu konieczne będzie zbadanie i udoskonalenie m.in. składników i warunków technologicznych wykonania mieszanki i dojrzewania betonu, właściwości mechanicznych i mikrostruktury różnych rodzajów betonu czy właściwości osłonowych betonu przy różnych rodzajach promieniowania jonizującego. Całość prac ma zostać wykonana do końca 2016 roku.
Warto zastanowić się, gdzie naukowcy będą mogli przetestować swój nowy wynalazek? Mało kto o tym wie, ale w Polsce istnieje nadające się do tego miejsce. Jest to badawczy reaktor jądrowy "Maria" znajdujący się w Świerku pod Warszawą. Testy będą polegać na atakowaniu betonu intensywnymi dawkami promieniowania gamma i neutronowego oraz sprawdzaniu w trakcie zmian właściwości betonów osłonowych. Uzyskane wyniki będą porównane z próbkami z niedziałającego już i nieużywanego przez 30 lat reaktora badawczego "Ewa".
Następnie, na podstawie wyników badań laboratoryjnych i symulacji komputerowych, możliwe będzie stworzenie kilku receptur, których testy będą odbywać się w skali przemysłowej. Ostatnim etapem pracy rodzimych naukowców ma być opracowanie wytycznych technicznych, które pozwolą na uaktualnienie obecnie obowiązujących norm budowlanych oraz stworzenie gotowych recept produktowych, od których do stworzenia gotowego nowego typu betonu będzie nas dzielił mniej niż jeden krok.
Zdjęcia Nuclear power plant by night, Nuclear power plant Temelin in Czech Republic Europe pochodzą z serwisu Shutterstock.