REKLAMA

Porównujemy usługi streamingu muzyki! Na co zwrócić uwagę przy wyborze serwisu?

Dość niespodziewanie debiutuje Rdio – kolejny serwis oferujący serwis oferujący straming muzyki. Oprócz niego możemy wybrać też Deezer, Muzo, Spotify czy WiMP. Czym się wyróżniają? Który wybrać?

Porównujemy usługi streamingu muzyki! Na co zwrócić uwagę przy wyborze serwisu?
REKLAMA

Po latach posuchy w Polsce w końcu mamy naprawdę mocne serwisy streamingowe. Jest w czym wybierać i trudno jasno wskazać jednego faworyta. Z przegranym jest trochę łatwiej, ale bój o rynek trwa.

REKLAMA

Cena czyni cuda?

Gdy w styczniu ubiegłego roku debiutował Deezer za miesiąc korzystania z pełnego dostępu do serwisu należało zapłacić niecałe 30 złotych. Teraz wszystkie wymienione usługi kosztują tyle samo, nielimitowany dostęp na wszystkich urządzeniach to koszt 19,99 złotych miesięcznie. Za dostęp jedynie na komputerze zapłacimy 9,99. Serwisy są zrównane ze sobą cenowo, więc decyzja o wyborze konkretnej usługi zależy od innych czynników.

Raz, dwa, trzy, próba mikrofonu

Aby przekonać do siebie użytkowników, serwisy oferują darmowe okresy próbne lub ograniczony dostęp bez opłat. W Rdio i Deezer jest to pół roku, w Muzo 20 godzin miesięcznie, także Deezer po okresie próbnym oferuje 2h miesięcznie za darmo. Najlepiej prezentuje się tutaj oferta Spotify gdzie po dwutygodniowym okresie próbnym muzyki możemy zawsze słuchać na komputerze za darmo. Jedynymi ograniczeniami są pojawiające się od czasu do czasu reklamy oraz niższa jakość. Osobiście właśnie taką wersją Spotify dopełniam moją bibliotekę w iTunes Match.

Od Black Sabbath po Akademię Pana Kleksa

Jednym z wiodących elementów wyróżniający poszczególne serwisy jest baza utworów. Oprócz Muzo, które przy konkurencji wypada blado, wszędzie indziej znajdziemy ponad 20 milionów piosenek. Nie wszędzie są to te same utwory. Część treści dostępnych jest na wyłączność dla jednego serwisu, Deezer często posiada wybrane albumy przed premierowo. Szukając serwisu streamingowego dla siebie warto przetestować wszystkie bilbioteki pod kątem własnych upodobań muzycznych. Z osobistych doświadczeń powiem, że idealnie nigdzie nie jest, ale w większości przypadków jest całkiem nieźle.

Hello, I’m PC

Nawet jeśli okazało się, że baza muzyczna nam odpowiada to inaczej może być ze sposobem odtwarzania muzyki na naszym komputerze. Muzo i WiMP nie posiadają możliwości odsłuchu poprzez przeglądarkę internetową. Wymagane są do tego aplikacje - w przypadku WiMPa jest ona oparta o Adobe Air, natomiast dedykowany program do obsługi Muzo zadziała tylko i wyłącznie na komputerach z systemem Windows. Deezer bazuje wyłącznie na aplikacji webowej. Natomiast Spotify i Rdio wspierają obie formy. Nie testowałem jeszcze Rdio, jednak Spotify daje także możliwość uzupełnienia biblioteki o własne utwory co jest bardzo wygodne. Deezer też pozwala na taki zabieg, wtedy nasze ulubione brakujące piosenki wgrywamy do prywatnej muzycznej chmury.

Smatfon, czyli walkman 3.0

Każda z usług wspiera dwie najpopularniejsze platformy czyli Android oraz iOS. Windows Phone wspierany jest przez wszystkie serwisy oprócz Muzo, natomiast w przypadku innych systemów jak MeeGo, Symbian czy telefony BlackBerry bywa różnie. Warto na własnej skórze sprawdzić aplikacje poszczególnych serwisów, ponieważ wiele zależy od indywidualnych potrzeb. Najważniejsze, że każdy z dostawców oferuje możliwość zapisu utworów offline.

Król salonu

Oprócz dostępu z poziomu komputera oraz smartfonów i tabletów serwisy oferują także współpracę z telewizorami typu Smart TV, sprzętami takimi jak Sonos, Logitech czy Squeezebox. W miarę rozwoju urządzeń podłączonych do sieci, dostępność ta będzie rosła. Zapewne wkrótce bez problemu znajdziemy aplikacje Deezera czy Spotify także w najnowszych samochodach. Obecnie to właśnie te dwa serwisy są najszerzej dostępne na różnorodnych sprzętach, a że Spotify robi karierę także za wielką wodą, to ma on tutaj przewagę nad konkurencją. Z tego samego powodu powinniśmy szybko spodziewać się mocnego wsparcia dla Rdio.

Usługi łączone

Elementem który także może wpłynąć na wybór usługi jest współpraca serwisu z innym usługodawcą. Takie partnerstwa posiada Deezer z Orange oraz WiMP z Play i nc+. W przypadku zakupu usługi u operatora komórkowego możemy liczyć na brak naliczania transferu za słuchanie przy wykorzystaniu sieci komórkowej. W przypadku współpracy WiMP z nc+ użytkownik otrzymuje dostęp do aplikacji w set-top-boxie oraz wspólny rachunek.

Zwycięzcą jest użytkownik

Porównując oferty poszczególnych serwisów nie można wskazać bezpośredniego zwycięzcy. Przegranym jest z pewnością Muzo, które w porównaniu do swoich zagranicznych konkurentów jest po prostu ubogie. WiMP mimo aplikacji w Adobe Air ratuje się współpracą z siecią Play. Rdio dopiero wystartowało i zapewne wkrótce znikną problemy ze spolszczeniem, a otrzymamy wsparcie dla serwisu na szerokiej grupie urządzeń. Moim osobistym faworytem jest Spotify, jednak Deezer nie jest dużo gorszy, a dla wielu może okazać się ciekawszy.

Zwycięzcą tej batalii jest użytkownik. To my mamy wreszcie wybór, możemy dowoli przebierać spośród szaf pełnych muzyki. Chciałbym, aby wkrótce taki urodzaj dotyczył też innych aspektów cyfrowej dystrybucji.

P.S. Z jabłkiem w tle

REKLAMA

Rozwiązaniem dedykowanym dla użytkowników iOS jest iTunes Match. Za 25 Euro rocznie użytkownik otrzymuje dostęp do całej swojej biblioteki muzyczne w chmurze. Jeśli w iTunes dany utwór jest dostępny to np. zostanie podniesiony do wyższej jakości i nie będziemy musieli go wysyłać na serwery Apple’a. Rozwiązanie to jest atrakcyjne gdy posiadamy dużą bibliotekę własną i posiadamy specyficzne utwory w kolekcji, o które będzie trudno w serwisach streamingowych. Wkrótce uzupełnieniem tego rozwiązania będzie iTunes Radio.

A o tym czego szukać w powyższych serwisach pisze ekipa sPlay: https://rozrywka.spidersweb.pl/category/muzyka

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA