Google inwestuje w sieć komórkową, aby zwiększyć liczbę internautów o ponad miliard
Wall Street Journal poinformował, że Google podejmuje wieloaspektowy wysiłek w celu stworzenia bezprzewodowej sieci, która mogłaby połączyć ponad miliard ludzi z tzw. rynków wschodzących.
Google chce utworzyć sieci komórkowe, który byłyby dostępne poza granicami dużych miast, gdzie tego typu usługi są nieosiągalne. Firma już nawet prowadzi rozmowy z lokalnymi przedsiębiorstwami na temat ewentualnego wdrożenia sieci oraz opracowania modelu biznesowego.
W tym samym artykule gazeta informuje, że Google chce także stworzyć tani telefon z Androidem, który mógłby obsługiwać system satelitarny. Co więcej, mają już trwać prace nad owym urządzeniem. Google ma też testować różnego rodzaju częstotliwości bezprzewodowe, aby dostarczyć dobrej jakości sieć. WSJ pisze wręcz o połączeniu kilku znanych rozwiązań, a nawet wykorzystaniu nieużywanych częstotliwości telewizyjnych oraz specjalnych balonów.
Tylko po co? Przecież Google raczej nie zarobi na tym zbyt wielu pieniędzy. Otóż tego nie możemy być pewni. Jestem zdania, że to kontynuacja wcześniejszej polityki, która polegała między innymi na udostępnianiu w Stanach Zjednoczonych szybkiej sieci światłowodowej i to za darmo (Google Fiber).
Jaki ma to sens? Nie zapominajmy, że Google zarabia tylko na osobach, które mają dostęp do sieci. Jeśli kogoś nie ma w internecie, to nie istnieje on dla internetowego giganta. Pomyślcie, o ile dolarów więcej wpłynęłoby na konto Google, gdyby liczba użytkowników w szybkim tempie zwiększyła się o miliard osób?!
Nie znamy i nigdy pewnie nie poznamy szczegółów modelu biznesowego tego przedsięwzięcia, ale skoro Google decyduje się na taki krok, to musi to być opłacalne. Tak samo, jak udostępnianie Amerykanom darmowego internetu. W biznesie nikt nie robi niczego za darmo. Nigdy.
Możecie zastanawiać się, dlaczego Google nie zamierza zrobić tego przy pomocy kabli. Czemu akurat zdecydowano się na sieć bezprzewodową. Chodzi o to, że na rynkach wschodzących nie byłoby to praktyczne rozwiązanie. Spora część takich krajów nie ma jeszcze rozwiniętej infrastruktury i dla większości użytkowników sieci komórkowe są jedynym sposobem na łączenie się z siecią. Poza tym kładzenie światłowodów jest też dużo droższe.
Źródło: CNET, ArsTechnica