REKLAMA

Polacy kupili miliony dekoderów na ostatnią chwilę

Proces cyfryzacji telewizji naziemnej już za nami. 23 lipca zakończono nadawanie analogowe. Mimo wielu obaw, proces ten przeszedł całkiem bezboleśnie, choć jak wskazują najnowsze dane, wszystko odbyło się - jak zwykle - na ostatnią chwile.

08.08.2013 11.15
Polacy kupili miliony dekoderów na ostatnią chwilę
REKLAMA

Jak na razie nie mamy zbyt wielu statystyk dotyczących postępu procesu cyfryzacji w Polsce. Z wyników oglądalności stacji możemy wywnioskować, że raczej większość osób zdecydowała się skorzystać z oferty telewizji naziemnej. Popularnością cieszą się też nowe stacje wcześniej niedostępne w analogowej telewizji naziemnej.

REKLAMA

Ostatni raz twarde dane o popularności sprzętu do odbioru cyfrowej telewizji naziemnej mieliśmy w styczniu 2013 r. Wtedy dowiedzieliśmy się, że w roku ubiegłym sprzedano 1,5 miliona dekoderów w Polsce – o 900% więcej niż w 2011. Dla rynku rekordowy jest jednak ten rok, a raczej jego ostatnie miesiące. To ostatnie chwile popularności dekoderów DVB-T. Przynajmniej na razie.

Jak donosi Satkurier powołując się na dane GFK Polonia,

w okresie od lipca 2012 do czerwca 2013 na polskim rynku sprzedało się prawie 2 miliony dekoderów,

z czego 600 tysięcy w okresie maj-czerwiec 2013. Oznacza to, że Polacy kupowali dekodery tuż przed wyłączeniem sygnału analogowego w swoim regionie. Dane GFK odnoszą się do sprzedaży w sklepach, nie uwzględniają m.in. zamówień realizowanych przez Pocztę Polską.

antena dekoder

Możemy domyśleć się, że wciąż liderem sprzedaży dekoderów jest Manta, której przedstawiciele podawali, że tylko w marcu 2013 sprzedali ponad 200 tysięcy dekoderów.

Poza oczywistym popytem na dekodery wzrósł też popyt na telewizory. Tu jednak na razie nie mamy konkretnych informacji o wzroście sprzedaży. Myślę jednak, że producenci nie powinni narzekać, szczególnie że zainteresowanie telewizorami w kolejnych latach również będzie miało miejsce.

Rynek dekoderów do odbioru DVB-T tak szybko jak eksplodował tak samo szybko się jednak skurczy. Oczywiście dekodery nie znikną ze sklepowych półek, jednak zapotrzebowanie na nie będzie wielkie. Na nowe będą wymieniane uszkodzone, część osób po czasie może zdecydować się na nowocześniejsze modele. Szansą są też osoby korzystające do tej pory z analogowej telewizji kablowej, które w ramach oszczędności zdecydują się na rezygnację z oferty operatorów. Jestem też przekonany, że wraz ze startem telewizji Trwam na multipleksie, część osób zdecyduje się na zakup dekodera DVB-T.

REKLAMA

Kto mógł zarobić na dekoderach już zarobił. Następny etap to cyfryzacja radia, ale ta nie będzie taka łatwa do przeprowadzenia i raczej nie będzie też rewelacyjnym biznesem.

Zdjęcie A satellite antenna to receive different TV pochodzi z serwisu Shutterstock. 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA