To coraz wyraźniejsze - iPad był dla PC tym, czym iPhone dla telefonów
Trzeci kwartał roku już za nami, więc pojawiają się jego podsumowania. Osobiście jak zwykle z dużą atencją czekałem na to, co zaraportują IDC i Gartner w kwestii sprzedaży komputerów PC. Tym razem nawet jeszcze bardziej niż wcześnie, bo sytuacja na rynku PC jest coraz bardziej zagmatwana. Wszystko oczywiście z powodu tzw. ery post-PC, która zbiera coraz większe żniwa.
Wydarzenia - jak to w fazie schyłkowej dużego rynku - nabierają tempa. W ostatnim kwartale mieliśmy do czynienia z kilkoma niezwykle istotnymi faktami, które są wynikiem postępującego przepływu kapitału ludzkiego i finansowego z kierunku PC do mobile, oba związane z dwoma wielkimi liderami poprzedniego układu na rynku technologii komputerowych - Microsoftem i Intelem.
Najpierw dowiedzieliśmy się, że to nie dotychczasowy CEO Microsoftu Steve Ballmer będzie tym, który będzie realizował plan totalnego przeobrażenia się firmy, która bezdyskusyjnie definiowała poprzednią epokę, ponieważ wybiera się na emeryturę (choć trzeba to bardziej odbierać jako „został poproszony by się udać na emeryturę”). Co ciekawe, Ballmer jest uważany za jednego z głównych autorów planu, więc odstawienie na boczny tor musi go szczególnie boleć (co z kolei widzimy wyraźnie w kolejnych etapach żegnania się z firmą).
Potem dowiedzieliśmy się, że Nokia - jeden z filarów, na którym opiera się rozwój ery mobilnych komputerów, będzie teraz częścią Microsoftu, a dotychczasowy szef fińskiej firmy Stephen Elop ma szansę być tym, który ów plan przeobrażenia Microsoftu będzie realizował.
W międzyczasie inny hegemon branży PC - Intel, już także z nowym szefem po tym, jak poprzedni Paul Otellini również został poproszony, by udał się na zasłużoną emeryturę, na dorocznej konferencji IDF 2013 ogłosił nową strategię, która zakłada transfer gigantycznych środków finansowych i know-howu w kierunku technologii mobilnych i internetu rzeczy. Jednocześnie obaj giganci PC coraz śmielej przekształcają się z dostawców platform w graczy, który są również producentami sprzętu. To oczywiście powoduje głośny sprzeciw dotychczasowych partnerów hardware’owych Microsoftu i Intela. Najnowszy i chyba najmniej PR-owo wyszukany pochodzi od Meg Whitman, szefowej Hewlett-Packarda, która od ponad dwóch lat próbuje uratować kolosa branży PC przed spektakularnym upadkiem.
Zdanie wypowiedziane przez Whitman w rozmowie z analitykami Wall Street nie może nieść bardziej jednoznacznego komunikatu, szczególnie że przychody ze sprzedaży komputerów PC spadły w HP w ostatnim czasie aż o 20%. To dużo więcej niż najnowsze spadki sprzedaży całej branży zaraportowane przez IDC (7,6%) oraz Gartnera (8,6%).
Przyczyn dramatycznych spadków sprzedaży już nikt z branży PC nie podważa. W rozmowie ze Spider’s Web, wiceprezes Intela, Thomas Kilroy nie pozostawia wątpliwości gdzie należy ich szukać:
Trudno o bardziej trafną i szczerą diagnozę patrząc na to, jak zachowywał się rynek sprzedaży komputerów PC w ciągu ostatnich trzech latach, czyli będąc konkretnym od debiutu pierwszego iPada. Z obrazem tego zachowania pospieszył wczoraj niezawodny niezależny analityk Horace Dediu, który na Twitterze opublikował następujący wykres:
To wszystko naczynia powiązane: debiut pierwszego iPada, który odmienił branżę PC w podobny sposób, w jaki pierwszy iPhone zmienił branżę telefonów komórkowych - ignorancja dotychczasowych liderów rynku: Microsoftu i Intela potęgowana tym, że w pierwszych okresach po debiucie iPada spadków sprzedaży nie widać (identycznie było na rynku telefonów) - postępujący chaos decyzyjny skutkujący przesileniem na kierowniczych stanowiskach - spóźnione, choć obliczone na miliardy dolarów działania mające na celu „wykupienie” swojego miejsca w nowych realiach rynkowych.
Czy to się uda? Rynek komputerów/post-komputerów zaczyna przypominać stan, w jakim znajduje się rynek telefonów/smartfonów. To względna stabilizacja sytuacji nowych liderów (Qualcomm, Apple, Google, Samsung) względem szarpanych działań starych (Microsoft, Intel).
Zdjęcie man holding tablet, closeup pochodzi z serwisu Shutterstock