Trakt.tv oraz Series Guide, czyli jak śledzić swoje ulubione seriale
Czasem można zapomnieć, że lista ciekawych serwisów społecznościowych nie zamyka się na Facebooku i Twitterze. Istnieje cała masa portali przeznaczonych dla entuzjastów konkretnego typu rozrywki. Tam często oprócz możliwości wchodzenia w interakcję z innymi użytkownikami można zapisywać swoje postępy - czy to w oglądaniu, graniu lub czytaniu. Dla fanów seriali świetnym narzędziem jest Trakt.tv.
Każda osoba, która ogląda regularnie więcej niż kilka serialowych tytułów, w końcu się pogubi w datach premier nowych epizodów. Jeśli dodać do tego przerwy w emisji i nieustanne zmiany w ramówce, to robi się niezły galimatias. Trakt.tv pozwala nad tym zapanować. Oczywiście nie ma co się łudzić - zagraniczny serwis nie bierze pod uwagę premier w Polsce, a podane daty są wyłącznie dla rynku amerykańskiego. Ale i tak daje to jako-taki obraz czego można już wyglądać w polskiej telewizji, a na co jeszcze trzeba poczekać. Oprócz tego pozwala na stworzenie swojej własnej biblioteki.
Możliwości Trakt.tv
Oczywiście Trakt.tv nie jest to jedyny serwis tego typu. Swego czasu korzystałem z Miso, GetGlue oraz kilku innych portali o podobnym przeznaczeniu, ale w mojej ocenie to właśnie Trakt.tv sprawuje się najlepiej. Użytkownicy dostają do dyspozycji spersonalizowany kalendarz serialowych nowości, bibliotekę obejrzanych odcinków oraz możliwość szybkiego dzielenia się opinią na temat oglądanego serialu ze znajomymi.
To co kuleje w tym serwisie społecznościowym, to paradoksalnie funkcje... społecznościowe. Co prawda można dodać w serwisie inne osoby do znajomych, ale nie ma możliwości przeszukania listy po np. liście kontaktów z książki adresowej Facebooka lub Gmaila. Tym samym nawet jeśli moi znajomi z Trakt.tv korzystają, to dowiedzieć się mogę o tym tylko przypadkiem. Nie uznaję tego jednak za zbyt wielką wadę, z kilku powodów.
Dla mnie bowiem najważniejsza jest możliwość zbudowania własnego kalendarza premier ostatnich odcinków oraz odhaczanie na liście obejrzanych już pozycji. Jeśli uznam za stosowne, to informację o ostatnio obejrzanym odcinku mogę wrzucić po prostu na inne serwisy społecznościowe i tam przenieść dyskusję. W samym Trakt.tv natomiast mogę czytać i komentować publiczne opinie wszystkich innych użytkowników serwisu.
Zakładanie konta
Jak wspomniałem, główną funkcją Trakt.tv jest budowanie własnej biblioteki obejrzanych odcinków i obecnie oglądanych tytułów. Można je odnaleźć za pomocą wyszukiwarki lub jednej z wielu list zawierających polecane i aktualnie najczęściej oglądane przez innych użytkowników seriale. Każdy tytuł telewizyjny, sezon i odcinek jest szeroko opisany, a w bazie jak dotąd nie zauważyłem ani jednego braku.
Pierwszym krokiem użytkownika w serwisie po założeniu konta powinno być właśnie dodanie do swojej tzw. watchlisty kilku seriali, a następnie zaznaczenie postępów w oglądaniu. Wbrew pozorom nie jest to takie żmudne, jako mogłoby się wydawać, a w nagrodę można przejść do swojej własnej biblioteki, a następnie przeglądać i sortować własne tytuły. Zaznaczanie kolejnych odcinków to z kolei już minimalny wysiłek sprowadzający się do dwóch kliknięć na krzyż.
Budowanie biblioteki
Po zbudowaniu biblioteki z górnego paska nawigacyjnego można przejść do zakładki Calendar, która wyświetli wszystkie nowe odcinki z obecnego tygodnia - można przejść oczywiście także chronologicznie w przód i w tył. Kolejne pozycje nazwane są TV, Movies, Charts oraz Lists, gdzie można znaleźć propozycje kolejnych tytułów, które zdobywają popularność wśród społeczności. Community pozwala na przejrzenie ostatnich komentarzy użytkowników, Downloads - pobrać aplikacje wspierające serwis, a VIP - wykupienie konta Pro (bez którego serwis nie traci nic ze swojej użyteczności)
Ciekawym dodatkiem są statystyki, które pokazują najczęściej oglądane przez nas seriale. Dostać się można do nich poprzez kliknięcie swojego nicka w prawym górnym rogu strony. Tylko uwaga, oglądającym nałogowo nie polecam się im przyglądać po uzupełnieniu biblioteki. Jak się przemnoży ilość obejrzanych epizodów przez średnią 40 minut... dość powiedzieć, że aż strach bierze i lepiej o tym po prostu nie myśleć.
Check-in!
Po uzupełnieniu biblioteki warto dbać o jej aktualność i zaznaczać na bieżąco obejrzane odcinki, poprzez tzw. check-in. Dzięki temu kalendarz i wskaźnik postępów w oglądaniu zawsze będzie aktualny. Sam mechanizm meldowania działa analogicznie do tego obecnego np. w aplikacji Foursquare, czy daleko nie szukając, na Facebooku. Informacja może, ale nie musi, zostać w tym momencie wysłana do innych połączonych z Trakt.tv serwisów społecznościowych.
Warto też zaznaczyć, że Trakt.tv pozwala także dodawać do kolekcji obejrzane filmy, ale akurat z tej funkcji serwisu nie korzystam. Po prostu do tego celu wolę znacznie bardziej rozbudowane w kwestii filmów IMDb, a czasem polski Filmweb. Dla tego kwestii kina i największym internetowym bazom filmów przyjrzę się przy innej okazji, bo temat ten zasługuje na osobny artykuł.
Series Guide na Androida
Czym jednak dziś jest serwis bez własnej aplikacji mobilnej? Zdziwić może fakt, że Trakt.tv nie posiada swojej własnej wersji na urządzenia przenośne. Ale to tak naprawdę żaden minus, ponieważ serwis ma otwarte API. Swój program może napisać każdy chętny programista. Często takie aplikacje to małe, nieużywalne potworki, ale w tym przypadku użytkownicy mają niesamowite szczęście. Integrująca się z Trakt.tv aplikacja Series Guide jest bowiem jedną z lepszych i najlepiej rozwijanych aplikacji w całym Google Play.
Aplikacja pozwala na import bazy seriali z konta Trakt.tv, a następnie wyświetla ich przejrzystą listę. W wygodny sposób można śledzić i zaznaczać postępy, a do tego program posiada dwustronną synchronizację danych między serwisem a smartfonem lub tabletem. Działa szybko i jest bardzo dobrze wykonany. Obsługuje nawet systemowe powiadomienia o nowych odcinkach - ale też niestety dla premier w amerykańskiej telewizji.
Podsumowanie
Series Guide jest tylko jedną przykładową aplikacją tego typu. Po przejściu do zakładki Download można znaleźć kilkanaście innych aplikacji na urządzenia mobilne, w tym iPhone’a i iPada, Androida oraz Windows Phone. W przypadku Androida to Series Guide jest moim faworytem, gdy na iOS chyba najlepiej prezentuje się Infuse. Trakt.tv integruje się także z multimedialnymi kombajnami instalowanymi na klasycznych komputerach stacjonarnych, które mogą automatycznie robić check-in nowego odcinka bez zawracania użytkownikowi głowy.
Trakt.tv to po prostu świetny i użyteczny serwis, który oszczędza masę czasu. Nie będzie on przydatny osobie, która ogląda seriale dorywczo, ale dla osób oglądających ich znaczną ilość będzie wybawieniem. Serwis stale się rozwija i wspiera go ogromna grupa deweloperów tworząca mnóstwo użytecznych aplikacji, dodatków czy też rozszerzeń do przeglądarek.
A więc krótko: w 100% polecam.