REKLAMA

AMD Kaveri pokazuje, że sprzęt do grania może być tani

Pierwszego dnia AMD Developer Summit w San Jose dowiedziałem się, że już na początku przyszłego roku będzie można zobaczyć zupełnie nowe układy APU o nazwie kodowej Kaveri. O dziwo w pierwszej kolejności chip trafi do komputerów stacjonarnych, a dopiero później do coraz popularniejszych notebooków, systemów wbudowanych oraz serwerów. Po zapoznaniu się z pierwszymi informacjami na temat Kaveri jestem przekonany, że układ ten może zmienić układ sił na rynku. Przynajmniej w teorii.

AMD Kaveri pokazuje, że sprzęt do grania może być tani
REKLAMA

Praktyka może jednak wyglądać w tym wypadku zupełnie inaczej. AMD konsekwentnie stara się przełamać monopol Intela na rynku komputerów PC, jednak nie udaje mu się to. W sklepach możemy znaleźć głównie komputery wyposażone w jednostki Intela oraz karty graficzne Nvidii. W Saturnie, Media Markcie lub dowolnym innym markecie komputerowym w Polsce praktycznie nie ma maszyn wyposażonych w układy AMD i zapewne się to nie zmieni. A szkoda, bo AMD ma do zaoferowania bardzo ciekawe rozwiązania, które pod wieloma względami mogą być ciekawsze dla zwykłego użytkownika niż propozycje Intela.

REKLAMA

Wiemy tylko, że Kaveri może pochwalić się wydajnością na poziomie 856 GFLOPS, której 80% pochodzi z części graficznej układu.

To z kolei stanowi 53% samego układu. Widać, że Kaveri to chip bardzo podobny do tych stosowanych w konsolach nowej generacji. Oprócz umiarkowanie wydajnego procesora i bardzo wydajnej zintegrowanej karty graficznej znajdziemy tu takie możliwości jak hUMA, czyli łączona pamięć o maksymalnym rozmiarze 32 GB, do której pełny dostęp mają CPU oraz GPU. Wyjątkowo ciekawe jest też kolejkowanie heterogeniczne dające taki sam priorytet przydzielania zadań zarówno części procesorowej oraz graficznej.

WP_20131111_018

Kaveri wspiera również opisywaną już przeze mnie technologię True Audio. Pokazuje to dobitnie, że Kaveri to układ prawdziwie wielofunkcyjny, pełniący nie tylko funkcję procesora, ale też karty graficznej oraz karty dźwiękowej. Mimo to na razie należy studzić nastroje opowiadając o True Audio. Nie wiemy tak naprawdę, czy stanie się ona standardem. Wcześniej podejmowane przez inne firmy próby wprowadzania swoich rozwiązań jako standardów spełzły na niczym. Dlatego należy raczej się spodziewać, że True Audio będzie implementowana tylko w grach tworzonych we współpracy z AMD. Pytanie tylko, ile takich gier będzie?

Jak Kaveri wygląda w praktyce? O tym też mogliśmy się przekonać dzięki prezentacji możliwości gry Battlefield 4 uruchomionej na dwóch konfiguracjach.

Pierwsza z nich była wyposażona w układ AMD Kaveri, zaś druga w bardzo dziwną konfigurację składającą się z bardzo szybkiego procesora Intel Core i7 4770K oraz wolnej karty graficznej GeForce GT630. Oczywiście na papierze bardzo ładnie wygląda fakt, że tani układ AMD potrafi pobić potężny procesor Core i7 Intela, jednak wolałbym, by w przyszłości AMD stosowało bardziej realne konfiguracje, które byłyby złożone z jakimkolwiek sensem. Na przykład układu Intela z zintegrowana grafiką Iris Pro, która jest szybsza od wspomnianego GeForce'a, ale i tak nie dorównałaby Kaveri. Czyżby AMD się bało, że dystans między rozwiązaniami ich oraz Intela byłby zbyt mały? Na to pytanie musimy odpowiedzieć sobie sami. Gry nie testowano w najwyższych ustawieniach szczegółowości grafiki, ale wystarczających znacznej większości graczy, czyli średnich przy rozdzielczości 1920x1080 pikseli.

Oczywiście AMD Kaveri okazało się znacznie wydajniejsze od tandemu złożonego z produktów konkurencji. Różnica była ogromna.

Układ AMD pozwolił na płynną grę przy zachowaniu płynności 30 klatek na sekundę, podczas gdy konkurencyjne rozwiązanie umożliwiało uzyskanie tylko ponad dwa razy gorszego wyniku. Co więcej, wydajność układów AMD w najnowszym Battlefieldzie jeszcze wzrośnie. Stanie się tak na początku grudnia. Właśnie wtedy pojawi się patch do gry, który wprowadzi obsługę Mantle, czyli niskopoziomowego API optymalizowanego pod architekturę Graphic Core Next stosowaną w kartach graficznych AMD Radeon. Więcej informacji na jego temat znajdziecie w poświęconym mu tekście mojego autorstwa. Z Mantle sytuacja wygląda identycznie jak z True Audio. To bardzo ciekawe oraz innowacyjne rozwiązanie, ale istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, że nie przyjmie się na rynku, więc i do tej kwestii należy podchodzić z dużą rezerwą.

WP_20131111_019

AMD Kaveri to bardzo ciekawy układ, który chciałbym zobaczyć w laptopach, przede wszystkich w ultracienkich modelach. Mimo to zdaję sobie sprawę z tego, że zapewne skończy on tak jak inne obiecujące rozwiązania AMD, czyli w materiałach reklamowych. Niestety wchodząc do sklepu nie mogę znaleźć maszyn z podzespołami, zwłaszcza procesorami AMD. Nieliczne wyjątki od tej reguły to najsłabsze procesory A4 i A6, które są zbyt wolne, by komfortowo z nich korzystać i w mojej ocenie wypadają gorzej od układów Intela. W sklepach bardzo brakuje najmocniejszych układów AMD, czyli A8 oraz A10, które w segmencie komputerów do 2500 zł mogłyby być małą rewolucją i pokazać, że do komfortowego grania wcale nie trzeba mieć potężnej maszyny.

REKLAMA

Swoją drogą zastanawiające jest to, że znalezienie w sklepach komputerów z logiem AMD jest takie trudne.

Naprawdę nie potrafię zrozumieć tego, że AMD wprowadza swoje układy Temash i pojawiają się one w komputerach po kilku miesiącach, gdy już nikt o nich nie pamięta. Z kolei gdy Intel prezentuje procesory Bay Trail, można je znaleźć w gotowych maszynach zaledwie po kilku dniach. Niestety wydaje mi się, że wpływ na to może mieć sam Intel. Firma ta może wykorzystywać swoją pozycję monopolisty i wywierać pewne naciski na producentów sprzętu. Oczywiście nikt mi tego nie może potwierdzić, zatem te rewelacje można potraktować tylko jako moje domysły. Równie dobrze AMD może produkować swoje procesory zbyt późno w porównaniu do Intela i próbować odpowiednio wcześniej zdobyć uwagę publiki. Wówczas poznalibyśmy przyczynę niemal całkowitego monopolu Intela na rynku pecetów. A monopol, nawet w wykonaniu tak innowacyjnej firmy jak Intel, nigdy nie jest niczym dobrym.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA